Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

Zapowiedź // Snajperki. Dziewczyny z Armii Czerwonej, Luba Wingradowa

Dziś chciałabym Wam zaproponować książkę, która pozwoli Wam poznać kobiety, a właściwie dziewczęta uczestniczące w jednej z najbardziej okrutnych, brutalnych i barbarzyńskich wojen XX wieku. Zapewne dobrze wiecie, że Sowieci nie mieli litości ani dla swoich wrogów, ani jeńców czy też cywili. Równie bezwzględnie traktowali swoich żołnierzy, także kobiety, które oddawały swoje życie za idee ogłaszane przez Stalina, a które nigdy nie zostały uhonorowane, ani zapamiętane :/ 




To książka tak ważna i wciągająca, że nie da się o niej zapomnieć. 
Antony Beevor

"Zabij Niemca!- głosiły sowieckie propagandowe ulotki. "Jeden faszysta na jedną kulę!". Wszyscy mieli obowiązek zaciągnąć się do armii sowieckiej. Bez względu na płeć. I wiek.
Nastoletnie dziewczyny w za dużych, męskich mundurach zdawały się nieporadne i zagubione. Ale okazały się skutecznymi żołnierzami, których zasługi nigdy nie zostały należycie docenione. 

Godziny wyczekiwania w napięciu, pierwszy zabity wróg, a potem kolejne „punkty na koncie”, śmierć koleżanek, ale też zabawa, zaloty i pierwsze miłości. Tak wyglądało życie Kławy, Marusi, Rozy i innych, znoszących trudy wojny, zahartowanych snajperek, bez wahania naciskających na spust. Jednocześnie bardzo młodych dziewcząt tęskniących za mamą, za domem, za normalnością.

Co czuje młoda dziewczyna, gdy kolejna już przyjaciółka ginie na froncie? I gdy to kolega z własnego obozu okazuje się być najgroźniejszym wrogiem? Jak to jest być „frontową żoną”? Czy można wrócić z wojny do domu i znów gotować barszcz, jak mama i babcia?

Lyuba Vinogradowa przeszukując archiwa, studiując wspomnienia naocznych świadków udowadnia, że wojna tylko z pozoru jest męską sprawą. 


Książka dr Luby Winogradowej o snajperkach walczących podczas II Wojny Światowej w Armii Czerwonej to dzieło nie tylko unikalne. To fascynujące, pełne detali świadectwo ich życia i szkolenia, opis przyjazdu na front, zdobywania niezbędnych dla snajpera umiejętności, zabijania Niemców, obrony przed molestowaniem seksualnym ze strony sowieckich oficerów (nazywały to „walką na dwa fronty”), godzenia się z utratą koleżanek, a właściwie każdego aspektu ich życia i śmierci. Musiały radzić sobie z brudem, wszami, rozkładającymi się ciałami, koniecznością pozostawania bez ruchu na przenikliwym mrozie oraz uczuciami, jakie nimi targały, gdy po raz pierwszy w życiu zabijały człowieka. Wyraźnie widoczna w celowniku twarz ofiary sprawiała, że większość snajperek przeżywała traumę, zmuszając się do pociągnięcia za spust. Ale „eliminacja faszystowskiej bestii” przychodziła im już później dużo łatwiej. Winogradowa odważnie demaskuje również kłamstwa sowieckiej propagandy, zarówno te dotyczące wysłanej w delegację do Stanów Zjednoczonych słynnej snajperki, porucznik Ludmiły Pawliczenko, jak i komsomolskiej męczennicy Zoi Kosmodiemjanskiej.

Antony Beevor





Premiera: 7 maja 2018 




* zdjęcia zostały udostępnione za wiedzą i zgodą Wydawnictwo Znak. 


 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...


Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka