Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

Hodowca świń, Anna Zacharzewska // Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia


Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Praca w korporacji rządzi się swoimi prawami. Wyścig szczurów, mordercze tempo, wyzysk i ślepa wiara we wspólne dobro. Czy w takich warunkach można się rozwijać? Czy przełożony dostrzeże wyjątkowy potencjał? Czy pracownik ma prawo głosu?

Anna Zacharzewska w „Hodowcy świń” przedstawia taką wersję korporacji, od której włos jeży się na głowie...

Rafał Tusza jest despotycznym prezesem firmy zajmującej się ubojem i produkcją masarską. Nie jest lubiany ani tym bardziej szanowany. On sam nie dostrzega nic i nikogo oprócz siebie. Ośmielony własnym geniuszem zabiera najbliższych współpracowników na wyjazd integracyjny. Nie spodziewa się, że z kata stanie się ofiarą... Ciekawi co wydarzyło się na firmowej wycieczce? Chętnych odsyłam do lektury ;)

Rafał to bufon pełną gębą. Prostak, cham, który widzi tylko czubek swojego nosa. Nic dziwnego, że kobiety nie są w stanie z nim wytrzymać. Każda skuszona wielkim majątkiem szybko ucieka z podkulonym ogonem. Owszem bogatsza materialnie, ale skrzywdzona psychicznie i emocjonalnie. Tak samo Tusza traktuje swoich pracowników. Wyciska ich jak cytrynę, a potem wyrzuca jak nic niewarty odpadek. Jednak jest kilka osób w firmie, które są jej niedocenianymi filarami. Rafał coraz gwałtowniej i brutalniej testuje ich granice. Piotr, Paweł, Daniel, Marin, Lena, Pola i Barbara mają swoje powody, by znosić grubiańskie zachowania szefa i nie bójmy się tego powiedzieć, mobbing. Jak długo wytrzymają i co ich trzyma w tym miejscu?
Bohaterowie długo noszą swoje maski i trudno jednoznacznie rozszyfrować ich zamiary. Poznając ich punkt widzenia w pierwszoosobowej narracji, mamy szansę poznać ich lepiej. Krok po kroku zrywamy z ich twarzy sztywno przyklejone uśmiechy i słowa zarezerwowane w strefie zawodowej. Poznajemy ich prawdziwe oblicza, a każdy gest staje się kluczem do ich wnętrza, skrzętnie skrywanych tajemnic.

Wyjazd integracyjny ma być próbą poprawy relacji, a staje się areną brutalnej walki o przetrwanie.
Anna Zacharzewska w ciekawy sposób zaprezentowała swój pomysł. Wysłała swoich bohaterów na wieś, tzw. „dziurę zabitą dechami” gdzie zabudowania gospodarcze są w znacznym oddaleniu, nie ma zasięgu i gdzie nieproszeni goście z pewnością  nie będą się naprzykrzać. Rękami Tuszy zabrała im telefony, przeszukała bagaże i rozlokowała w małym pomieszczeniu bez żadnych wygód. Co więcej, uczestnicy wyjazdu zostali pozbawieni pożywienia, chyba że zdecydowaliby się zabić świnię, która została dla nich przygotowana... Trudne warunki, głodówka, nękanie dają się we znaki, a sprawca tego zamieszania jest sam, bezbronny..

Czy kariera, pozycja, pensja jest tego warta? 

„Hodowca świń” to z jednej strony brutalna historia o władzy i tak ogromnym zadufaniu, zamiłowaniu siebie, że zamiast być opoką, mężem zaufania, staje się prześladowcą, który przegrywa nie tylko swoje „królestwo”, ale i życie, i człowieczeństwo. Z drugiej strony jest to opowieść o godności ludzkiej, która deptana, miażdżona staje się ślepą furią, gwałtem i pozostaje ogromnym wyrzutem sumienia. 

Anna Zacharzewska postawiła na pełen naturalizm, który może oburzać brutalnością, ale który w pełni oddaje proste mechanizmy kierujące ludźmi. Bezwzględna siła, brak szacunku, czerpanie radości z cierpienia innych, bezlitosne ukazywanie ludzkich ułomności, a po drugiej stronie chowanie swojej dumy, bierne przyglądanie się przemocy psychicznej i unikanie konfrontacji. 

Autorka operuje językiem żywym, naturalnym, współczesnym budzącym wachlarz emocji i zmuszającym do reakcji. Musicie się przygotować, że w „Hodowcy świń” przeważają opisy. Nie przepadam za taką narracją, ale w tej książce nie miało to dla mnie znaczenia. Mogłam w pełni skupić się na historii, na bohaterach, doszukiwać się znaczeń, morałów, kompletować wnioski. 

„Hodowca świń” jest odpowiedzią na to, co dzieje się wokół nas. Wyzierająca zewsząd przemoc w szkole, pracy, domu budzi grozę, ale brak pomysłu jak z nią walczyć. Anna Zacharzewska pokazuje jeden z przykładów i jego konsekwencje. Oby ku przestrodze...








„Hodowca świń” Anna Zacharzewska, wydawnictwo Burda, Warszawa 2017




Czytaj dalej...

Osiem Elektryzujących Premier Listopada

Wydawnictwa prześcigają się w promocji książek, które nawiązują do świąt i tego niepowtarzalnego zimowego klimatu. U mnie będzie odwrotnie :) Taka przekorna jestem ;) 



Damy Polskiego Imperium, Kamil Janicki, wydawnictwo Znak

Święte królowe, które pokochały władzę. Gdy zabrakło dynastii, tylko one mogły zapewnić Polsce przyszłość
Kontynent pustoszony zarazą, jakiej ludzkość jeszcze nie widziała. Czasy naznaczone upadkiem najpotężniejszych rodów. Epoka potrzebująca prawdziwych bohaterek. Kobiet zdolnych położyć podwaliny nowego polskiego imperium.

Bez Jadwigi nie byłoby królestwa. Gdy męża wygnano z kraju, to na jej barki spadła walka o przetrwanie dynastii. Gdy zaś wróg stanął u bram Wawelu, ona osobiście dowodziła ostatnim bastionem Piastów.

Elżbieta nie zasłaniała się żadnym mężczyzną. Straciła dłoń, broniąc rodziny przed atakiem oszalałego zamachowca. A gdy jej brat umarł, to ona stała się ostatnią nadzieją królestwa. I jedyną w historii Polski kobietą, która nikomu nie oddała choćby krztyny swej władzy.

Jadwiga Andegaweńska po prababce odziedziczyła nie tylko imię, ale też hart ducha. Zrobiono z niej króla, licząc, że będzie bezwolną marionetką. Ale to ona utorowała drogę do polskiej potęgi.

Pokora, pobożność i nieposkromiona ambicja. Przełomowy moment dziejów. I wybitne damy, bez których nie byłoby Rzeczpospolitej Obojga Narodów.


Annabelle, Lina Bengtsdotter, Burda

Pewnej gorącej letniej nocy siedemnastoletnia Annabelle znika z niewielkiego miasteczka Gullspång położonego głęboko w lasach środkowej Szwecji. Rodzice dziewczyny szaleją z niepokoju, a lokalna policja jest bezradna.

Gdy poszukiwania nie dają rezultatów, do akcji wkracza Narodowy Departament Operacyjny, który wysyła na miejsce swoją najlepszą inspektor Charlie Lager. Jest ona niezwykle uzdolnioną, cenioną policjantką, choć jednocześnie skrywa wiele tajemnic, z którymi nie potrafi się uporać. To przez nie niechętnie przyjmuje to śledztwo.

Dla Charlie będzie to podróż do przeszłości. Musi wrócić do miejsca, które opuściła jako nastolatka i którego nie chciała już nigdy oglądać. Odżywają wspomnienia o dorastaniu tam, gdzie możliwości wyboru jest niewiele, a droga w świat kręta. O dawnych znajomych, którzy marzyli niegdyś tylko o tym, by jak najszybciej uciec do wielkiego miasta. O matce – chorej alkoholiczce, która stała się wszystkim, czym nie chciała być Charlie. I to najtrudniejsze, które najbardziej chciała zatrzeć w pamięci – o czyjejś śmierci.


Arsen, Mia Asher, wydawnictwo Szósty Zmysł

Najbardziej kontrowersyjna książka, jaką przeczytasz w tym roku. Poruszy cię, pochłonie i emocjonalnie rozłoży na łopatki. Pokochasz tę historię, albo znienawidzisz, ale nie pozostaniesz wobec niej obojętna. I długo jej nie zapomnisz...

Wystarczyło jedno spojrzenie... Jestem oszustką. Jestem kłamczuchą. Moje życie to jeden wielki bałagan. Kocham mężczyznę. Nie, kocham dwóch mężczyzn... Tak sądzę. Jeden z nich odwzajemnia to uczucie. Drugi sprawia, że płonę. Jeden jest moją opoką. Drugi – kryptonitem. Jestem załamana, zagubiona i zniesmaczona samą sobą. Ale nie potrafię się powstrzymać. Oto moja historia. Opowieść o mojej nieszczęśliwej miłości.

Niesamowicie emocjonalna, chwytająca za serce, uzależniająca lektura.


Wiedźmy Himmlera, Katarzyna Marciszewska, Novae Res

Na dachu poznańskiego Okrąglaka zostaje znalezione ciało badaczki największego zbioru dokumentów masońskich w Europie. Archiwalia przechowywane w okolicach Poznania zostały zebrane na polecenie samego Heinricha Himmlera. Tymczasem stan zwłok zamordowanej sugeruje, że została... pochowana według zasad owianej tajemnicą starożytnej religii. Śledczy na czele z Rogerem Kalitą mającym za sobą traumatyczne przeżycia będą musieli wejść w świat tajnych organizacji, hermetycznych sekt i ukrytych obsesji esesmanów, ale największą zagadką okaże się sama ofiara.

Gdyby Dan Brown był Polakiem, z pewnością napisałby o tym największym, europejskim archiwum dokumentów masońskich. Tymczasem masonika sprzed wieków rozpaliły wyobraźnię Katarzyny Marciszewskiej, której dotychczasowe pomysły wykorzystywane w tekstach jeden z recenzentów uznał za godne Fredericka Forsyth'a.


Latarnia z Kiss River, Diane Chamberlain, Prószyński i s- ka

Lata 40. XX wieku. Czternastoletnia Elizabeth Poor, córka latarników z Kiss River, zakochuje się w Sandym, żołnierzu ze Straży Wybrzeża. Na świecie panuje wojna, w Kiss River działa niemiecki szpieg. Bess wpada na jego trop – a później znika.

Współcześnie. Nauczycielka Gina Higgins przemierza setki kilometrów, by dotrzeć do Kiss River. Na miejscu z rozpaczą przekonuje się, że latarnię przed laty zniszczył sztorm, a jej imponującą soczewkę pochłonął ocean. Zawiedzioną Ginę, która podaje się za badaczkę zabytkowych latarni morskich, przyjmują pod swój dach Lacey i jej brat Clay. Gina nagłaśnia akcję wydobycia soczewki z dna oceanu, pod pozorem przywrócenia Kiss River ważnego dziedzictwa. Zataja przed wszystkimi, że w soczewce latarni ukryty jest skarb... Gdy jednak zakocha się w Clayu, przekona się, że jej brak szczerości może zniszczyć kiełkującą miłość. Ich relacja, złożona i niełatwa, przypomina romans Bess z Sandym. Ale nie tylko skłonność do trudnych związków łączy te dwie kobiety. Jest coś jeszcze... Diane Chamberlain z właściwą sobie lekkością połączyła dwie na pozór odrębne opowieści.

Diane Chamberlain splata ich losy w drugiej części trylogii o Kiss River i kontynuacji powieści "Światło nie może zgasnąć", wyjaśnia tajemnicę zniknięcia córki latarniczki, odsłania dalsze losy rodziny zmarłej w tragicznych okolicznościach Anne O'Neil, i wprowadza na scenę nowych bohaterów, z którymi równie szybko się zaprzyjaźnimy.


Komisarz, Paulina Świst, wydawnictwo Akurat

Zuzanna Kadziewicz żyje jak pod kloszem. Kochający ojciec-biznesmen trzyma nad ukochaną jedynaczką parasol finansowy. Zuzanna pracuje jako pedagog z pasji, nie dla chleba. Uwielbia pomagać dzieciom. W jej odrealnionym świecie pewnego dnia pojawia się mężczyzna...

Radosław jest wykształcony, męski, przystojny, dobrze wychowany, zamożny. Potrafi się znaleźć w teatrze, cierpliwie doradzać w butikach. W dodatku, po pięciu tygodniach znajomości, wyjaśnia się, że jest gentelmanem w łóżku. Prawdziwy ideał.

Niestety, wyśniony mężczyzna okazuje się policjantem. Komisarz Radosław Wyrwa – fachowiec od działań "pod przykrywką". Zuzanna to dla niego tylko figurantka, zaledwie narzędzie służące do rozpracowania ciemnych interesów ojca. Antoni Kadziewicz, na pozór szanowany biznesmen, w rzeczywistości zwabia z Ukrainy dziewczyny do domów publicznych. Zadłużony, szantażowany przez ukraińskich mafiosów, nie potrafi wydostać się z matni.

Szansą może być współpraca z prokuratorem Łukaszem Zimnickim. "Zimny" przedstawia plan. Kadziewicz w obawie przed dożywociem, godzi się zostać "wtyką" i podejmuje grę na dwa fronty...


Chłopiec ze śniegu, Chloe Mayer, Czarna Owca

Rok 1944. Daniel i jego matka, Annabel, pozostają w domu w spokojnej angielskiej wiosce. Tymczasem ojciec chłopca walczy na froncie wojny, która choć tak odległa, wydaje się otaczać bohaterów ze wszystkich stron.

Kiedy matka i syn poznają Hansa, niemieckiego jeńca pracującego w pobliskim gospodarstwie, w ich życiu wreszcie coś zaczyna się dziać, choć dla każdego z nich spotkanie oznaczać będzie coś zupełnie innego. Annabel pozwoli otrząsnąć się z mroku depresji, w której tkwiła, odkąd urodził się Daniel. Dla chłopca, który radzi sobie z samotnością, uciekając w świat bajek i fantazji, Hans jawi się jako tajemniczy książę w przebraniu. Jednak Danielowi często trudno odróżnić rzeczywistość od fantazji, a Hans ma plan, by wykorzystać chłopca i jego matkę dla własnych celów.


Dziewczyna, która wróciła, Susan Lewis, Wydawnictwo Kobiece

Wciągający thriller psychologiczny o kobiecie gotowej pomścić śmierć córki bez względu
na wszystko

Kiedy Jules Bright słyszy pukanie do drzwi, ostatnią osobą, której się spodziewa jest detektyw ze złymi wiadomościami. Okazuje się, że stało się coś, czego obawiała się
nieustannie od trzech lat. Z więzienia zwolniono Amelię Quentin.

To dziewczyna, która zniszczyła całe życie Jules i odebrała jej wszystko, co kobieta kochała. Rodzina wie, że sprawiedliwość nie została wymierzona i każdy chciałby, żeby Quentin zapłaciła za swój czyn.
Wszyscy zastanawiają się co zrobi Jules i kto powinien bardziej się obawiać – ona czy Amelia.






Zainteresowała Was któraś z powyższych zapowiedzi? A Wy na jakie tytuły czekacie? 



Czytaj dalej...

Dziewczyna, która wiedziała za dużo, Jayne Ann Krentz // pod patronatem medialnym Aleksandrowych myśli

Z dumą prezentuję kolejną książkę, którą blog Aleksandrowe myśli objął patronatem medialnym. W moim dorobku czytelniczym sporo powieści tejże autorki i dlatego ze szczerą radością zachęcam Was do lektury :)


Tak o książce pisze wydawca:

Hollywood lat 30. Miasto marzeń, namiętności i zbrodni…


„Uciekaj!”
Te słowa widzi Anna na łóżku swojej martwej pracodawczyni. Napisane jej własną krwią...
Anna była sekretarką tej wpływowej kobiety. Znała jej sekrety… Jak widać, nie wszystkie. Takie jak zaszyfrowany notatnik, który zabiera, uciekając z Nowego Jorku.
Pod przybranym nazwiskiem Irene Glasson zaczyna pracę w plotkarskiej gazecie w Hollywood. Jest bezpieczna. Do chwili gdy w luksusowym hotelu gwiazd filmu znajduje piękną aktorkę na dnie basenu…
Oliver Ward, kiedyś iluzjonista światowej sławy, ma własne powody, by zdemaskować mordercę. Jako właściciel hotelu nie może pozwolić sobie na skandal. Nawet jeśli oznacza to, że będzie musiał zaufać Irene – fascynującej i tajemniczej kobiecie, która pojawiła się nie wiadomo skąd. Wspólne śledztwo poprowadzi ich w głąb mrocznych sekretów miasta snów...


JAYNE ANN KRENTZ to jedna z ulubionych autorek świata. Jej bestsellery wydano w 35 milionach egzemplarzy i są tłumaczone na 33 języki.
Wszystkie jej książki są na szczycie list bestsellerów „New York Timesa”. Jayne Ann Krentz tworzy emocjonujące, zmysłowe powieści obyczajowe i wypełnia je napięciem thrillera psychologicznego. Pod pseudonimem AMANDA QUICK pisze romanse historyczne.

    „Piszę książki, gdzie najważniejsza jest bohaterka. Składam w nich hołd kobietom i ich najpiękniejszym zaletom – odwadze, determinacji, sile charakteru. I wierzę w uzdrawiającą moc miłości”.
    Jayne Ann Krentz







Premiera: 16 listopad 2017




Co sądzicie o tej książce? Kto będzie chciał przeczytać? A kto czeka na konkursy? ☺


Czytaj dalej...

Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka