Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

Niezdrowa fascynacja?

"Mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus". To powiedzenie na stałe weszło do kanonu aforyzmów określających płeć i według mnie najlepiej obrazuje różnice między nimi. Kobiety (w większości) są wrażliwe, do głosu częściej dochodzą emocje, a szczęście bliskich jest dla nich najważniejsze. Mężczyzn (w większości) charakteryzuje twarda skóra, siła, szorstkość w obyciu i byciu, a bliscy są ważni dopóki na ich miejscu nie stanie inne pragnienie, pokusa, podnieta. Właśnie taki typ mężczyzny oferuje nam Tomasz Kuza w swojej książce "Niebezpieczna jej uroda".

Krzysztof Kamiński jest samotnym ojcem czternastoletniej Kasi. Doskonale rozumie i dogaduje się z córką, co bywa powodem zazdrości ale i podziwu wielu postronnych osób. Niestety nie wszyscy mają tyle szczęścia co oni. Renata, przyjaciółka Kasi pochodzi z patologicznej rodziny, gdzie dominuje brud, bieda, strach, ból i przemoc. Dziewczyna szuka schronienia w domu Kamińskich. Tam zawsze odnajduje spokój i zrozumienie. Między Renatą a Krzysztofem rozwija się niezdrowa fascynacja, która doprowadza do serii tragedii w życiu całej rodziny. Mężczyzna trafia do więzienia gdzie gehenna ostatnich tygodni nie kończy się a dopiero rozpoczyna.

Krzysztof dla pokusy, seksualnej rozkoszy, marzenia i seksualnej fantazji stawia na szali całe swoje życie. W jednej chwili zapomina o swojej córce w pogoni za mrzonkami niemożliwymi do spełnienia. Z jednej strony podziwiam tego mężczyznę za odwagę z jaką deklaruje swoje pragnienia i za determinację, z którą dąży do celu. Nie popieram jednak jego obsesji na punkcie Renaty i wiary w to, że czternastolatka może być partnerką seksualną i życiową dla dorosłego, doświadczonego mężczyzny. Kamiński nie należy do tego typu bohatera, do którego można zapałać bezgranicznym uwielbieniem. Z początku rzeczywiście budzi uśmiech na twarzy i chęć poklepania go po plecach. We współczesnym świecie rzadko który ojciec ma tak doskonałe relacje z dorastającą córką... Jednak jego zapędy i zachowania stąpające na granicy pedofilii, odbiera mu cały wcześniejszy urok, a w czytelniku budzi się bestia żądna sprawiedliwości. Kiedy Kamińskiemu wali się świat, z czystym sumieniem można kontynuować lekturę.

Pobyt Kamińskiego w zakładzie karnym, poznawanie i poddanie się wraz z nim specyficznej więziennej hierarchii oraz obojętności "klawiszy" dla trudnej codzienności osadzonych, na nowo tworzy, buduje szacunek do tej niezmiernie złożonej i zmiennej postaci. Krzysztof udowadnia, że nawet w najbardziej upodlających warunkach można pozostać człowiekiem, sobą i pozostać wiernym własnym zasadom. Bywa, że konsekwencje jakie ponosi za swoje uczynki są zbyt radykalne i surowe. Mimo to przyjmuje je z godnością i hardością jaka przystoi mężczyźnie. Żal mi jedynie jego córki, która musi wychowywać się bez czułości i opieki ojca.
Krzysztof zaimponował mi również swoją troską o los Renaty, która zaginęła z chwilą ujawnienia romansu i rozprawy sądowej. Ze wszystkich sił, uparcie i konsekwentnie próbuje rozwiązać zagadkę jej zniknięcia, a ja dopinguję mu w poszukiwaniach.

Tomasz Kuza w iście Hollywoodzki sposób komplikuje życie swoich bohaterów. Niektóre sceny i wydarzenia wydają się niemożliwe do odtworzenia w rzeczywistości, ale za to spektakularności nikt nie ma prawa im odmówić: brawurowa ucieczka z więzienia czy branie sprawiedliwości we własne ręce rodem z powieści o Muszkieterach Aleksandra Dumas.
Autor pozwolił mi wejść w typowo męski świat gdzie nie ma miejsca na sentymenty, a twarde zasady określają kierunek postępowania.

Podoba mi się styl, język, narracja powieści: prosty i nieokrzesany, idealnie pasujący do rozgrywającej się akcji. Autor niczego nie próbuje ukryć a wręcz przeciwnie ukazuje wszystko takim, jakim jest, z całym jego brudem, cierpieniem, kłamstwem, łzami zraszającymi policzki, alkoholem lanym strumieniami, przemocą . Kiedy trzeba jest kontrowersyjnie, perwersyjnie, zabawnie, romantycznie, groźnie, przejmująco...
Lekkie, zgrabne dialogi, spójność podjętych wątków oraz ich kontrowersyjność z pewnością znajdą uznanie wśród czytelników. Polecam.

Na zakończenie tylko dodam, Tomasz Kuza kończy swoją powieść w takim momencie, że oczekiwanie na kontynuację to cierpienie w czystej formie.




Tomasz Kuza "Niebezpieczna jej uroda", Novaeres 2013




Podsumowanie


Plusy:
- kontrowersyjny temat: romans mężczyzny i czternastolatki
- potencjał wykorzystany w 100%
- dynamiczna, wartka, zmienna akcja
- prosty język, który idealnie oddaje treść książki
- przemiana bohatera z przykładnego ojca w przestępcę
- doskonałe uchwycenie i przedstawienie postaci
- iście Hollywoodzkie sceny akcji
- dopadająca bohaterów ręka sprawiedliwości
- zakończenie książki w kulminacyjnym momencie- niesamowicie pobudza ciekawość

Minusy:
- nie ma!

Jednym zdaniem:
Tomasz Kuza to nazwisko należy zapamiętać.


Recenzja napisana dal serwisu DlaLejdis, któremu dziękuję za egzemplarz recenzyjny książki :)) 

16 komentarzy :

  1. Ta książka jest rewelacyjna. Nie mogę się już doczekać kontynuacji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czy byłabym w stanie darzyć sympatią bohatera, którego działania ocierają się o pedofilię. Zasłużył na więzienie rozkochując w sobie czternastolatkę. Naprawdę kontrowersyjny temat pisarz podjął.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak na początku myślałam o tym bohaterze. Później naprawdę zyskuje w oczach czytelnika. Zaskakujące...

      Usuń
  3. Zapowiada się coś ciekawego i na pewno sięgnę po tą książkę. Bardzo fajnie ją opisałaś i zachęciłaś mnie to przeczytania :)
    Lubię, kiedy poruszane sa takie trudne tematy.
    Pozdrawiam.
    M.

    OdpowiedzUsuń
  4. Temat rzeczywiście bardzo kontrowersyjny, a skoro minusów nie ma, to i ja nie mam żadnego "ale". Z przyjemnością zapoznałabym się i z tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  5. czytałam już o tej książce, jestem jej ciekawa, więc kiedyś się skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj kusisz... Jak mi się nie spodoba, to wrócę do Ciebie z reklamacją :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dla mnie miłość z 14 latką, niestety nie jest niczym godnym pochwały.
    378 obserwator ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Seks z 14 latką jest nie do przyjęcia nawet w dzisiejszych czasach...

      Dziękuję :)

      Usuń
  8. Intryguje mnie ta książka, kolejna pochlebna recenzja bardzo mnie zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  9. zapowiada się ciekawie, chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki. Właśnie weszłam na stronę biblioteki miejskiej i mam zamiar ją sobie zamówić. Po prostu nie mogę sie doczekać, kiedy ta wpadnie w moje ręce.

    OdpowiedzUsuń
  11. Koniecznie muszę przeczytać! Zapowiada się nad wyraz... intrygująco :D. Dawno nie czytałam tego typu książki.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...


Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka