Dopiero co minęły święta Bożego Narodzenia. Jeszcze żywe są
wspomnienia o Dzieciątku położonym w żłobie, sianku ukrytym pod obrusem,
opłatku w rękach taty, szczerych życzeniach, wigilijnych potrawach,
rodzinnym kolędowaniu, ukrytych pod gałęziami choinki prezentach,
śmiechu dzieci. Jeżeli i Wy macie ochotę przywrócić te wesołe chwile,
dobrym wspomagaczem są opowiadania Barbary Derlickiej.
Jest
ich dziewięć, a wszystkie łączy zimowa pora roku- magiczna, nastrojowa,
krystalicznie piękna. Razem z najmłodszymi czytelnikami poznamy
historię starej, gałgankowej ozdoby choinkowej, która udowodni co tak
naprawdę liczy się podczas świątecznego czasu a poniekąd i w całym
życiu. Swoje przeżycia opisze także pewna leśna choinka, która głęboko
skrzywdzona odzyska radość i przekona się, że dobre uczynki popłacają. Z
kolei ciężko chora dziewczynka dzięki głębokiej wierze w aniołkową
ochronę doświadczy cudu spełnianych marzeń. Pewien chłopiec ze swoim
ulubionym dinozaurem przekonają się, że rodzice i inni dorośli skrywają w
sobie małe dziecko skore do wybryków. Michaś odkryje radość z pomagania
innym, a Małgosia i Krzyś odkryją prawdę o Świętym Mikołaju. W kolejnym
opowiadaniu dziadek uwrażliwi dzieci na krzywdę zwierząt. Poznamy także
legendę o Pepicie i kwiecie zwanym Gwiazdą Betlejemską.
Opowiadania
są krótkie, proste ale poprzez wybraną tematykę wzruszają i łączą
pokolenia. Słowa użyte przez Barbarę Derlicką niosą znane i ważne
przesłanie, prawdy choć często zapomniane w natłoku codziennych
obowiązków. Drobny gest pomocy, ciepłe spojrzenie, szczery uśmiech
znaczą czasami więcej niż datek pieniężny wrzucony bez przekonania lub
co gorsza z pogardą i lekceważeniem. Często umyka nam fakt, że dobre
uczynki wracają w skumulowanej porcji energii dającej nam szczęście i
wiarę w lepsze jutro.
Najbardziej spodobało mi się opowiadanie o
Pepicie ubogiej meksykańskiej dziewczynce, która chciała dać w prezencie
małemu Jezuskowi najpiękniejsze kwiaty. Nie miała pieniążków by je
kupić i gorzko zapłakała. Wtedy objawił jej się Anioł i przekonał, że
najbardziej liczy się dar serca a nie majątku.
"Gwiazda nad Gwiazdami" rozbudza tylko te dobre, ciepłe uczucia i emocje. Pozwala powrócić do najpiękniejszych chwil, które spędziliśmy z naszymi bliskimi i radości, która nam wtedy towarzyszyła.
Barbara Derlicka "Gwiazda nad Gwiazdami", WAM, Kraków 2013
Uwaga!
Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.
Translate
Łączna liczba wyświetleń
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Lubię takie powroty do dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńo to może być bardzo miły powrót do świąt i dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuń