Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

Niepoliczalne, Karen Gregory // Zabójcza przyjaciółka


Zabójcza przyjaciółka

Dorastanie, dojrzewanie to jeden z najtrudniejszych etapów, jakie musi przejść człowiek w swoim życiu. Tak wiele czyha pokus, tak wiele pułapek, które często prowadzą w złym kierunku. Czasem trudno zawrócić na czas i obrać właściwy kurs, zwłaszcza kiedy nie ma się oparcia w bliskich, a jedynym wsparciem jest fałszywa przyjaźń...

Siedemnastoletnia Hedda boryka się z ciężką chorobą, jaką jest anoreksja. Leczenie w klinice, psychoterapia nie wyleczyły jej, ale nauczyły maskować swój stan i lepiej kontrolować swoje zachowanie oraz ukrywać skutki wyniszczającej diety. Niespodziewana ciąża weryfikuje jej plany i decyzje. Hedda musi zdecydować czy poddać się aborcji czy spróbować donosić ciążę i dojrzeć do roli mamy.

Nastolatka pragnie kontrolować każdy aspekt swojego życia. Wydaje jej się, że decydowanie o tym, co i jak je da jej taką władzę. Niestety, taka dieta szybko prowadzi ją do anoreksji. Im bardziej kontroluje swój organizm, w tym większy wpada kłopoty. Trudne miesiące walki samej ze sobą, ukrywanie utraty wagi prowadzi do agresywnego leczenia w klinice i zerwanie więzi rodzinnych. Głęboka samotność sprawia, że Hedda nadaje swojej chorobie ludzkie kształty, imię i daje jej status przyjaciółki, z którą spędza czas, której się zwierza, a ta prowadzi ją na krawędź wyniszczenia. 
Anoreksja zbiera śmiertelne żniwo. Śmierć bliskiej koleżanki staje się punktem zwrotnym, a nieplanowana ciąża szansą na normalne życie wolne od zabójczego alter ego. 

Historię Heddy poznajemy tylko z jej punktu widzenia. Mamy wgląd w jej życie, jej przemyślenia, lęki, frustracje czy drobne radości. Obserwujemy ją podczas trudnej codzienności, ale i możemy zagłębić się we wspomnienia, które doskonale uzupełniają i dają pełny obraz przeżyć nastolatki.
Karen Gregory w wyjątkowo drobiazgowy sposób przedstawia mechanizmy choroby, jaką jest anoreksja od podstaw poprzez głodówki, kłamstwa, bezpośrednie stany zagrażające życiu,  po towarzyszące jej emocje wyniszczające psychikę. Siedemnastolatka przelicza wszystko, co możliwe, żeby nie zwariować. Daje jej to nikłe poczucie władzy i pewność, że jeszcze nie idzie na dno. Wydaje się, że dziecko daje jej szansę wyrwać się z rąk Nii, ale to złuda, która szybko wychodzi na wierzch. Macierzyństwo z kolei jeszcze bardziej burzy psychikę, która może zakończyć się ogromną tragedią. 


„Może i jestem zawodową anorektyczką- popaprańcem, na którym wszyscy postawili krzyżyk- ale może przez kilka tygodni uda mi się być kimś jeszcze.”

Karen Gregory bardzo wnikliwie przedstawiła nam nastoletnią Heddy i wszystko to, co dzieje się w jej głowie. Dziewczyna jest świadoma swojej choroby, żyje z ogromnym poczuciem winy, ale także nie potrafi wyzwolić się spod władzy swojej śmiertelnej przyjaciółki- Nii. Nie pomaga w tym samotność i izolacja od rodziny. Hedda mieszka w małym socjalnym mieszkanku, dostaje śmiesznie niski zasiłek, który tym bardziej nie daje możliwości w wyjściu z choroby. Sposób robienia zakupów, gotowanie, jedzenie mocno zapada w pamięć i rozrywa serce. Moment, w którym Hedda dowiaduje się o ciąży i decyduje o jej przebiegu, także porusza. Jesteśmy także świadkami pierwszych miłosnych uniesień, zaufania i rodzenia się poczucia bezpieczeństwa oraz wzrost samooceny. Jednakże życie Heddy naznaczone jest mniejszymi i większymi tragediami, a nastoletnia miłość potrafi mocno zranić.

„Niepoliczalne” to debiut literacki Karen Gregory. Już teraz mogłabym powiedzieć, że to zapowiedź błyskotliwego talentu autorki i jedna z wielu pereł w jej karierze. Ta książka porusza temat bardzo istotny a wciąż tak bardzo pomijany. Owszem jest większa świadomość społeczeństwa, ale w dalszym ciągu brakuje wrażliwości, by jak najszybciej wyłapywać symptomy choroby i przeciwdziałać jej jeszcze w początkowym stadium. My dorośli tak bardzo i tak szybko żyjemy, że codzienność przelatuje nam przez palce, a wraz z nią problemy naszych dzieci. Często nie dostrzegamy rozpaczy, która tli się w sercu, a jest maskowana zachowaniem, które wymagamy i akceptujemy. Czasem wystarczy rozmowa, która celebrowana codziennie daje szansę szybkiej reakcji. 

Bolał mnie brak wsparcia rodziców Heddy. Rozumiem ich frustrację, ale nie akceptuję separacji, na którą się zdecydowali. Pozostawili córkę samą z problemami i pozwolili zatracić się w chorobie. Także później nie wykazali się zrozumieniem, szczególnie mama. Może gdyby wykazali więcej cierpliwości, dali więcej troski i opieki historia mogłaby się skończyć inaczej

„Niepoliczalne” to książka, która trafia prosto w serce i zmusza do głębokich przemyśleń. Karen Gregory porusza tragedią młodziutkiej dziewczyny u progu życia, która jest gotowa na wielkie czyny, na poświęcenie i uleczającą moc miłości. Hedda uświadomiła mi, że upór także, albo zwłaszcza ten na przekór innym może przynieść nadzieję tam, gdzie nikt się jej nie spodziewa. 










„Niepoliczalne” Karen Gregory, Małgorzata Kaczarowska, wydawnictwo Jaguar, Warszawa  2017





Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...


Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka