Wiele się obecnie mówi i pisze o poczęciu. Również Natalia Rogińska dodała głos w tej kwestii. Trochę przewrotnie, ale całkowicie zgodnie z rzeczywistością.
Greta i Szymon, Agata i Gucio, Michalina i Ksawery, Honorata i Staszek, Beata i Olaf oraz Adriana w różnych sytuacjach zostali postawieni przed wydarzeniem jakim jest rodzicielstwo. Niepłodność, in- vitro, surogatka, komplikacje genetyczne, aborcja, rodzina wielodzietna, zdrada, samotne macierzyństwo czy ciąża w stylu eko. Jak sobie poradzą w postawionych przez los sytuacjach?
Oprócz ciąży i dzieci powyższe pary łączy arogancki lekarz ginekolog. Mimo swojego lekkiego podejścia do funkcji rozrodczych, jest lubianym i cenionym specjalistą. Kobiety, bez względu na wiek, za nim przepadają, a koledzy go nienawidzą. Przez jego gabinet przewijają się wszyscy nasi bohaterowie i to tam rozpoczyna się ich historia.
W dużym skrócie poznajemy problemy par, ich podejście do życia i oczekiwania na przyszłość. Nie wszystkie postawy zgadzały się z moim światopoglądem, ale dały wiele powodów do przemyśleń na temat ciąży, rodzicielstwa, badań prenatalnych czy mieszania w prywatne sprawy kwestii politycznych i zasad kościoła.
Moją największą sympatię zdobyli Michalina i Ksawery. Ich sytuacja nie była najlepsza. Trudności z donoszeniem ciąży, badania i w końcu okrutna diagnoza. Żal mi się ich zrobiło. Nie dość, że ich marzenia omal nie legły w gruzach, to nie otrzymali od bliskich potrzebnego im wsparcia.
Za to najbardziej wkurzył mnie Staszek, który uparł się na dużą rodzinę i nie wziął pod uwagę zdania żony, ani własnych możliwości finansowych. Jednak mimo mojego negatywnego nastawienia ich życie, choć z oporami, układa się w przyjemny obrazek. Pozostali bohaterowie także wzbudzali szereg przeróżnych emocji, od zdziwienia, zażenowania, kompletnego osłupienia, poruszenia, rozbawienia. Specjalistką od rozśmieszania była Agata. Ok, ekologia staje się ważna i potrzebna. Ale w zestawieniu z ciążą bywa zabawna, tym bardziej brutalne zetknięcie jej z rzeczywistością. Najdłużej zatrzymałam się nad surogacją, która zaczyna stawać się jednym z rozwiązań niepłodności. Czasem jednak staje się metodą na zarobienie pieniędzy albo sposobem na życie. Przeraża mnie handel swoją intymnością, swoją fizjologią, w końcu dzieckiem bez żadnych ustaleń i ograniczeń prawnych.
"Pokalane poczęcia" to książka, w której Natalia Rogińska zawarła wszystkie najtrudniejsze, najbardziej poruszające, a nawet kontrowersyjne przypadki prokreacji. W skondensowanych opowiadaniach familijnych, ukazuje wszystkie frustracje, niepowodzenia i inne emocje towarzyszące zachodzeniu w ciążę, powiększania rodziny, a także próbie jej zapobiegania. Próbuje również prześledzić motywy, którymi kierują się kobiety w wyborze ojca swoich dzieci, jak długo są gotowe walczyć o potomstwo i jak widzą swoją macierzyńską przyszłość.
Reasumując, "Pokalane poczęcia" to kolejny, ciekawy głos w kwestii rodzicielstwa, macierzyństwa, ojcostwa, sumienia. To powieść idealna dla kobiet, której bohaterkami są nie całkiem idealne kobiety ;)
"Pokalane poczęcia" Natalia Rogińska, Prószyński i s-ka, Warszawa 2016
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...