Kolejny miesiąc odchodzi w niepamięć...
Jak to jest, że im jesteś starszy, tym czas szybciej płynie? Ledwo się obejrzałam a już koniec października, za chwilę święta, potem Nowy Rok...
Jedyna radość, że nadchodzi zima. Przyjemnie będzie okutać się w koc, popijać gorącą czekoladę i rozpływać w marzeniach nad kolejną książką.
Jednak żeby przywitać nowe, trzeba rozstać się ze starym.
Czas na podsumowanie :))))
Liczba przeczytanych książek w tym miesiącu to: 17
- "Tajemnica Noelle" Diane Chamberlain
- "Pocałunek Kier" Lynn Raven
- "Moja lista szaleństw" Magdalena Lewecka
- "Ostatni kucharz chiński" Nicole Mones
- "Magia domowa" Scott Cunningham i David Harrington
- "Podziemny świat" i "Boss z bagien" Jerry Cotton
- "Kruche szczęście" Lisa Tucker
- "Dworek pod Lipami" Anna J. Szepielak
- "Zanim nadejdzie ciemność" Susan Wiggs
- "Trzy oblicza pożądania" Megan Hart
- "Wino z Malwiną" Magdalena Kordel
- "Pierwszy grób po prawej" Darynda Jones
- "Wrześniowe dziewczynki" Maureen Lee
- "Lament. Intryga Królowej Elfów" Maggie Stiefvater
- Czaromarownik
- "Ballada. Taniec mrocznych elfów" Maggie Stiefvater
Liczba przeczytanych stron w miesiącu: 5911
Liczba przeczytanych stron dziennie: 191
Najbardziej zachwyciła mnie książka: "Moja lista szaleństw" Magdaleny Leweckiej i "Wrześniowe dziewczynki" Maureen Lee
Najbardziej poruszyła mnie książka: "Wrześniowe dziewczynki" Maureen Lee
Najbardziej rozbawiła mnie książka: "Moja lista szaleństw" M. Leweckiej i "Pierwszy grób po prawej" Daryndy Jones
Najmniej podobała mi się książka: "Podziemny świat" i "Boss z bagien" Jerrego Cottona
Najpopularniejsza recenzja książki (wg. statystyki bloggera): "Tajemnica Noelle" Diany Chamberlain
Nowe współprace: Świat Książki i Zaczytaj się- bardzo dziękuję za okazane zaufanie :))
Mój blog wzbogacił się o nowych czytelników i jest ich teraz: 280 Bardzo dziękuję, że ze mną jesteście :)
Licznik odwiedzin wskazuje: 48 454 Bardzo, bardzo dziękuję :)
Październik był też miesiącem zmian w wyglądzie bloga. Nowoczesny design nie sprawdził się. Choć piękny, okazał się niepraktyczny. Wy i ja mieliśmy problemy z wpisywaniem komentarzy, co było frustrujące.
Obecnie nie przewiduję żadnych zmian, będzie swojsko i po staremu :)
Aleksandrowe myśli znajdziecie na Facebook-u, kto ma ochotę zapraszam do lajkowania :)
Zawsze nie moge się nadziwić takim wynikom. Albo ja strasznie wolno czytam albo Ty w ogóle nie śpisz, no bo jak wytłumaczyć taką masę książek ;-) Szkoda że nowy szablon się nie sprawdził... Te zaawansowane niestety często nawalają. U Ciebie był problem z komentarzami ale przynajmniej mogłam Cię podczytywać, znam jednak bloga gdzie nawet to sprawia teraz trudności.... Może z czasem zostaną dopracowane i będziesz mogła skorzystać z tego, który sobie wypatrzyłaś ;-)
OdpowiedzUsuńCo jest najśmieszniejsze, ja mam wrażenie że czytam za mało, że ciągle odkładam czytanie na rzecz czegoś innego :))))
UsuńA co do szablonu...Skoro nie mogę tamtego to muszę pokochać ten, który mam :)
Szablon był piękny, ale też nie mogłam dodać komentarza jako pierwsza osoba. Co do Twojego podsumowania to jestem pod wrażeniem. Mnie udało się w październiku przeczytać zaledwie 7 książek.
OdpowiedzUsuńWynik też cudowny. Oby każdy Polak przeczytał 7 książek miesięcznie! :D
UsuńJa to już nie wiem co napisać, bo mnie zatkało z wrażenia. Kiedy ty masz czas na czytanie, to ja nie wiem. A może u ciebie doba trwa dłużej niż 24 godziny :-)) To by wiele wyjaśniało he he.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka.
Może, może...Ale pssst, to sekret :D
Usuń17 książek? Skąd znajdujesz na to czas? Sama cieszę się, kiedy mam pod koniec miesiąca 7, a czytam specjalnie powoli, aby delektować się lekturą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
7 książek to też piękny wynik. :) Zawsze trzeba czytać dla przyjemności :)
UsuńGratuluję nawiązanych współprac! ;) Aż 17 książek! Brawo!
OdpowiedzUsuńImponujący wynik! Aż 17? Bardzo rzadko zdarza się to w moim przypadku. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńU mnie z kolei, to raczej norma :)
UsuńOj z chęcią bym tak popołudniami otuliła się w koc i wypiła gorącą czekoladę :)
OdpowiedzUsuńStatystyka robi wrażenia, gratuluję. Dużą część książek z chęcią bym przeczytała. Oby listopad był równie udanym miesiącem, albo i nawet lepszym :)
Dziękuję za miłą wróżbę :) Oby się spełniła :)
UsuńO matko, 17!!! Nie no, tylko pozazdrościć takiego wyniku :)
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję :)
UsuńMusiałaś chyba przejść przez jakiś kurs szybkiego czytania. Ja z moim ślamazarnym nigdy nie zdołałabym tyle przeczytać :). Imponujące :)
OdpowiedzUsuńMam w palnie taki kurs, bardzo mnie to ciekawi. :)
UsuńNie no! Zaraz wpadnę w jakieś kompleksy, bo ja przeczytałam tylko 7 książek w tym miesiącu :( Jak ty to robisz???
OdpowiedzUsuńOdkąd pamiętam zawsze szybko czytałam. Samo tak wychodzi :)
UsuńGratuluję wspaniałych wyników oraz nawiązania nowych współprac recenzenckich :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, aby nowy miesiąc był równie owocny :)
Wyniki masz naprawdę dobre, jeśli chodzi o czytelnictwo - zazdroszczę chyba przede wszystkim szybkiego czytania, bo nie tylko czas jest potrzebny do takiego intensywnego zaznajamiania się z książkami :) Ja też bardzo lubię zimę, i wtedy tez najlepiej mi się czyta, od lat już grudzień u mnie bije na głowę pozostałe miesiące ilością przeczytanych tomów :)
OdpowiedzUsuńU mnie też zimą więcej się czyta :) Pewnie aura w tym pomaga :)
UsuńGratuluję świetne statystyki.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratuluje i zycze dalszych sukcesow :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Aż tyle książek?!?! Wow, gratuluję! :-)
OdpowiedzUsuńCzy ja kiedykolwiek tyle książek w miesiącu przeczytałam mimo, że w młodości czytałam mnóstwo.
OdpowiedzUsuńGratulacje.Sama żadnej nie czytałam ale sporo jest pozycji, które by mnie zainteresowały.)
Bardzo dziękuję :)
UsuńFantastyczne podsumowanie fantastycznego wyniku! Nic tylko gratulować i życzyć dalszych sukcesów czytelniczych :). Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDziękuję i równie ciepło pozdrawiam :)
UsuńGratuluję pięknych wyników! Brawo!!!
OdpowiedzUsuńW tym miesiącu przeczytałam tyle samo książek :) To był całkiem dobry czas na czytanie!
OdpowiedzUsuńOj tak! Oby listopad był równie dobry na lekturę :)
UsuńNo mnie się aż tyle przeczytać nie udało.. studia robią swoje, ale gratuluję wyniku!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń17 książek, wow gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratuluję wspaniałego wyniku!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJak patrze na Twoje wyniki to w kompleksy popadam :D A i szkoda ze tamten szablon sie nie sprawdzil, bo byl naprawde piekny;)
OdpowiedzUsuńTrochę szloda tego szablonu, ale nic tam :)))) Będą inne :))
Usuń