Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

Goodbye days, Jeff Zentner // Katastrofalny sms


Katastrofalny sms

Naszym życiem w dużym stopniu rządzi przypadek. Jeden nierozważny gest, nieprzemyślana decyzja może kompletnie przeorganizować, a nawet zniszczyć przyszłość albo doprowadzić do tragedii. 

Bohater książki Jeffa Zentnera „Goodbye days” w nieprzyjemny sposób doświadczył, że wysłanie niewinnego sms- a może skończyć się katastrofą, w której giną przyjaciele, która może przyczynić się do aresztowania, a cała szkoła huczy od plotek i nienawiści.

Carver to siedemnastolatek, który pasjonuje się słowem, pisze wiersze i marzy o napisaniu książki.  Nieprzemyślany krok, krótki sms wywołuje lawinę, łańcuch reakcji, który kompletnie przewartościowuje jego życie. Wypadek samochodowy, w którym ponosi śmierć trzech jego najlepszych kumpli, to dopiero początek tragedii. Nastolatek z popularnej bandy Brygady SOS staje się chłopakiem do bicia. Niemal wszyscy obwiniają go o śmierć Blake'a, Eliego i Marsa. Sam ma ogromne poczucie winy i pozwala na to, by koledzy z klasy czy szkoły szykanowali go i pluli na niego jadem nienawiści. Jedną z osób, która próbuje pomóc mu przetrwać ten trudny czas to Jesmyn, dziewczyna Eliego. Co pobudza jeszcze większe ataki agresji i powoduje trudne do zniesienia sytuacje. Carver może liczyć także na rodziców, ale niestety chłopak nie docenia w pełni ich wsparcia. Pociechę za to daje mu babcia Blake'a, która pomaga mu zrozumieć ogrom tragedii i ułatwia mu przechodzenie przez okres żałoby.

„Śmierć staje się prawdziwa dopiero wtedy, gdy zmarli mogą wreszcie zamilknąć.”

Jeff Zentner jest cenionym muzykiem. Zna problemy młodzieży, gdyż pracuje z młodymi muzykami, co pozwala mu poznać ich problemy i obserwować ich zachowania. Moim zdaniem autor z wyczuciem wykreował postać Carvera i doskonale oddał jego naiwność życiową, podejmowania decyzji pod wpływem chwili, impulsu i nieumiejętności przewidywania dalekosiężnych konsekwencji swoich zachowań. Śmierć i wszechobecna pustka jeszcze bardziej uwypukla wrażliwość chłopaka i podatność na ciosy. Z zainteresowaniem śledziłam jego losy, obserwowałam jego przemyślenia i aprobatą przyjmowałam jego rozwój i zmiany, które zapoczątkowała ogromny ból i tragedia.

„Ludzki umysł w każdej sytuacji dopatruje się związków przyczynowo- skutkowych. Dzieje się tak, ponieważ tego typu związki pozwalają nam zachować wiarę w rządzący wszechświatem porządek. A to wiara niełatwa nawet dla osób uznających istnienie jakiegoś rodzaju siły wyższej. Większość ludzi woli wziąć na siebie odpowiedzialność za tragedię, niż przyznać, że światem kieruje przypadek. Chaos nas przeraża. Podobnie jak myśl o tym, że władają nami kaprysy losu, wskutek których nawet dobrych ludzi może spotkać coś bardzo złego.”

Jeff  Zentner dobitnie i dość brutalnie wytknął lekkomyślność współczesnej młodzieży i zbyt duże przywiązanie do telefonów i życie zawsze w trybie on- line. Pokazał także jak łatwo spaść z piedestału i stać się wyrzutkiem, kozłem ofiarnym. Uświadamia również jak wielką wartością jest rodzina, i jak jej wsparcie nie jest doceniane przez młodych ludzi. Dopiero konfrontacja z konsekwencjami rozbraja osłony, które wreszcie pozwalają dojrzeć miłość, troskę, bliskość, zaufanie, opiekę. 

„Pamięć o zmarłych jest perłą, która powstaje wokół drażniącego ziarenka piasku, wokół żałoby.”

Jeff Zentner w piękny i poruszający sposób opisał proces przeżywania żałoby. Śmierć zawsze niesie ogromne pokładu bólu, cierpienia i żalu. Każdy z nas inaczej wspomina zmarłych i inaczej czci ich pamięć. „Goodbye days” na kilka sposobów ukazuje ludzką rozpacz po stracie bliskiej osoby. Jest niedowierzanie, złość, nienawiść. Jest chęć zemsty, jest rozpad rodziny. Jest także wsparcie i chęć poznania, która odkrywa całkiem wielkie i całkiem drobne sekrety.

„Myślę o przyziemnych rytuałach, które wypełniają nasze życie i je tworzą. Pracujemy, żeby zdobyć pieniądze, a potem mamy nadzieję, że kupimy sobie za te pieniądze wspomnienia dzielone z ludźmi, których kochamy.”

„Goodbye days” to także opowieść o tym, jak ważne są drobiazgi, z których składa się nasze życie. Przez większość czasu te skrawki codzienności nie są dostrzegane i niedoceniane. Dopiero strata, śmierć uzmysławia nam, jak rutyna i powtarzające się rytuały tworzą nasz świat, naszą oazę i jak czynią z nas ludzi.

„Goodbye days” to książka pisana językiem prostym, ale barwnym i plastycznym. Jeff Zentner z pieczołowitością maluje przed nami sceny codziennego życia, zdarzenia, reakcje, emocje tak, że z ciekawością przewracamy kolejne kartki. Dobrym pomysłem było użycie retrospekcji, które pozwoliły poznać całą Brygadę Sos, relacje, jakie się stworzyły pomiędzy nimi i jak ukształtowała ich przyjaźń.

Nikt tak nie feruje wyrokami, jak nastolatkowie. Zmienne nastroje, dorastanie, stanie jedną nogą w wieku dziecięcym i dorosłości sprawia, że emocje buzują bardziej, że przeżywają bardziej, że pozwalają, by impuls przejmował nad nimi władzę.

„Goodbye days” to wyjątkowa książka, która spodoba się czytelnikom bez względu na wiek. Ukazuje konsekwencje, rujnującą moc nienawiści, agresji oraz budującą siłę miłości i przyjaźni.








„Goodbye days” Jeff Zentner, tł. Grzegorz Komerski, wydawnictwo Jaguar, Warszawa 2017



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...


Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka