Cykl: Okna
ISBN: 978-83-7502-272-8
Format: 136 x 210
Oprawa: zintegrowana ze skrzydełkami
Strony: 176
Moja ocena: 5/6
"Gdy ceną jest miłość a zyskiem sława"
Jacob jako młody mężczyzna nie może porozumieć się z rodzicami, opuszcza ich i wyrusza w świat szukać swojej drogi życia. Poznajemy go kiedy robi wielką karierę i jest już znanym i najlepszym fotografem w świecie mody i znawcą kobiecego piękna. Jacob jest zakochanym w swojej pracy człowiekiem. Potrafi wydobyć i wyeksponować to co w kobiecie jest najpiękniejsze. Jacob wykorzystuje swój zawód aby poznawać i uwodzić kolejne dziewczyny. Traktuje je przedmiotowo a kiedy się znudzi i mija pierwsze zauroczenie porzuca by cieszyć się kolejną zdobyczą. "Świat mody był niewątpliwie niewyczerpanym źródłem spektakularnych niespodzianek i dlatego był tak interesujący i pociągający".
Mężczyzna zmienia się kiedy poznaje Sarę. Jest ona najpiękniejszą kobietą jaką do tej pory widział ale to nie jej zewnętrzne piękno urzekło Jacoba. Sara jest po prostu dobrym człowiekiem, blask jej piękna bije z głębi serca.
Sara jest świadoma swojej urody ale całe życie przysparzała jej ona więcej złego niż dobrego. Mężczyźni pragnęli tylko jej ciała, chcieli nim zawładnąć i chwalić się jak dziełem sztuki.
Intuicyjnie wyczuwała, że Jacob jest jej przeznaczony i to co ich łączy to prawdziwa miłość. Tylko jedna rzecz przeszkadza jej w tym związku, to jego praca. Uważa, że "modelki to niewolnice, z krótkim terminem ważności. To istoty, które swoją osobowość sprowadzają tylko do seksualnej i estetycznej atrakcyjności, którą poniekąd handlują, a od dziwek różnią się tylko formą sprzedaży. Zaś fotografowie to źli chłopcy, poniżający i degradujący kobietę i jej piękno". Sara chce aby Jacob zrezygnował z intratnego kontraktu i rzucił pracę w "Vogue". Tak się staje. Przez kilka miesięcy para żyje w szczęściu odkrywając siebie.
Nastaje dzień kiedy sielanka się kończy. Jacob zmusza Sarę do zostania modelką. Chce żeby była twarzą Chanel i i jej nowego zapachu "Chance".
Cykl prozy-Okna- to zachęta, by otwierać się na siebie, innych i na świat. Ale przede wszystkim na światło. To płynące z góry.
"Top modelka" to książka o kulisach wielkiego świata, pracy modelek, kreatorów mody i właścicieli wielkich koncernów kosmetycznych i świateł jupiterów. Gdzie króluje zgnilizna, pożądanie, cudzołóstwo. Modelki czy aktorki sprzedają nie tylko swoją twarz, swoje umiejętności ale często zaprzedają duszę i ciało dla nowych zleceń, nowych projektów. Wiedzą, że muszą bardzo się postarać i grać według zasad ustanowionych przez starych, rozpustnych władców tego show- biznesowego świata. Wszyscy wiedzą kto, gdzie i kiedy. Każde inne zachowanie jest brane jako niewdzięczność, traktowane z oburzeniem "zarozumiałe piękności myślą, że mogą wszystko.Tak, trzeba by im przestać tyle płacić, wtedy otrzeźwieją. Niech ten kopciuszek wraca tam, skąd przyszedł! Nie obchodzi ich to! Show must go on! Mieli to we krwi...".
Książka jest również o brzemieniu jakim jest uroda. Kobiety, które mogą się nią pochwalić muszą dwa razy więcej pracować by udowodnić swoją wartość. Dla niektórych zewnętrzne piękno, ładne opakowanie jest jednoznaczne z głupotą i rozwiązłością. Uroda więcej w życiu przeszkadza niż pomaga. Trzeba znosić i oglądać pożądanie jakie wywołuje u mężczyzn. Uroda budzi ogromne zainteresowanie, odbierając swobodę normalnego funkcjonowania.
Jednak najważniejszym przesłaniem jakie próbował przekazać nam Richard Green to przemiana duchowa i mentalna człowieka.
Jacob tracąc Sarę zaczyna rozumieć sens swojego życia i miłości. Jednak zmiany następują u niego w momencie, kiedy matka budzi się ze śpiączki na dźwięk jego głosu. Jest to dla niego punkt przełomowy. Postanawia wrócić na łono rodziny i na nowo odkrywa miłość rodziców. Spogląda wstecz na swoje życie i zaczyna rozumieć gdzie popełnił błąd, kiedy skręcił w niewłaściwą drogę.
Kiedyś nie rozumiała potrzeby swojej matki i ojca pomagania biednym. "Myślałem- niech pracują, to na siebie zarobią. Kto chce żyć, musi pracować. Stawiałem sprawę jasno: pomaganie ubogim to to samo, co wspieranie ich biedy i lenistwa. Byłem przekonany, że jedynie głód i cierpienie mogą ich wyrwać z letargu. A nawet jeśli głód nie może ich zmusić do pracy, to...nie powinni żyć".
Teraz sam się zaangażował w projekt rodziców. odkrywa, że dzielenie się miłością i sobą sprawia wiele radości. Widzi, że jego starania przynoszą efekt i Ci, którym pomógł wyszli ze swoich kłopotów i sami próbują pomagać. Dobro powraca. Za swoje uczynki, za zmianę trybu życia Jacob zostaje nagrodzony.
Narracja w książce jest wieloosobowa przez co możemy poznać punkt widzenia i odczucia wszystkich jej bohaterów. Mamy pełny obraz tej historii. Rozdziały są krótkie i dynamiczne przez co czyta się je bardzo szybko.
Książka bardzo mnie zaskoczyła. Spodziewałam się kulis życia Top Modelki, coś w rodzaju popularnego programu TVN- owskiego programu. Castingi, sesje, sztuczki związane z eliminacją konkurentek. Zupełnie nie spodziewałam się, że będzie to piękna, wzruszająca opowieść o miłości, o wielu jej twarzach.
Odnajdziemy w niej również receptę na szczęście, takie zwykłe, codzienne. Nie trzeba gonić za nim po całym świecie, wystarczy rozglądnąć się dookoła siebie. Szczęście czeka by po nie sięgnąć.
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję pani Annie z wydawnictwa Promic
Ogromnie się cieszę, że tak pozytywnie odebrałaś tę książkę, ponieważ ja też mam ,,Top modelkę..'' w domu i zamierzam na dniach przeczytać.
OdpowiedzUsuńCyrysia- czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wieloosobowe narracje! Dzięki nim możemy poznać odczucia każdej osoby i każdą z nich dogłębnie poznać.. "Top modelka w sidłach kariery" zapowiada się bardzo ciekawie. Tematyka wydaje się interesująca. Muszę się koniecznie za tą książką rozejrzeć i jak będę miała okazje,to przeczytać;)
OdpowiedzUsuńMyslę, że to książka na czasie, po którą warto sięgnąć i chciałabym przeczytać :)
OdpowiedzUsuńOgromnie jestem ciekawa tej pozycji. Na razie jednak nie mam możliwości przeczytania..
OdpowiedzUsuń