Debora Singer jest Żydówką. Bruno Kramer jest esesmanem. Wyjątkowo okrutny chichot losu łączy ich drogi i naznacza gorącym uczuciem. Hitler, II wojna światowa, Holokaust to nie czas na miłość, nie w przypadku kiedy jedno z kochanków jest ofiarą, a drugie bezlitosnym katem. Czy uda im się ukrywać swój romans i przy okazji zachować godność i człowieczeństwo?
"Opatrzność nie ma czasu ani ochoty na subtelności. Gdy los postanowi działać, nie bierze pod uwagę ludzkich rozterek i obaw. Po prostu, pewne fakty następują niezależnie od naszej woli. Czasem z korzyścią dla nas, innym razem wręcz przeciwnie. W niespokojnych czasach wojennych przypadki losowe szczególnie często miewają wagę życia lub śmierci."
Justyna Wydra bardzo dokładnie przedstawia swoją historię. Pozwala wypowiedzieć się Deborze i Brunonowi, którzy dzielą się z czytelnikiem swoimi emocjami, przemyśleniami, obawami, decyzjami, planami na przyszłość. Poznajemy motywy ich działań. Krok po kroku śledzimy ich życie i uczestniczymy w czymś wyjątkowym. Bohaterowie w takim samym stopniu boją się swoich uczuć i szukają w sobie zrozumienia oraz przyzwolenia na miłość w czasach rządzonych nienawiścią, agresją, dyskryminacją, nietolerancją. Autorka dodatkowo dokonuje podsumowania niezależnym, obiektywnym głosem, który nakreśla tło historyczne, stosunki panujące pomiędzy członkami konspiracji, zależności pomiędzy okupantem, a miejscową ludnością.
Konstrukcja powieści została dobrze przemyślana i wyłania na światło dzienne wszystko to, co najważniejsze, najbardziej wartościowe i godne zapamiętania. Justyna Wydra nie epatuje brutalnością i okrucieństwem. Nie używa języka nienawiści, ale słowami pełnymi miłości, ciepła, czułości kreśli barwną opowieść o ludziach, którzy przeciwstawili się i nie dali wciągnąć w tryby wojennej machiny.
"Esesman i Żydówka" to poruszający obraz wojny, zniszczenia, demoralizacji, ale to również wzruszający poemat przywiązania, bliskości, jedności, zaufania i wiary w to, że wszystko jest możliwe.
"Esesman i Żydówka" Justyna Wydra, Zysk i s- ka, Poznań 2015
Recenzja napisana dla serwisu DlaLejdis, któremu dziękuję za egzemplarz recenzyjny książki :))
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...