niedziela, 31 sierpnia 2014

Marie Freyssac "Sceny z życia rosyjskich milionerów"

Premiera 1 wrzesień 2014

Marie Freyssac jest młodą, francuską dziennikarką. Jej marzeniem była podróż do Rosji i doświadczenie życia w kraju ogromnego rozłamu pomiędzy warstwami społecznymi- bogatymi a biednymi, różnic kulturowych, słowiańskiej fantazji. Przypadek sprawił, że miała okazję spełnić swoje pragnienie. Wyrusza do Rosji w roli guwernantki, niani, nauczycielki języka francuskiego czteroletniego Aloszy oraz siedmioletniej Lizy, dzieci współczesnych rosyjskich nuworyszy, oligarchów. Swoje spostrzeżenia zawiera w książce "Sceny z życia rosyjskich milionerów".

Autorka sama mówi: "Nie staram się być obiektywna ani dokładnie przedstawiać życia rosyjskich oligarchów. Opisuję po prostu sytuacje, jakie przeżyłam w niesamowitym świecie miliarderów oraz codzienne życie zwykłych mieszkańców Moskwy".

Kim są jej pracodawcy? To rodzina Sokołowów, około pięćdziesięcioletni Artiom, przedsiębiorca i trzydziestoletnia Nastia, która jest ozdobą męża i organizatorką życia rodzinnego. Jakie ma obowiązki? Trzy dni w tygodniu po pół godziny nauczać Lizę i Aloszę manier, języka francuskiego oraz spełnianie wszystkich ich zachcianek- żeby "były szczęśliwe". Co oznacza, że należy ulegać ich kaprysom i robić wszystko, aby jak najczęściej się śmiały i jak najrzadziej płakały." Miejsce pracy? Wytworna posiadłość na Rublowce, niedostępna dla statystycznego obywatela, a nawet fiskusa. Chroniona przez wykwalifikowanych ochroniarzy. Jej wynagrodzenie? 5000 euro, wynajęte mieszkanie, wakacje z rodziną, "do tego dochodzą jeszcze podróże prywatnym samolotem, luksusowe hotele, wykwintne wina, wakacje w słonecznych stronach, celebryci."

Czegóż trzeba więcej młodej dziewczynie, przed którą otwierają się wytworne drzwi do spełnienia marzeń? Co przyniesie jej ta podróż, to doświadczenie? Jakie różnice zaobserwuje pomiędzy Francuzami a Rosjanami? Jak żyją rosyjscy oligarchowie?

Pierwsze co rzuca się w oczy to to, że folgują zachciankom swoim i całej rodziny bez umiaru. Alosza i Liza mają wszystko począwszy od zabawek, poprzez najnowsze zdobycze technologiczne po markową odzież, buty i dodatki. Wystarczy, ze wskażą jakąś rzecz palcem, już jest ich. Niestety nie mają one dla nich większej wartości, nie umieją się nimi cieszyć i ich nie szanują. Są wychowywane w przekonaniu, że wszystko im się należy bez żadnego zaangażowania z ich strony, bez wyrzeczeń, bez trudu. Jedynym problemem rodziny wydaje się być lepszym od sąsiada i mieć lepsze, ładniejsze zabawki- prywatny samolot, najnowocześniejszy samochód, superszybka motorówka, najdłuższy jacht, oryginalne wakacje czy przyjęcie urodzinowe...Według autorki taki czysto konsumpcyjny tryb życia cechuje rosyjskich nuworyszy.

Wychowanie dzieci również różni się od tego co znamy w Europie. Potomków kształtuje się i traktuje zależnie od płci. Dziewczynka ma się bawić lalkami, dbać o wygląd i zajmować się modą. Chłopiec ma być męski czyli "w łazience ojciec poucza go: „Ochlap twarz wodą. Tak robią prawdziwi mężczyźni!”. Gdy szlocha, siostra przywołuje go do porządku: „Przestań płakać, jesteś mężczyzną!”. Gdy nie chce jeść owsianki, matka grzmi: „No jedz, przecież jesteś mężczyzną!”. Gdy jest ubrany w koszulkę polo, wujek zwraca mu uwagę: „Postaw kołnierzyk jak prawdziwy mężczyzna!”. Gdy wierci się na krześle, rosyjska guwernantka beszta go: „Siedź prosto, jesteś mężczyzną!”. Gdy przyjaciółka domu opuszcza ich progi, na odchodnym rzuca: „Powinieneś otwierać drzwi damom, przecież jesteś mężczyzną!”. Krótko mówiąc, przy każdej sposobności wszyscy dają mu do zrozumienia, że powinien się zachowywać jak prawdziwy mężczyzna".

Najbardziej zaskoczyło mnie podejście do przeziębienia i choroby, która w rodzinie Sokołow jest przyjmowana jako kataklizm. Kwarantanna, zakaz kąpieli i odwiedziny w ochronnych maseczkach wydaje się kuriozalne...

Sposób spędzania wolnego czasu, wakacje i podróże rodziny Sokołow to ekstrawagancja sama w sobie. Przyjęcie urodzinowe Lizy przypominające wystawne wesele, całodniowe obżarstwo, Nowy Rok świętowany podczas rejsu z widokiem na podświetloną wieżę Eiffla, nauka gry golfa na jachcie, podróż koleją transsyberyjską...

Ale to jeszcze nie wszystko. W książce Marie Freyssac znaleźć można pogląd Rosjan na staropanieństwo, homoseksualizm, alkoholizm, państwową służbę zdrowia, cudzoziemców, politykę i wiele, wiele więcej...

Marie Freyssac  opisuje życie nie tylko bogaczy ale i zwykłych ludzi, którzy muszą sobie radzić na wiele sposobów by przetrwać w tym bezdusznym świecie pełnym powiązań, wpływów, wszechobecnej korupcji i hipokryzji.

"Sceny z życia rosyjskich milionerów" to lektura, która przyniosła mi wiele przyjemności :)





Marie Freyssac "Sceny z życia rosyjskich milionerów", tł. Natalia Stochalska, Poradnia K, Warszawa 2014




Książkę miałam przyjemność przeczytać dzięki uprzejmości Pani Ingebordze reprezentującej wydawnictwo Poradnia K :))) Dziękuję za okazane zaufanie :)





11 komentarzy:

  1. Aaaach, jak ja uwielbiam Rosję. I język rosyjski - jest taki piękny: uczę się go z prawdziwą namiętnością. W sumie ta książka łączy w sobie wszystko to, co kocham - francuski i rosyjski :)
    PS
    Maleńka uwaga - rosyjskie nazwiska się odmienia: To rodzina Sokołowów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję za uwagę :) Już poprawiam błąd :)

      Usuń
  2. Może być ciekawie, chociaż mnie bardziej intryguje jak to się stało, że autorka książki otrzymała propozycje pracy w tej rodzinie, czy się nie obawiała wyjazdu itd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie uwierzysz...Z ogłoszenia :) Podróż do Rosji i możliwość zamieszkania tam przez jakiś czas była największym marzeniem autorki :)

      Usuń
    2. haha, chyba to trochę naciągane, ale w porządku, nie będę się czepiać bez czytania :)

      Usuń
    3. Sam proces rekrutacji i wymagania pracodawców również są zaskakujące :)

      Usuń
  3. Książka wydaje się ciekawa. Może kiedyś po nią sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba nie ma wiele książek traktujących o rosyjskich oligarchach na dodatek od strony kogoś, kto przez jakiś czas u nich pracował.
    Z chęcią przeczytam tę książkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również takowej nie zauważyłam w ofercie wydawnictw:)

      Usuń
  5. Rosja to ogólnie dziwny kraj. Kraj skrajności, biedy i wielkiego bogactwa, piękna i wielkiej brzydoty, prawdy i zakłamania, oj chętnie poznam tę pozycję ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...