Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

Oblubienica morza, Michelle Cohen Corasanti, Jamal Kanj // Miłość i nienawiść o smaku pomarańczy


Jeśli chcesz coś zmienić, wejdź tak wysoko, jak tylko jesteś w stanie, a potem zapal światło.”
Nienawiść to pierwszy stopień do utraty człowieczeństwa i początek drogi do samego piekła. Wystarczy przejrzeć najświeższe newsy w internecie, obejrzeć serwisy informacyjne, aby znaleźć dowody potwierdzające tę tezę. Nie trzeba długo szukać, nie trzeba kopać za głęboko...

Jednakże akcja Oblubienicy morza rozpoczyna się w  przeszłości, kiedy to nienawiść stała się początkiem najbardziej krwawych i brutalnych zbrodni i wojny, której echa jeszcze brzmią w uszach naszych dziadków, a czasem też rodziców. Lata czterdzieste XX wieku, bo o nich mowa, a przede wszystkim wydarzenia, które miały wtedy miejsce są tłem dla przepięknej historii miłosnej bezlitośnie zdeptanej i rzuconej w krew rozlaną za rodzinę, za solidarność, za wolność, za sprawiedliwość. Czy bohaterom uda im się zbudować szczęśliwą przystań na lata, na przyszłość?

Z książką Oblubienica morza po raz pierwszy poznaję się z Michelle Cohen Corasanti, której debiutancka powieść przyniosła wiele pozytywnych słów na miarę światowego bestsellera. Drzewo migdałowe poza tym po raz pierwszy, dobitnie, bezkompromisowo ukazuje relacje Palestyńczyków z Syjonistami i ich konflikt, który obfituje konsekwencjami o okrutnym zabarwieniu. Oblubienica morza również dotyka tej tematyki. Bezlitośnie obnaża skutki nienawiści, która toczy się od kilkudziesięciu lat. 

Michelle Cohen Corasanti i Jamal Kanj bardzo obrazowo malują swoją historię. Raz oczami wyobraźni przenosimy się do klimatycznej Jafy i plantację pomarańczy gdzie wszystko przesyca się zapachem tych słodkich owoców. W tej sielskiej atmosferze rodzi się miłość piękna, pierwsza, delikatna, ale też silna, niewzruszona i fundamentalna. Raz jesteśmy świadkami bestialskiej rzezi, której ofiarami są niewinne dzieci, starcy, kobiety i mężczyźni, którzy próbowali odnaleźć swoje miejsce w ojczyźnie zagrabionej przez wroga. Ogrom przemocy poraża, szokuje i wzbudza tyle negatywnych emocji, że powieść staje się skałą przyduszającą serce i niepozwalającą na swobodny oddech. Dla równowagi jest też opowieścią o słodkiej mocy miłości, która ukryta bezpiecznie w głębi duszy trwa i trwa, przynosząc niespodziewane efekty. 

Oblubienica morza to powieść, którą dość trudno recenzować, bo wywołuje szereg skrajnych uczuć, które drgają w głowie jeszcze długo po zakończeniu lektury. Plastyczny język wyraziście kreśli obrazy, które nie chcą zniknąć sprzed oczu, a sielskość krajobrazu w obliczu potworności, które dotykają niewinnych ludzi są jak policzek, zmuszający do rozwagi. 

Książka ta, jak każda inna dotykająca tematu wojny, niesprawiedliwości, obojętności na przemoc, jest lekturą trudną i wymagającą. To nie jest historia, którą z przyjemnością przeczytasz na beztroskim urlopie. To powieść, która wstrząsa, zmusza do przemyśleń, która zburzy Twój spokój, sprawi, że po policzku spłynie łza. Słona kropla pojawi się raz ze wzruszenia, z poczuciem nadziei, raz z bezsilności, z którą obserwujemy toczące się wydarzenia. 

Oblubienica morza i Michelle Cohen Corasanti to moje lipcowe odkrycie. Gorąco polecam Waszej uwadze.








Oblubienica morza, Michelle Cohen Corasanti, Jamal Kanj, tł. Monika Wiśniewska, wydawnictwo SQN, Kraków 2018






Czytaj dalej...

Rzeźnicy i lekarze, Lindsey Fitzharris // Krwawa historia medycyny


 Krwawa historia medycyny

Początki medycyny nie były ani piękne, ani prestiżowe. Sami lekarze też nie cieszyli się szacunkiem, a pacjentów widywali, gdy ci nie mieli już innej perspektywy. Pierwsze operacje były makabrycznie krwawym przedstawieniem, na które wstęp miał każdy człowiek, nawet taki niemający z medycyną nic wspólnego. 

Jednakże pojawiali się medycy, którzy próbowali zmienić wizerunek środowiska, trochę go ułagodzić i sprawić by przestał być rzemiosłem, a misją dla ratowania ludzkiego życia. Jednym z takich lekarzy był Joseph Lister. Od najmłodszych lat interesował go świat nauki niedostępny dla zwykłego, poczciwego, pobożnego człowieka. Jego zainteresowania podbijał ojciec, który był twórcą pierwszej soczewki optycznej. Używano jej do produkcji dokładnych i bardzo czułych mikroskopów, przez które młody Joseph obserwował świat drobnoustrojów, zarazków i komórek nie mając pojęcia, że stanie się kiedyś prekursorem, autorytetem w środowisku XIX wiecznych chirurgów. 

Lister nie miał łatwej drogi zawodowej. Czasy, w których praktykował medycynę, były bezlitosne  dla młodych, empatycznych młodzieńców, a zwłaszcza dla pacjentów tracących zdrowie, a często także życie. Brudne narzędzia chirurgiczne i przypadkowe miejsce operacji to norma tamtych czasów. Szokujące jest to, że zabiegi były wykonywane na przytomnym delikwencie, który często uciekał z miejsca kaźni z wnętrznościami wypadającymi z brzucha. Wiele przykładów takich incydentów zostało opisanych w książce Lindsey Fitzharris Rzeźnicy i lekarze. Opisy porażają brutalnością, ale i totalną obojętnością wobec cierpienia drugiego człowieka. Dopiero Lister objawił się jako pionier nowej idei mającej na celu wyeliminować ból, a przede wszystkim śmiertelność w trakcie i po zabiegach czy pobycie w szpitalu. On jako jeden z nielicznych nie bał się eksperymentować, nawet jeśli całe środowisko chirurgiczne wyśmiewało i negowało jego poglądy. Jednak, mimo że wydawał się silną osobowością, on również przeżywał momenty załamania i niewiary we własne możliwości. Kilkukrotnie próbował pożegnać się z zawodem, ale ciekawość w nim pozostawała i drążyła tak długo, dopóty nie znalazła ujścia. 

Joseph Lister wykorzystywał w swojej pracy badania innych lekarzy, ale też chemików, naukowców i jako pierwszy połączył w jedną całość powód, czynnik powstawania zakażenia rany, gangreny, ropni, posocznicy i produkt, który mógł całkowicie zapobiec komplikacjom pooperacyjnym. Jako jeden z pierwszych i nielicznych wprowadził w swoim szpitalu obowiązek higieny zarówno lekarzy, jak i narzędzi chirurgicznych oraz środków antyseptycznych, które pozwoliły ułaskawić śmierć, a chirurgów uczynić bardziej ludzkimi. 

Rzeźnicy i lekarze Lindsey Fitzharris to wciągająca biografia lekarza wyprzedzającego swoje czasy, prekursora, wizjonera i autorytetu dla kolejnych pokoleń medyków. To dzięki Listerowi dział medycyny ma obecny kształt, a jej historia jest już o wiele mniej krwawa i brutalna. Ta książka to również opowieść o człowieku, który nie bał się podążać za marzeniami, nie bacząc na przeciwności losu.

Rzeźnicy i lekarze to książka z gatunku literatury faktu, ale czyta się ją niesamowicie szybko i płynnie. Lindsey Fitzharris prosto i „po ludzku” operuje technikami i medycznym żargonem. Nawet laik jest w stanie pojąć sens jej słów i co więcej wciągnąć się w świat bezdusznych operacji, eksperymentów, sekcji zwłok często nadgryzionych zębem czasu, zgnilizny,  bezlitosnych rzeźników, handlarzy ciałami, uczonych, profesorów, idealistów. 

Jeżeli lubicie makabryczne opowieści, grozę czasów gdzie wszystko było dozwolone i historie o kamieniach milowych, postępie i ludziach z pasją to Rzeźnicy i lekarze z pewnością będzie idealną lekturą. 







Rzeźnicy i lekarze, Lindsey Fitzharris, tł. Łukasz Müller, Znak, Kraków 2018




Czytaj dalej...

Wyniki konkursów

Wszystkim dziękuję za udział w konkursach i za kreatywność, która rozgrzewa moje serce :) Jesteście najlepsi :) Poniżej znajdziecie nazwiska laureatów, a Bóg mi świadkiem, nie był to łatwy wybór...





Zwycięzcom serdecznie gratuluję i proszę o przesłanie swoich danych adresowych w celu wysyłki nagrody. W mailu proszę również o dołączenie klauzuli: "Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Organizatora i Sponsora (Wydawnictwo Niezwykłe) Konkursu w celach wynikających z regulaminu tego Konkursu, zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 roku o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 1997 r., nr 133, poz. 883 z późniejszymi zmianami). "
Dane osobowe zostaną usunięte niezwłocznie po przekazaniu ich Sponsorowi konkursu.




Czytaj dalej...

Mega konkurs z Anetą Krasińską



Regulamin konkursu:


1. Organizatorem konkursu jest właściciel bloga Aleksandrowe myśli
2. Fundatorem nagrody jest Wydawnictwo Replika i Videograf
3. Nagrodą w konkursie są książki „Marzenia Kaliny” (1 egz.) i  „W sieci uczuć” (2 egz.) Anety Krasińskiej
4. Konkurs trwa od 14.07.2018 do 24.07.2018 do godz. 23:59.
5. Biorąc udział w konkursie uczestnik akceptuje niniejszy regulamin.
6. Aby wziąć udział w konkursie uczestnik musi w komentarzu pod tym postem wskazać powieść, którą chce wygrać i odpowiedzieć na pytanie: Dla książki o jakiej tematyce wydałabyś/ wydałbyś ostatni grosz?
 
* będzie mi bardzo miło jeżeli zostaniesz obserwatorem bloga Aleksandrowe myśli
* możesz polubić profil bloga na Facebooku 
* możesz umieścić informacje o konkursie na swoim blogu, stronie, Facebook- u  :)
 
7. Konkurs skierowany jest do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
8. Zwyciężą osoby (trzy), których odpowiedź najbardziej spodoba się organizatorowi konkursu.
9. Ogłoszenie wyników nastąpi około 30.07.2018 r. W uzasadnionych przypadkach możliwe jest przesunięcie tego terminu, o czym organizator poinformuje na łamach bloga.
10. Biorąc udział w konkursie uczestnik wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w zakresie umożliwiającym przeprowadzenie konkursu, wyłonienie zwycięzcy i kontakt z laureatem. 
11. Po ogłoszeniu wyników konkursu laureaci są zobowiązani podać swoje dane adresowe, niezbędne do wydania nagrody. Nagroda zostanie wysłana do zwycięzców w ciągu 21 dni roboczych na adres wskazany przez laureatów konkursu. Dane adresowe będą przetwarzane jedynie w celu wysyłki nagrody i usunięte niezwłocznie po nadaniu paczki lub do czasu przekazania ich sponsorowi. Więcej w &7 Polityki Prywatności Bloga.
12. Udział w konkursie jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na nieodpłatne upowszechnianie, publikację prac w dowolnej formie (wraz z danymi osobowymi autorów).
13. Nie jest możliwe odstąpienie nagrody osobom trzecim ani wypłacenie jej równowartości w formie pieniężnej, ani wymiana na jakąkolwiek inną nagrodę.
14. W konkursie można wziąć udział tylko raz.
15. Organizator zastrzega sobie prawo do wykluczenia - bez podania szczegółowego uzasadnienia - z Konkursu osób, co do których istnieje podejrzenie oszustwa bądź jakichkolwiek przejawów nieuczciwej konkurencji.
16. W razie jakichkolwiek pytań proszę o kontakt pod adres mail: aleksnadra@interia.eu
17. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)


Powodzenia :D
 
 
 
Czytaj dalej...

Patronat // Pragnienia Elżbiety, Aneta Krasińska


Każdy gest, słowo, reakcja, zdarzenie ma swoje konsekwencje. Jednym razem miłe i podnoszące na duchu, innym razem złe, okrutne, wpędzające w depresję. Nie zawsze można je kontrolować, nie zawsze można przewidzieć wszystkie efekty. 

Przekonała się o tym na własnej skórze Kalina, bohaterka najnowszej powieści Anety Krasińskiej Pragnienia Elżbiety wchodzącej w skład serii Małe tęsknoty. Kobieta przez chwilę nieuwagi traci to, co było sensem jej życia. Poronienie, do którego dochodzi w skutej wypadku samochodowego, pogrąża ją w depresji, bólu, cierpieniu i na ciągłym obwinianiu się o śmierć swoich marzeń i nadziei. Strata dziecka nie jest jedyną konsekwencją tego tragicznego zdarzenia. Są jeszcze dwie ofiary tego wypadku. Elżbieta pogrążona w śpiączce i Lena, która doznaje kontuzji nogi. 

Wszystkie bohaterki doskonale znamy z pierwszej części cyklu. Marzenia Kaliny zakończyły się dramatycznie, ale nie poznaliśmy wszystkich szczegółów tragedii. Dopiero w Pragnieniach Elżbiety odkrywamy wszelkie okoliczności wypadku i dopiero teraz uderzają w nas jego bezwzględne detale. Kalina, Elżbieta, Lena straciły w nim coś ważnego, niepowtarzalnego, ale i zyskały, choć brzmi to bardzo okrutnie, wyższy poziom doświadczenia i szanse odnalezienia całkiem innej istoty swojego życia. 

Kalina, jako sprawczyni wypadku, cierpi najmocniej. I to jest niewyobrażalny ból psychiczny. Nie dość, że straciła dziecko, o które tak bardzo starała się z mężem, to grożą jej całkiem poważne konsekwencje prawne. I choć może ona sama jeszcze tego nie dostrzega, to ma wielkie oparcie w swojej rodzinie. Zwłaszcza Kamil staje na głowie, by zdjąć z niej wszelkie troski, obowiązki, aby mogła jak najłagodniej przejść okres rekonwalescencji i żałoby.

Elżbieta najbardziej ucierpiała pod względem fizycznym. Znajduje się w stanie śpiączki. Choć nie ma z nią bezpośredniego kontaktu, to towarzyszymy jej w podróży we własną przeszłość. Kobieta rozpamiętuje swoje życie, wybory i wreszcie odnajduje punkt, który doprowadził ja do obecnej sytuacji. Jednakże to odkrycie może już nie zmienić jej położenia.

Także Lena przeżywa wiele rozczarowań, z którymi próbuje sobie poradzić na tyle, na ile potrafi. Jednakże nie umie zaufać dorosłym, zwierzyć im się ze swoich trosk i obaw, co doprowadza do niebezpiecznych sytuacji i zachowań. Dziewczyna jest bardzo pogubiona, zastraszona, zawiodły ją najbliższe osoby.

Aneta Krasińska przedstawiła nam bohaterki, z którymi można się utożsamić, i które tak bardzo przypominają nas same. I choć każda z nich doświadczyła traumatycznych okoliczności, to autorka nie epatuje cierpieniem i nie szasta nim na prawo i lewo. Pozwala za to poczuć nam te emocje w środku, w sercu, przez co naturalnie daje możliwość analizy własnych wyborów i bez przykrych konsekwencji skontrolować czy podążamy właściwą drogą. Za to właśnie uwielbiam książki Anety Krasińskiej, która nie narzuca nachalnie własnej wizji, a jedynie zasiewa ziarno niepewności, które drąży i skutkiem czego przynosi wiele trafnych refleksji.

Pragnienia Elżbiety to wzruszająca, poruszająca i nostalgiczna opowieść o życiu i to o życiu, które toczy się wokół nas, bardzo blisko. Jeżeli dobrze się rozglądnąć, na pewno zauważysz dziewczynę bojącą się własnego cienia, niepewnie rozglądającą się wokół, szukającej wsparcia i uwagi. Możesz dostrzec starszą kobietę, która zamyślona próbuje przetrwać kolejny dzień. Zobaczysz także kobietę, która ze łzami w oczach zagląda do każdego wózka. Aneta Krasińska jest bystrą obserwatorką rzeczywistości, wrażliwą na emocje oraz na piękno i szpetotę życia. W jej książkach możemy otrzeć się o obie strony i odnaleźć sens, który czyni z nas człowieka. 

Jeżeli jeszcze nie znasz powieści Anety Krasińskiej, to musisz to koniecznie nadrobić. Jej książki na długo pozostają w pamięci, a słowa kiełkują doprowadzając do wielu przemyśleń, które mogą zaskakująco wpłynąć na Twoje życie. 








Pragnienia Elżbiety, Aneta Krasińska, Replika 2018








Czytaj dalej...

Zaginione laleczki, Ker Dukey, K. Webster pod patronatem medialnym Aleksandrowych myśli // Zapowiedź

Mam zaszczyt i przyjemność ogłosić, że blog Aleksandrowe myśli objął patronatem medialnym drugą cześć serii mrocznego duetu Ker Dukey & K. Webster Zaginione laleczki. Pierwszy tom zrobił na mnie kolosalne wrażenie, a kolejny tylko utrzymuje ten stan zaskoczenia. Jeżeli macie ochotę to zapraszam na recenzję Skradzionych laleczek (link) i już teraz rezerwujcie czas na lekturę, pieniążki na zakup książek lub kolejkę w swojej bibliotece :) 



Tak o książce pisze wydawca:

Czy miałeś kiedyś wrażenie, że twoja dusza łączy się z drugą duszą? Czy oddychałeś czyimś powietrzem? Czułeś, jak stajecie się jednością? Ja tak.
W końcu zaczęłam żyć, czuć, a nawet kochać, pomimo chaosu, który mnie otaczał.
Opuściłam gardę. Wpuściłam kogoś do swojego serca.

Detektyw Jade Phillips przegrała grę i wylądowała z powrotem w okrutnych szponach swojego oprawcy. Teraz jednak nie jest już małą dziewczynką, którą porwał przed laty. Nowa Jade jest silna. Twarda. A co najważniejsze, w akademii policyjnej nauczono ją, jak radzić sobie z psychopatami.

Niestety Jade nie jest sama. Porywacz wie, że może nią manipulować, wykorzystując do tego najbliższe jej osoby. W ulubionej grze Benny’ego (znanego także jako Benjamin Stanton) pojawiają się więc nowi gracze. Poprzeczka jest ustawiona bardzo wysoko. Czy Jade zdoła ją przeskoczyć? Czy da radę uratować siostrę, którą psychopata doprowadził już na skraj szaleństwa? I która sama powoli staje się psychopatką?

Dillon Scott, partner i kochanek Jade, zrobi wszystko, by dopaść Benny’ego. Nie zatrzyma się przed niczym. Ma tylko jeden cel – uratować ukochaną. Zbiera kolejne poszlaki i kontynuuje dziką gonitwę, by wyrwać kobietę, którą kocha, z rąk potwora… Nie jest jednak jedynym, który rozpoczął polowanie. Kiedy próbuje dopaść psychopatę, psychopata próbuje dopaść jego.

Wydaje się, że potwór nie ma najmniejszych szans z dwojgiem świetnych policjantów. Zwłaszcza, kiedy pani detektyw czai się na niego w jego własnej piwnicy. Szybko jednak wychodzi na jaw, że ktoś mu pomaga. Ktoś, kto nie powinien.
Choć zasady gry się zmieniają, Jade musi odnaleźć sposób, by wymierzyć sprawiedliwość mordercom. I przechytrzyć ich, by odzyskać wolność. Tym razem już na zawsze.





Premiera już 18 lipca ♥


Czytaj dalej...

Mała baletnica, Wiktor Mrok // Międzynarodowy skandal pedofilski

Są takie zbrodnie, na które nie może być publicznego przyzwolenia. Nie może być akceptowana w żadnym aspekcie i żadnej sytuacji. Są takie zbrodnie, za które kara powinna być najwyższa, najbardziej sroga, najbardziej dotkliwa. Taką zbrodnią jest przemoc wobec dzieci, zarówno ta psychiczna, fizyczna, jak i seksualna. Dzieci dotknięte tym zjawiskiem cierpią na wielu płaszczyznach. Są upokarzane w chwili jego wystąpienia, a także później. Odczuwają ból psychiczny, który towarzyszy im po kres życia. Lata terapii przynosi ukojenie, ale rana pozostaje i uwiera pomimo wszystko. 


Taki trudny temat podjął w swej powieści „Mała baletnica” Wiktor Mrok. To autor, który nie boi się kontrowersji i potrafi nią zagrać na emocjach czytelnika. Powyższa książka została oparta na faktach i dociekliwi z pewnością znajdą źródło w internecie. Ale wróćmy do istoty sprawy.

Witold Mrok stworzył bardzo wiarygodne środowisko i dwa przeciwstawne obozy. Jeden z nich to sieć ludzi zaangażowanych w pornograficzny biznes. Z początku zaczyna się dość niewinnie dla samych ofiar, czyli małych i podrastających dziewczynek. Pod maską międzynarodowej agencji modelek i aktorek, statystek filmowych, kręci się seks interes, który przyprawia o zawrót głowy zaangażowaniem, precyzją, profesjonalizmem i rodzącą się pierwotną agresją na myśl jak łatwo w dzisiejszych czasach żerować na ludzkiej naiwności, próżności i zarozumiałości. 
Drugą stroną jest dość prężna grupa śledcza, która krok po kroku rozpracowuje przestępców zaangażowanych w pedofilski interes. Obserwujemy ich żarliwy zapał i ze zdumieniem odkrywamy jak wiele osób z różnych środowisk i nacji, skupia się wokół wykorzystywania dzieci. 

Bohaterowie powieści są bardzo wyraziści i skrojeni na miarę. Pomimo że Wiktor Mrok opisuje „walkę” pomiędzy złem- przestępcy i dobrem- policjanci, to postacie nie są czarno- białe. Ich postępowanie jest złożone i składa się na nie wychowanie, wpływy, podatność na sugestie i presję. Śledczy też nie zawsze działają zgodnie z literą prawa i kodeksem moralnym. Jednakże to czyni ich ludźmi z krwi i kości, którzy działają impulsywnie, którzy popełniają błędy, ale są w stanie się do nich przyznać i popełnić je raz jeszcze, gdy wymaga tego sytuacja. Mam swoich ulubieńców i ich pojawienie się w poszczególnych scenach dawało mi nadzieję na pozytywne rozwiązania. Są też postacie, które po trafieniu w moje ręce mogłyby zostać poważnie uszkodzone.

Lektura „Małej baletnicy” nie jest łatwa, bo i kaliber tematu do najlżejszych nie należy. Wiktor Mrok rzetelnie, dokładnie i drobiazgowo przedstawia świat przestępczy od werbowania odpowiednich zwyrodnialców poprzez kulisy powstawania zdjęć, kręcenie filmów z udziałem małych dziewczynek, po akcje mające na celu uchwycenie przestępców, wszelkie prowokacje i samosądy. Śledzimy również przesłuchania dzieci, ich spojrzenie na wyrządzoną im krzywdę, reakcje opiekunów i społeczeństwa. Nie są to łatwe sceny, a wrażliwcy, rodzice czytając je, będą mieli w tyle głowy swoje pociechy i ich odbiór będzie znacznie bardziej dotkliwy emocjonalnie. 

Jestem przyzwyczajona do książek trudnych, kontrowersyjnych, bolesnych. Jednakże „Mała baletnica” raniła moje serce raz za razem. Dlaczego? Bo na krzywdę dzieci nie jestem odporna i nie znam takiej osoby, która ze spokojem przyglądałaby się ich cierpieniu. Wiktor Mrok zalewa czytelnika takimi informacjami, po których już nic nie jest takie samo, a w każdym geście, w każdym słowie doszukujemy się ukrytego znaczenia. 

Czy „Mała baletnica” szokuje? Tak. Czy „Mała baletnica” wstrząsa? Tak. Czy „Mała baletnica” zmienia spojrzenie na świat? Zdecydowanie tak.








„Mała baletnica” Wiktor Mrok, wydawnictwo Initium, Kraków 2018



Czytaj dalej...

♥♥♥ Konkurs z romansem ♥♥♥




Regulamin konkursu:


1. Organizatorem konkursu jest właściciel bloga Aleksandrowe myśli
2. Fundatorem nagrody jest Wydawnictwo Amber
3. Nagrodą w konkursie są dwa pakiety książek: „#Delete” Sandi Lynn i „Smak ciebie” Kristen Proby
4. Konkurs trwa od 05.07.2018 do 15.07.2018 do godz. 23:59.
5. Biorąc udział w konkursie uczestnik akceptuje niniejszy regulamin.
6. Aby wziąć udział w konkursie uczestnik musi w komentarzu pod tym postem odpowiedzieć na pytanie: Jaki romans, znany z literatury lub filmu, najbardziej odcisnął się w Twoim sercu?
* będzie mi bardzo miło jeżeli zostaniesz obserwatorem bloga Aleksandrowe myśli
* możesz polubić profil bloga na Facebooku 
* możesz polubić profil wydawnictwa na Facebooku 
* możesz umieścić informacje o konkursie na swoim blogu  :)
7. Konkurs skierowany jest do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
8. Zwyciężą osoby (dwie), których odpowiedź najbardziej spodoba się organizatorowi konkursu.
9. Ogłoszenie wyników nastąpi około 20.07.2018 r. W uzasadnionych przypadkach możliwe jest przesunięcie tego terminu, o czym organizator poinformuje na łamach bloga.
10. Biorąc udział w konkursie uczestnik wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w zakresie umożliwiającym przeprowadzenie konkursu, wyłonienie zwycięzcy i kontakt z laureatem. 
11. Po ogłoszeniu wyników konkursu laureaci są zobowiązani podać swoje dane adresowe, niezbędne do wydania nagrody. Nagroda zostanie wysłana do zwycięzców w ciągu 21 dni roboczych na adres wskazany przez laureatów konkursu. Dane adresowe będą przetwarzane jedynie w celu wysyłki nagrody i usunięte niezwłocznie po nadaniu paczki lub do czasu przekazania ich sponsorowi. Więcej w &7 Polityki Prywatności Bloga.
12. Udział w konkursie jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na nieodpłatne upowszechnianie, publikację prac w dowolnej formie (wraz z danymi osobowymi autorów).
13. Nie jest możliwe odstąpienie nagrody osobom trzecim ani wypłacenie jej równowartości w formie pieniężnej, ani wymiana na jakąkolwiek inną nagrodę.
14. W konkursie można wziąć udział tylko raz.
15. Organizator zastrzega sobie prawo do wykluczenia - bez podania szczegółowego uzasadnienia - z Konkursu osób, co do których istnieje podejrzenie oszustwa bądź jakichkolwiek przejawów nieuczciwej konkurencji.
16. W razie jakichkolwiek pytań proszę o kontakt pod adres mail: aleksnadra@interia.eu
17. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)


Powodzenia :D
Czytaj dalej...

☼☼☼ Siedem Gorących premier Lipca ☼☼☼





Ta druga ja, Maha Gargash, Prószyński i s- ka

Madżid, głowa rodziny Nasimich, z dumą zalicza się do najbogatszych biznesmenów w Dubaju. Nękają go jednak koszmary o martwym bracie, któremu ukradł firmę, oraz nieposłuszeństwo córki i bratanicy. Czuje, że traci nad nimi kontrolę, próbuje więc sterować życiem Dalal i Mariam, co doprowadza do wybuchowych konsekwencji.

Buntownicza Dalal, córka z drugiego, sekretnego małżeństwa, wbrew zakazowi ojca zostaje piosenkarką. Kariera, pogardzana w społeczeństwach Zatoki, upokarza Madżida, z czego Dalal doskonale zdaje sobie sprawę. Mariam, córka jego brata, koncentruje się na nauce w college'u w Kairze i wybiera drogę, która zaprowadzi ją jak najdalej od twardej ręki stryja, ale miłość do zuchwałego kolegi ze studiów prowadzi ją na manowce...
Rozgrywająca się na tle lśniącego świata arabskiego show-biznesu "Ta druga ja" zgłębia kwestię więzów i zależności, jakie łączą skłóconą rodzinę.

Uwielbiam orient w literaturze. Arabia i silna niezależna kobieta, która wyrywa się poza schemat to dla mnie wymarzona podróż literacka. 


Zaginione laleczki, Ker Dukey& K. Webster, Wydawnictwo Niezwykłe

Czy miałeś kiedyś wrażenie, że twoja dusza łączy się z drugą duszą? Czy oddychałeś czyimś powietrzem? Czułeś, jak stajecie się jednością? Ja tak.
W końcu zaczęłam żyć, czuć, a nawet kochać, pomimo chaosu, który mnie otaczał.
Opuściłam gardę. Wpuściłam kogoś do swojego serca.
Detektyw Jade Phillips przegrała grę i wylądowała z powrotem w okrutnych szponach swojego oprawcy. Teraz jednak nie jest już małą dziewczynką, którą porwał przed laty. Nowa Jade jest silna. Twarda. A co najważniejsze, w akademii policyjnej nauczono ją, jak radzić sobie z psychopatami.
Niestety Jade nie jest sama. Porywacz wie, że może nią manipulować, wykorzystując do tego najbliższe jej osoby. W ulubionej grze Benny'ego (znanego także jako Benjamin Stanton) pojawiają się więc nowi gracze. Poprzeczka jest ustawiona bardzo wysoko. Czy Jade zdoła ją przeskoczyć? Czy da radę uratować siostrę, którą psychopata doprowadził już na skraj szaleństwa? I która sama powoli staje się psychopatką?
Dillon Scott, partner i kochanek Jade, zrobi wszystko, by dopaść Benny'ego. Nie zatrzyma się przed niczym. Ma tylko jeden cel – uratować ukochaną. Zbiera kolejne poszlaki i kontynuuje dziką gonitwę, by wyrwać kobietę, którą kocha, z rąk potwora... Nie jest jednak jedynym, który rozpoczął polowanie. Kiedy próbuje dopaść psychopatę, psychopata próbuje dopaść jego.
Wydaje się, że potwór nie ma najmniejszych szans z dwojgiem świetnych policjantów. Zwłaszcza, kiedy pani detektyw czai się na niego w jego własnej piwnicy. Szybko jednak wychodzi na jaw, że ktoś mu pomaga. Ktoś, kto nie powinien.
Choć zasady gry się zmieniają, Jade musi odnaleźć sposób, by wymierzyć sprawiedliwość mordercom. I przechytrzyć ich, by odzyskać wolność. Tym razem już na zawsze.

Zaginione laleczki to kolejny niesamowity patronat bloga Aleksandrowe myśli. To kontynuacja Skradzionych laleczek, o których możecie poczytać pod tym linkiem-->  http://aleksandrowemysli.blogspot.com/2018/06/patronat-skradzione-laleczki-ker-dukey.html
To będzie najgorętsza premiera lipca!!! 


Niebo na własność, Luke, Allnutt, Wydawnictwo Otwarte

Jack jest oczkiem w głowie rodziców, źródłem ich szczęścia i rodzinnej harmonii. Gdy ma trzy lata, zaczyna zachowywać się niepokojąco. Pojawiają się problemy z utrzymaniem równowagi i mówieniem. Nieśmiałe podejrzenia zmieniają się wkrótce w diagnozę – Jack ma złośliwy nowotwór mózgu. Rozpoczyna się dramatyczna walka o życie dziecka. Zdesperowani i wyczerpani rodzice powoli oddalają się od siebie i kłócą, zamiast wspierać.
Wyjątkowa powieść o uczuciach wystawionych na próbę. Poruszający obraz tego, jak bolesne doświadczenia najpierw doprowadzają do rozpaczy, a potem dają nadzieję, by ponownie zrzucić w otchłań cierpienia. Jednak nawet w najbardziej zdruzgotanym sercu może odrodzić się nadzieja.

Odkąd zostałam mamą, książki o macierzyństwie, a zwłaszcza o jego trudnej i bolesnej stronie ma dla mnie wyjątkowe znaczenie i odrębne miejsce w sercu. 


Skrzywdzona, Natasha Preston, Feeria Young

Scarlett Garner nie pamięta nic sprzed swoich czwartych urodzin. Gdy tylko próbuje wydobyć z pamięci jakieś wspomnienia, ból głowy staje się nie do zniesienia. Powoli więc godzi się z tym, że jakaś jej część przepadła na dobre.

Kiedy w jej szkole zjawia się nowy uczeń, który próbuje pomóc Scarlett w odzyskaniu wspomnień, dziewczyna zakochuje się w nim bez pamięci. Wydaje się, że wszystko zmierza w dobrą stronę, ale wówczas wypadek samochodowy powoduje pojawienie się przebłysków dawno zapomnianych wydarzeń. Czy na pewno jednak chciałaby je pamiętać? Dobrze, że w tym trudnym czasie może liczyć na Noaha, który oferuje jej takie wsparcie, o jakim marzyłaby każda z nas. Tylko że powody jego zaangażowania stają się coraz bardziej niejasne...

Zapomniane wydarzenia z przeszłości, tajemniczy mężczyzna to elementy powieści, które zawsze mogą liczyć na moją uwagę ;)
 

Wzloty i upadki młodej Jane Young, Gabrielle Zevin, W.A.B.

W dzisiejszych czasach Hesper Prynne nie potrzebowałaby nosić szkarłatnej litery. Żeby napiętnować ją do końca życia, wystarczyłoby parę wpisów w Internecie...
Jane Young mieszka w Maine, zajmuje się organizacją przyjęć, samotnie wychowuje córkę i nie spotyka się z żadnym facetem. Kilkanaście lat temu była kimś zupełnie innym – ambitną studentką z Florydy, marzącą o karierze polityka. W dodatku romansującą z kongresmenem Levinem, w którego biurze odbywała staż. Skandal związany z jego ujawnieniem zniszczył jej życie. A kongresmen? W przeciwieństwie do niej nadal ma się świetnie.

Szkarłatna litera to jedna z moich ulubionych książek :) Nawiązanie do niej wystarczyło, by przyciągnąć mój wzrok :)
 

Hashtag, Remigiusz Mróz, Czwarta Strona

Jedna przesyłka zmieniła jej życie.
"Twoja paczka już na ciebie czeka!"– brzmiała wiadomość, która wydawała się zwykłą pomyłką. Tesa nie spodziewała się żadnej przesyłki, niczego nie zamawiała w sieci – a nawet gdyby to zrobiła, z pewnością nie wybrałaby dostawy do paczkomatu. Jeśli nie musiała, nie wychodziła z domu.
Postanowiła jednak sprawdzić tajemniczą przesyłkę – i okazało się to największym błędem, jaki kiedykolwiek popełniła. Wpadła bowiem w spiralę zdarzeń, która miała zupełnie odmienić jej życie...
Gdy Tesa na nowo odkrywa swoją przeszłość, przez media społecznościowe przetacza się nowy trend. Kolejni internauci zamieszczają wpisy z hashtagiem #apsyda. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że osoby te od lat uznawane były za zaginione...

Wyboru tej premiery chyba nie trzeba uzasadniać :) Książki Remigiusza sprzedają się jak ciepłe bułeczki i to pomimo listów otwartych uznanych pisarzy, wszechobecnego hejtu i krytyki. A wy? Sięgniecie po nowego Mroza?
 

Zaniemówienie, Justyna Wydra, Zysk i s- ka

Fascynująca opowieść o losach rodzin boleśnie uwikłanych w historię.
Bez przemilczania aż do zaniemówienia...
Tychy, małe miasteczko na Śląsku. To właśnie tutaj w plebiscycie roku 1921 czterech na pięciu mieszkańców zagłosowało za przyłączeniem regionu do Polski. Dwie dekady później niemal wszystkich obywateli wciągnięto na volkslistę. Kim są ówcześni tyszanie? Polakami? Niemcami? Dwudziestojednoletnia Hilda Widera tego nie rozumie. Jej ojciec Achim ma na to jedną odpowiedź: "Ślązakami". Ślązacy muszą być mądrzy. I muszą być gotowi na ponoszenie konsekwencji swoich decyzji. Jak Achim. Jak Hilda. Jak jej piękna siostra bliźniaczka Rosa...
Wilhelm Jenike jest Ślązakiem po matce, Austriakiem po ojcu i Niemcem z urodzenia. Pod koniec wojny jako porucznik Luftwaffe ma tylko jedno marzenie: przestać śnić koszmary o zabijaniu, ukryć się przed żarłoczną wojenną machiną choćby i na końcu świata. Nim się przekona, czy to możliwe, nim stanie oko w oko z rzeczywistością, najpierw zderzy się z jadącą na rowerze Hildą Widerą i trafi do miejscowego szpitala – wprost pod opiekę pięknej Rosy.
Justyna Wydra, autorka bestsellerowej powieści "Esesman i Żydówka", powraca w nowej odsłonie.

Czytałam debiutancką powieść Justyny Wydry „Esesman i Żydówka” i byłam zachwycona ujęciem trudnego tematu, bogatymi psychologicznie postaciami i przemyśleniami płynącymi z tej opowieści. Jestem ciekawa jak autorka pokaże się w kolejnej, równie trudnej historii.


A Wy, na jakie premiery lipca czekacie?  

 
Czytaj dalej...

Kryminalny konkurs :)

Witam wszystkie Mole Książkowe :)
Po chwilowych trudnościach organizacyjnych wracam do pracy ze zdwojonymi siłami. Na pierwszy ogień zostawiam konkurs, który mam nadzieję szybko zrekompensuje moją nieobecność :)



Regulamin konkursu:


1. Organizatorem konkursu jest właściciel bloga Aleksandrowe myśli
2. Fundatorem nagrody jest Wydawnictwo Amber
3. Nagrodą w konkursie są dwa pakiety książek: „Perfekcyjna śmierć" Helen Fields i „Dziewczyna którą byłam” Mary Torjussen
4. Konkurs trwa od 04.07.2018 do 14.07.2018 do godz. 23:59.
5. Biorąc udział w konkursie uczestnik akceptuje niniejszy regulamin.
6. Aby wziąć udział w konkursie uczestnik musi w komentarzu pod tym postem wykonać zadanie: pochwal się zdjęciem swojej kryminalnej biblioteczki :)

* będzie mi bardzo miło jeżeli zostaniesz obserwatorem bloga Aleksandrowe myśli
* możesz polubić profil bloga na Facebooku 
* możesz polubić profil wydawnictwa na Facebooku 
* możesz umieścić informacje o konkursie na swoim blogu  :)

7. Konkurs skierowany jest do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
8. Zwyciężą osoby (dwie), których zdjęcie najbardziej spodoba się organizatorowi konkursu.
9. Ogłoszenie wyników nastąpi około 20.07.2018 r. W uzasadnionych przypadkach możliwe jest przesunięcie tego terminu, o czym organizator poinformuje na łamach bloga.
10. Biorąc udział w konkursie uczestnik wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w zakresie umożliwiającym przeprowadzenie konkursu, wyłonienie zwycięzcy i kontakt z laureatem. 
11. Po ogłoszeniu wyników konkursu laureaci są zobowiązani podać swoje dane adresowe, niezbędne do wydania nagrody. Nagroda zostanie wysłana do zwycięzców w ciągu 21 dni roboczych na adres wskazany przez laureatów konkursu. Dane adresowe będą przetwarzane jedynie w celu wysyłki nagrody i usunięte niezwłocznie po nadaniu paczki lub do czasu przekazania ich sponsorowi. Więcej w &7 Polityki Prywatności Bloga.
12. Udział w konkursie jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na nieodpłatne upowszechnianie, publikację prac w dowolnej formie (wraz z danymi osobowymi autorów).
13. Nie jest możliwe odstąpienie nagrody osobom trzecim ani wypłacenie jej równowartości w formie pieniężnej, ani wymiana na jakąkolwiek inną nagrodę.
14. W konkursie można wziąć udział tylko raz.
15. Organizator zastrzega sobie prawo do wykluczenia - bez podania szczegółowego uzasadnienia - z Konkursu osób, co do których istnieje podejrzenie oszustwa bądź jakichkolwiek przejawów nieuczciwej konkurencji.
16. W razie jakichkolwiek pytań proszę o kontakt pod adres mail: aleksnadra@interia.eu
17. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)


Powodzenia :D

Czytaj dalej...

Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka