Od kiedy kurier przywiózł tę oto zgrabna paczuszkę, każdy członek mojej rodziny poczuł pociąg do czytania. Nawet ten najmniejszy, który dopiero poznaje litery :) I wcale im się nie dziwię bo sama jestem zauroczona czytnikiem Prestigio MultiReader PER5364BC. I przez ostatni tydzień trudno mi było rozstać się z nim choćby na krótką chwilę. Muszę przyznać, że samego czytania było niewiele. Chciałam poznać wszystkie możliwości czytnika by móc złożyć Wam jak najdokładniejszą relację.
Zacznę od kwestii wizualnej. Mój Prestigio ma bardzo klasyczną, elegancką obudowę, a producent dołącza w komplecie porządne, skórzane etui. Jest pozbawiony zbędnych guziczków i przycisków. Posiada dwa, które służą do włączania i wyłączania urządzenia oraz obsługiwania wszystkich aplikacji. Większość komend i tak uruchamianych jest na ekranie dotykowym więc korzystanie z czytnika nie będzie trudne dla wszystkich miłośników tabletów i smartfonów. Systemem operacyjnym jest znany i łatwy w użytkowaniu- Android, co daje również dostęp do wielu aplikacji. Oprócz czytania książek, możemy ich również posłuchać albo poprzez wbudowane głośniczki albo słuchawki. Dzięki wbudowanemu modułowi Wi-Fi możemy zaglądnąć na Facebooka, Twittera, zrobić notatki, sprawdzić pocztę czy bezpośrednio ściągnąć pliki na czytnik- EPUB, PDF, TXT, JPG. Transferu plików można również dokonać tradycyjną metodą, poprzez kabelek lub kartę pamięci. Na dysku czytnika można przechowywać pliki do 4 GB.
6 calowy wyświetlacz w technologii E-ink pozwala czytać książki w bardziej komfortowych dla oczu warunkach niż na komputerze czy tablecie. Czytnik ma imitować wygląd normalnego atramentu na papierze i odbijać światło tak jak od kartek tradycyjnej książki. E- ink pozwala na idealną lekturę w świetle dziennym, natomiast wieczorem należy bardzo dobrze doświetlić sobie kącik czytelniczy.
A teraz przejdziemy do tego, co z pewnością najbardziej Was interesuje. Jak czytnik sprawuje się podczas czytania. Aplikacja eReader jest bardzo łatwa w obsłudze, przejrzysta i pozwala na szybkie wyszukanie i wybór lektury. Szybko reaguje na komendy. Książka otwiera się od razu po dotknięciu jej palcem do miejsca, w którym zakończyliśmy czytanie. W każdym momencie możemy powiększyć czcionkę, przyciemnić lub rozjaśnić ekran czy założyć zakładkę. Zabrakło mi jedynie możliwości zatytułowania zakładki tak bym nie miała trudności powrotu do tego, co sobie zaznaczyłam. Czytnik obsługuje pliki EPUB, TXT i PDF i bardzo dobrze się z nimi pracuje. Co prawda literki w plikach PDF są mniejsze ale można je indywidualnie dopasować, tak by dobrze się je czytało. Aplikacja "nie wariuje" przy dłuższym czytaniu i nawet e- booki, które musiałam konwertować są dobrze odbierane.
Kształt czytnika, jego waga pozwala na wygodne czytanie w każdych warunkach :)
Producent sugeruje wytrzymałość baterii do 8000 stron. Uważam te deklaracje za nieco przesadzone, oby wytrzymała połowę. Ładuje się dość długo bo 10 godzin...
Podsumowanie:
Plusy:
- elegancki wygląd
- etui
- waga, płaski kształt
- 6 calowy dotykowy ekran e-Ink
- łatwa obsługa
- szybko reaguje na dotyk
- dobra obsługa plików bez zacięć i zniekształceń
- Android i dostęp do wielu aplikacji w tym poczta, przeglądarka, Facebook, Twitter
- wbudowany moduł Wi- Fi
- możliwość odsłuchiwania plików audio
- dostęp do darmowych ebooków także w języku polskim i 250 ebooków zapisanych w pamięci czytnika
Minusy:
- długie ładowanie
Cieszę się, że jesteś zadowolona ze swojego czytnika. Mam nadzieję, że i ja przekonam się do mojego nowego nabytku:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
UsuńGrunt, ze jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńA rzeczywiście jestem :)
UsuńJa dalej się waham. Tyle nieprzeczytanych książek mam na półkach, że starczyłoby mi spokojnie na przyjemniej półtora roku czytania. Jeszcze jakbym czytnik kupiła to już w ogóle bym chyba swoich starych nie czytała :) Ale i tak kusi :)
OdpowiedzUsuńOj, ja też mam sporo zaległości na półkach :) Ale ostatnio dostaję więcej książek recenzyjnych w formie e-booka więc czytnik bardzo mi się przyda :)
Usuńja sobie muszę jakiś sprawić, póki co od biedy tablet, ale to nieprzystosowane ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam książki na tablecie...Moim zdaniem na czytniku jest to o wiele wygodniejsze. E- ink nie męczy tak oczu.
UsuńGdyby nie moje ostatnie odkrycie ;) to dzisiaj bardzo bym Ci zazdrościła prezentu :) sama rozważałam zakup albo Prestigo, albo Kindla ale zupełnie przypadkiem odkryłam aplikację na smartfony od Amazonu, która umożliwia czytanie i obsługę ebooków na smartfonie 1:1 tak jak na Kindlu także na razie 400zł zostało w kieszeni :) W długie podróże się nie wybieram a do przemieszczania się w transporcie miejskim smartfon swobodnie wystarczy :)
OdpowiedzUsuń:) I też fajnie :)
Usuńjak ktoś ma smartfona :) Ja niestety mam jeszcze stary model telefonu i nie ma szans tego zmienić w najbliższym czasie :)
UsuńW moim przypadku zakup czytnika to tylko kwestia czasu bo jestem niepoprawną gadżeciarą i cóż, taki już mój los ;) także wszelkie recenzje tych urządzeń chłonę z uwagą. Natomiast z przestawieniem się z tradycyjnych książek na ebooki to była długa droga mentalna ale niestety w tak szybkim tempie życia to było nieuchronne. Pamiętam, że początkowo czułam się tak jakbym lizała lizaka przez papierek - dosłownie! jakby ta książka była dla mnie niedostępna i chowała się za szklanym ekranem. Po jakimś czasie to nastawienie minęło i teraz nawet nieźle się dogadujemy :)
UsuńZe mną było podobnie. Uwielbiam zapach książek i lubię bawić się kartkami powieści podczas jej lektury :)
UsuńZ wielką radością czytam kolejne prezentacje nowych czytników, bo to znaczy że ebooku jednak mają przyszłość a ja nie jestem już takim dziwakiem w tej kwestii :)
OdpowiedzUsuńPrzekonałam się do elektronicznej wersji książek a z tym czytnikiem czytanie ich to sama przyjemność :)
UsuńSupr, że się dobrze sprawuje, choć opinie o nim są naprawdę różne, w większości negatywne. Ale jeśli Tobie działa super, to najważniejsze. Ja też chcę sobie sprawić taki czytnik, ale jeszcze nie wiem, jakiej marki.
OdpowiedzUsuńWiem o kiepskich opiniach tańszej wersji czytnika Prestigio. O tym wypowiedzi są całkiem pozytywne :)
UsuńCiekawe informacje, bardzo przydatne gdybym się zdecydowała na jego zakup:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
Dziękuję i wzajemnie :)
UsuńPrzeszłam przez kilka czytników i niestety doszłam do wniosku, że te dotykowe się u mnie nie sprawdzają. Często czytam w warunkach, które temu nie sprzyjają (zatłoczony autobus/tramwaj) i w 90% ktoś mi coś przestawiał. Ale poszukam innego czytnika tego producenta ;)
OdpowiedzUsuńJa nie będę miała tego problemu. Ewentualne zmiany mogą poczynić moje dzieci ale staram się trzymać czytnik w niedostępnym dla nich miejscu :)
UsuńCzytniki to super sprawa! Ja mam swój z Amazona - Kindle'a i jestem bardzo zadowolona, aczkolwiek ponad wszystko uwielbiam papierowe książki i nic tego nie zmieni ;) Wszystkiego wspaniałego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńNie wyrzeknę się papierowych książek :) To pewne ale brak miejsca i czasy wymagają pewnych modyfikacji :)
UsuńDziękuję i wzajemnie :)
Ja posiadam Onyx Boox i65s i jestem z niego zadowolona ;-) aż żałuję, że mam go dopiero rok, a wcześniej nie byłam na takie typu rzeczy otwarta :)
OdpowiedzUsuńbtw, widzę, że mamy takie same laptopy ;)
Cieszę się, ze nie zamykasz się na książkę po nowemu :)
UsuńJa już mam swojego ukochanego tableta, ale ebooki to dla mnie istna rzadkość, więc nie korzystam z niego zbyt często :)
OdpowiedzUsuńMożesz napisać dlaczego? Czy to forma Cię odrzuca czy wierność papierowym odpowiedniczkom?
UsuńJa miałam czytnik, akurat nie ten, ale z racji braku podświetlenia sprzedałam. Kupilam tablet Gooclever rewelacja. Mam na nim tyle tytułów nawalonych, że tylko życzyć sobie czasu. Zakładki, półki , komentarze, wycinanie zaznaczanie tekstu itp. Czytnik czy tablet świetny pomysł dla nas ksiązkoholików.
OdpowiedzUsuń:) Idealny :)
UsuńChciałabym taki przetestować! :) sama raczej nie kupię, bo drogi okropnie (ile książek można za to kupić! :D) ale może kiedys...
OdpowiedzUsuńTeż tak wszystko przeliczam :)
UsuńJuż nie czekam na opinię, bo zwyczajnie ją przegapiłam ;) czyli podsumowując warto kupić to cudo. szkoda, że nie ma podświetlenia, ale na korzyść działa możliwość powiększania czcionki i e-papier. Pomyślę, bo czytanie na tablecie bardzo męczy moje oczy.
OdpowiedzUsuń:) Mnie akurat brak podświetlenia nie przeszkadza. Czytam tylko w warunkach domowych a tam mogę sobie doświetlić swój kącik. Ale na wyjeździe czy wieczorową porą w komunikacji miejskiej może być problemem....
Usuń