Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

Konkurs z Glorią

W związku z jutrzejszą premierą powieści Moniki Błądek „Gloria”, mam dla Was niespodziankę. Wydawnictwo Akurat ufundowało, specjalnie dla moich czytelników, jeden egzemplarz wspomnianej książki :) Żeby go zdobyć, musicie wziąć udział w konkursie :) Serdecznie zapraszam :)

O czym jest „Gloria”?

Rok 2025. Unia Europejska się rozpadła, Polskę oddziela od Rosji pas spalonej ziemi – Ukraina. Rodzice siedmioletniej Glorii nie wracają z misji w zrujnowanym Charkowie. Dziewczynka trafia pod opiekę mieszkającej w Paryżu ciotki. Dziesięć lat później Gloria poznaje starszego od siebie Asłana, który pomaga dziewczynie przetrwać we wstrząsanym etnicznymi konfliktami mieście, przy okazji wciągając ją w krąg konspiratorów, walczących o władzę i wpływy w formującym się praktycznie od nowa społeczeństwie. Pewnego dnia Gloria jest zmuszona wrócić do Polski. Jednak w nowym miejscu nie wszyscy są wobec niej życzliwi, a dostosowanie się do obcego środowiska jest trudne. W tym samym czasie na planecie Trion przedstawiciel obcej rasy rokusów, Trojlo Oril, dowiaduje się, że został skazany na likwidację. Uniknie śmierci, jeśli podda się resocjalizacji na odległej Ziemi. Trojlo zobowiązuje się nie stosować przemocy i pomagać ludziom. Czy poradzi sobie w zdewastowanej Europie, na gruzach cywilizacji, która jeszcze niedawno rościła sobie pretensje do tego, by dominować nad całą Ziemią? I jaka rola przypadnie w tym Glorii?
„Gloria” to ekscytująca opowieść o dojrzewaniu dziewczyny żyjącej w nieprzyjaznym świecie, o nabywaniu nowych umiejętności oraz trudnym zetknięciu z wrogim środowiskiem rówieśników. To także powieść sensacyjna z elementami dystopii, która w fascynujący sposób ukazuje postapokaliptyczny pejzaż Europy Wschodniej. Barwni bohaterowie zapadają w pamięć równie mocno jak postaci z „Igrzysk śmierci” czy „Niezgodnej”. Grupa bohaterów należących do różnych narodowości oraz przedstawiciel pozaziemskiej rasy zasilają szeregi Sprawiedliwych, aby odkryć tajemnice przeszłości ukryte w ruinach cywilizacji. 

Kim jest Monika Błądek?

Autorka space oper dla młodzieży i starszych czytelników. Jej opowiadania były publikowane w „Fantasy” i „Science Fiction”. Za powieść „Szary” została nagrodzona w IV Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren. Wojowniczka, dosłownie i w przenośni – miłośniczka fechtunku, łucznictwa i jazdy konnej. Wycisza się, szyjąc stroje historyczne i czytając.






Zasady konkursu:

1. Organizatorem konkursu jest właściciel bloga Aleksandrowe myśli
2. Fundatorem nagrody jest Wydawnictwo Akurat
3. Nagrodą w konkursie jest książka „Gloria”
4. Konkurs trwa od 06.09.2016 do 16.09.2016 do godz. 23:59.
5. Biorąc udział w konkursie uczestnik akceptuje niniejszy regulamin.
6. Aby wziąć udział w konkursie użytkownik musi w komentarzu pod tym postem zamieścić pytanie (1 maksymalnie 3) do Pani Moniki Błądek oraz swój nick bądź imię


* będzie mi bardzo miło jeżeli zostaniesz obserwatorem bloga Aleksandrowe myśli
* możesz polubić profil bloga na Facebooku
* możesz polubić profil wydawnictwa na Facebooku
* możesz umieścić informacje o konkursie na swoim blogu  :)

 
7. Konkurs skierowany jest do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
8. Zwycięży osoba, która według Pani Moniki Błądek zadała najciekawsze pytanie/a.
9. Wywiad oraz głoszenie wyników nastąpi około 25.09.2016 r. W uzasadnionych przypadkach możliwe jest przesunięcie tego terminu, o czym poinformuję na łamach bloga.
10. Po ogłoszeniu wyników konkursu poproszę o przesłanie danych osobowych. Nagroda zostanie wysłana do zwycięzców w ciągu 21 dni roboczych na adres wskazany przez laureatów konkursu.
11. W konkursie można wziąć udział tylko raz.
12. W razie jakichkolwiek pytań proszę o kontakt pod adres mail: aleksnadra@interia.eu




Powodzenia!
Czytaj dalej...

Clovis LaFay. Magiczne akta Scotland Yardu, Anna Lange


Czy poważna instytucja londyńskiej policji Scotland Yard może mieć swoje alternatywne oblicze? Czemu nie? Wyobraźnia pisarzy i czytelników jest na tyle szeroka, że bez problemu pomieści także magiczny wydział tejże placówki, ku uciesze i rozrywce.


Clovis LaFay, nekromanta zmaga się się złą sławą nazwiska i członkami rodziny, którzy zamiast chluby przynoszą rozczarowanie i poważne kłopoty. Przypadkiem spotyka swojego szkolnego kolegę Johna Dobsona, teraz nadinspektora świeżo utworzonej jednostki wydziału detektywistycznego londyńskiej policji metropolitalnej. Za namową przyjaciela konsultuje kilka poważniejszych zadań i wyzwań, które dokładają mu zmartwień i trudności. Także siostra Dobsona, Alicja, dorzuca swoje trzy grosze i poważnie miesza w życiu młodego nekromanty. 

Zapowiada się intrygująco i tajemniczo? Owszem, tak jest! Jednak żeby poczuć całą przyjemność z lektury, trzeba przebrnąć przez pierwsze, na szczęście chwilowe trudności. Na początku bardzo trudno było mi się wczuć w klimat, dość ciemny i mroczny. I to nie za sprawą języka, czy umiejętności malowania słowem. Kłopoty sprawiły mi magiczne określenia, których namiętnie używali bohaterowie. Jednak jak już przyzwyczaiłam się do glyfów, ghuli, kinemancji, piromancji, nekromancji mogłam poddać się swojej wyobraźni. 

Anna Lange przedstawiła mi bardzo ciekawe postacie. Clovis LaFay to młody dżentelmen z nieciekawą rodzinną historią. Opuszczony, osaczony samotnie podąża przez życie. Skazany na magię, która wyznacza mu drogę i jest jedyną towarzyszką. Spotkanie z dawnym przyjacielem, daje mu nowe możliwości, nadzieje, szansę na zmiany. John Dobson to poważny funkcjonariusz policji, który głęboko do serca bierze sobie bezpieczeństwo Londyńczyków. Jest honorowy, dużo wymaga od siebie i od swoich bliskich. Nie pozwala na błędy i nie dale taryfy ulgowej. Jednocześnie jest czuły, opiekuńczy, odpowiedzialny. Alicja Dobson to dziewczyna, która ma bardzo konkretne plany. Ma w sobie wielki potencjał magiczny, ale może go szkolić jedynie w roli pielęgniarki, co skwapliwie czyni. Nie ma pojęcia, że jej nauka idzie na marne a glyfy, które poznaje są niepełne i nie spełniają całkowicie swojej roli. Dopiero odnowiona przyjaźń pomiędzy Clovisem, a Johnem daje jej możliwość w pełni rozwinąć skrzydła. Horatio i Frederick LaFay to postacie spod ciemnej gwiazdy, którzy skrywają tajemnicę, która staje się początkiem i końcem kłopotów. 

Osadzenie akcji w wiktoriańskim Londynie to bardzo udany pomysł. Nic tak bardzo nie pasuje do tej mrocznej oraz pełnej sprzeczności i brutalności epoki, jak magia. W książce „Clovis LaFay. Magiczne akta Scotland Yardu” mamy jej w brud, w każdej postaci, po każdej ze stron. Jesteśmy świadkami okrutnego wykorzystania siły i wiedzy oraz rzucania zaklęciami w służbie dobra, zdrowia i życia. Na tle bezwzględnej tajemnicy i okrucieństwa nieznanej i niezdiagnozowanej choroby rodzi się subtelne uczucie, nieodporne jeszcze na zło i brud świata, które je otacza. Czy się spełni czy umrze śmiercią naturalną?

„Clovis LaFay. Magiczne akta Scotland Yardu” Anny Lange to debiut literacki. Życzę sobie aby początek kariery pisarskiej była tak udany, dopracowany, spójny i tak porywający. Teraz mogę się przyznać. Obawiałam się tej lektury, bo moje doświadczenie obcowania z literaturą fantasy nie jest zbyt obszerne. Ale nawet dla mnie, prawie laika, jest doskonale zrozumiała i intrygująca. Mam nadzieję, że to nie ostatnie spotkanie z Clovisem LaFay :) (otwarte zakończenie daje taką nadzieję :))









„Clovis LaFay. Magiczne akta Scotland Yardu” Anna Lange, wydawnictwo Sine Qua Non, Karków 2016




Czytaj dalej...

Wrześniowa zachęta :)



Igraszki z losem, Agata Kołakowska, Prószyński i s- ka

Czterdziestoletni Leszek prowadzi sklep z ciastkami i pieczywem w hali targowej. Jest kawalerem, mieszka sam, wiedzie proste życie. Uznaje, że dla niego widocznie przewidziano taki właśnie plan. Jest szczery i otwarty, serdeczny. Wrodzona życzliwość sprawia, że na powiernika wybierają go znajome kobiety:
Ada – nieco sfrustrowana brakiem partnera trzydziestoletnia singielka, marząca o rodzinie i miłości rodem jak z komedii romantycznych.
Czterdziestoletnia Mirela – żona zapracowanego męża, matka idealna i kobieta realizująca się zawodowo.
Wreszcie Irena – pięćdziesięcioletnia gospodyni domowa, nieszczęśliwa z powodu syndromu pustego gniazda.
Leszek nie próbuje ich zbywać. Interesuje się ich życiem i służy dobrym słowem. Pewnego dnia spotyka Cygankę, która nieproszona mówi mu o Przeznaczeniu. Mężczyzna orientuje się, że staje przed nim odpowiedzialne zadanie. Jednak życie bywa przewrotne. Czy igraszki z losem wyjdą wszystkim na dobre? Czy sami decydujemy o własnym życiu, czy możemy jedynie reagować na następujące w nim zmiany?


Niezwykły talent Iris Grace,  Arabella Carter- Johnson, Nasza Księgarnia

Iris ma sześć lat i cierpi na autyzm głęboki – przez pierwszych pięć lat niemal nie nawiązywała kontaktów z otoczeniem, rzadko śmiała się i mówiła. Jej matka była w rozpaczy – wszystko wskazywało na to, że dziewczynka nigdy nie opuści świata ciszy.

Cudem, który odmienił życie Iris, był jej odkryty przypadkiem talent malarski. Niezwykłymi obrazami dziecka, porównywanego do Renoira i Moneta, zachwycają się dziś kolekcjonerzy, właściciele największych domów aukcyjnych i krytycy sztuki.

A jednak najważniejszy wyłom w milczącym świecie Iris uczyniła Thula – kotka, z którą dziewczynkę połączyła jedyna w swoim rodzaju więź. Rodzice patrzyli ze zdumieniem, jak Iris „rozmawia” z ufną i cierpliwą Thulą, jak zaczyna śmiać się, wychodzić do ogrodu, otwierać się na innych ludzi, a także – w jej towarzystwie – malować.

Ta niezwykła, bardzo intymna książka, pełna poruszających zdjęć dziewczynki i jej kotki, została napisana przez matkę Iris, Arabellę. To opowieść o wspólnym życiu Iris i Thuli, a także o tym, że za sprawą przyjaźni i sztuki można zburzyć nawet najgrubszy mur.


Czarne światło, Marta Guzowska, Burda

Każde małe miasteczko skrywa swoje mroczne tajemnice.
Przed złożeniem ciała do grobu ktoś je związał w kostkach. Grubym sznurem. Tam, gdzie kiedyś biło serce, teraz tkwiły kawałki po drewnianym kołku. Zmarły był garbusem i kulał. Dałbym sobie uciąć obie dłonie, że był wampirem.
Tyle udało mi się ustalić, dopóki ktoś nie podpieprzył szkieletu. Podobnie jak wcześniej czterech innych.
To miały być zwykłe wykopaliska w małym miasteczku pod Warszawą. Archeolodzy odkryli jednak bardzo ciekawe antywampiryczne pochówki. Nie podoba się to proboszczowi, który podburza mieszkańców i oskarża naukowców, twierdząc, że obudzili Złego. A w takiej niewielkiej społeczności ludzie wolą pozostać ze swoimi grzechami w cieniu, niewiele trzeba, by zasiać zamęt i panikę.
Zanim szczątki zostają przebadane, wszystkie odkopane szkielety znikają... Jakby tego było mało, na pobliskim cmentarzu ktoś nocą rozkopuje groby i wypisuje na nich satanistyczne hasła.
Podejrzenia mieszkańców spadają na tajemniczego chłopaka, Maurycego, który cierpi na rzadką chorobę i musi – jak wampir – unikać światła słonecznego. Gdy ktoś podrzuca na wykopaliska szkielet ze świeżo rozkopanego grobu, okazuje się jednak, że Maurycy zniknął...
Profesor Mario Ybl, cyniczny i nieustępliwy geniusz antropologii, który bezbłędnie potrafi wyczytać z kości historię zmarłego, postanawia rozwikłać zagadkę. Jego chorobliwy lęk przed ciemnością będzie najmniejszym problemem w czasie śledztwa.
"Czarne światło" to fascynujący, mroczny thriller z akcją osadzoną w małym miasteczku, niczym w powieściach Stephena Kinga, i ze sprawą, która mogłaby trafić do serialu "Kości".


To, co nam zostaje, Sally Hepworth, Filia

 To obok "Motyla", Lisy Genovy, najpiękniejsza powieść o sednie człowieczeństwa, godności i mierzeniu się z nieuleczalną chorobą.
Miłość nigdy nie zapomina...
Anna Foster ma trzydzieści sześć lat i jest we wczesnym stadium choroby Alzheimera. Wie, że rodzina posyła ją do domu opieki Rosalind House dla jej własnego dobra. Spotyka tam Luke'a, jedynego rezydenta w wieku zbliżonym do niej. Anna nie spodziewa się, że kiedy ona będzie się buntować przeciw temu, jak teraz wygląda jej życie, ono połączy ją z Lukiem więzami miłości. I chociaż choroba zabiera jej coraz więcej wspomnień, Anna walczy, próbując zachować jak najwięcej – w tym nowe, piękne uczucie.
Eve Bennett z dnia na dzień zostaje samotną matką i zmuszona jest zrobić użytek ze swojego kulinarnego wykształcenia. Gdy w Rosalind House poznaje Annę i Luke'a, jest głęboko poruszona łączącym tych dwoje uczuciem. Tragiczny wypadek sprawia, że rodziny zakochanych postanawiają ich rozdzielić, natomiast Eve zaczyna się zastanawiać, jak wiele jest skłonna zaryzykować, aby temu zapobiec.

Diabelski owoc, Tom Hillenbrand, Smak Słowa

Kryminał dla smakoszy!

Xavier Kieffer, niegdyś mistrz kuchni pracujący w wyśmienitych restauracjach, wyrzekł się haute cuisine i prowadzi w Luksemburgu, w Dolnym Mieście, malutką restaurację, gdzie serwuje swoim gościom potrawkę z zająca, zupę luksemburską i paszteciki podlewane rieslingiem. Jednak pewnego dnia w jego lokalu umiera znany paryski krytyk kulinarny – i nagle na Kieffera pada podejrzenie o popełnienie morderstwa.

Gdy później bez śladu znika jeszcze mistrz kuchni, u którego kiedyś się uczył, restaurator postanawia na własną rękę przeprowadzić śledztwo. Natrafia przy tym na tajemniczy, niezwykle smaczny owoc, na pozbawione skrupułów koncerny spożywcze i na chorobliwie egoistycznych kucharzy prowadzących programy telewizyjne. Kieffer coraz bardziej zagłębia się w świat wykwintnej kuchni, zdominowany przez bezwzględną walkę z konkurencją i presję jakości, i tym sposobem odkrywa, o co toczy się ta gra.

Pierwszy z wyjątkowej serii kryminałów kulinarnych zdobył bardzo duże uznanie wśród niemieckich czytelników. Przygody kucharza Xawiera Kieffera wkrótce na ekranach europejskich kin. Tom drugi już wkrótce.




 Która z wrześniowych zapowiedzi Was zaciekawiła?

Czytaj dalej...

Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka