
Czasami nie potrafimy zmienić tego, co nas uwiera i hamuje na drodze ku szczęściu. Bywa tak z wygody, asekuranctwa albo braku pewności siebie. Jednak wystarczy impuls, jeden incydent by się otrząsnąć i śmiało wyjść na przeciw niewiadomej.
"Do trzech razy sztuka" Izabelli Frączyk to powieść o wychodzeniu z kokonu i odwadze rozpoczynaniu wszystkiego od początku.
Anna w jednej chwili traci narzeczonego i pracę. Mimo początkowego żalu i cierpienia odkrywa, że w obecnej sytuacji czuje się szczęśliwsza. Szybko znajduje nową pracę, ale i nowe kłopoty. Zaaklimatyzowanie się w nowym środowisku utrudnia jej korporacyjny reżim, wewnętrzne intrygi i walka o stołki oraz pewien bardzo przystojny mężczyzna. Czy tytułowe powiedzenie DO trzech razy sztuka to tylko czcze gadanie czy praktyczny s