Książka opowiada historię trzech przyjaciółek. Dorota młoda mama dwóch chłopców i żona mężowi. W jej rodzinie panuje tradycyjny podział obowiązków, kobieta odpowiada za dom i dzieci a mężczyzna zarabia pieniądze. Dorota początkowo godzi się na ten układ i jest szczęśliwa w swojej roli. Z czasem życie zaczyna ją przytłaczać. Chce zmian ale boi się modernizacji swojego małżeństwa. Pragnie czułości i zerwania rutyny w łóżku ale nie wie jak o tym powiedzieć mężowi. Dorota oczekuje pomocy czy ją uzyska? Czy ten związek uda się wyprowadzić na prostą drogę? Czy mąż zauważy w Dorocie kobietę?
Druga z przyjaciółek to Kalina. Żyje w wolnym związku, ma własny butik z ekskluzywną odzieżą. Na pierwszy rzut oka wydaje się szczęśliwa. Jednak czy tak rzeczywiście jest? Kalina marzy o ślubie, mężu, dzieciach ale jej partner nie spieszy się z oświadczynami. Pasuje mu wolny układ bez większych zobowiązań. Pewnego dnia Kalina spotyka swoją wielką, pierwszą miłość- Krzysztofa i powoli ulega jego magnetycznemu czarowi, który już kiedyś ich połączył. Jak potoczą się losy Kaliny? Zerwie ze swoim ówczesnym chłopakiem? Rzuci się w ramiona Krzysztofa?
Hania zamyka to wąskie ale bardzo sobie bliskie grono przyjaciółek. Kobieta jest singielką i pracoholiczką. Jej relacje rodzinne są skomplikowane, od kilku lat nie utrzymuje kontaktu z siostrą. Brak więzów zaczyna jej ciążyć. Pragnie miłości. Kiedy spotyka Pawła, jak grom z jasnego nieba spada na nią wiadomość o ciężkiej chorobie. Czy Hania odnalazła swoją drugą połówkę jabłka? Co w przeszłości poróżniło ją z siostrą ? Czy potrafią wybaczyć sobie wszystkie popełnione krzywdy i błędy?
Trzy zupełnie różne kobiety, trzy zupełnie różne historie. Jedna fascynująca opowieść o przyjaźni i miłości. Jestem pod urokiem stylu Gabrieli Gargaś, dobiera słowa niezwykle zgodne z moim charakterem, moją dynamiką, moją osobowością. Dodatkowo jest cudowną obserwatorką życia i doskonale potrafi przenieść na papier wszystkie kobiece bolączki. Każda z czytelniczek znajdzie w Dorocie, Kalinie, Hani część siebie, przejrzy się w ich słowach, ich problemach, ich radościach jak w lustrze. Dostrzeże w nim nie tylko rzeczywisty obraz samej siebie ale i mądre porady, wskazówki i przede wszystkim piękne sentencje dotyczące życia, miłości i przyjaźni. Jeżeli zbieracie ważne, głębokie i wnikliwe cytaty, to książki Gabrieli Gargaś będą ich kopalnią:
"Miłość ma też zwykłe dni. Banalne słowa: dziękuję, przepraszam, podziwiam. Miłość to też obiad zjedzony wspólnie, płacz dziecka, uśmiech, wędrówka plażą, kubek kawy zrobiony o świcie. Miłość to nie tylko oszlifowany diament. Ma swoje kanty i rysy, plamy i zadrapania. Miłość znosi ciężkie słowa i, przyczajona czeka cichutko na lepsze dni. Ciężko oddycha strudzona i rozkwita z każdym rokiem. Jest taka zwyczajna, że czasami aż przeraża. Boli, ale da się znieść cierpienie, kiedy się prawdziwie kocha."
"Przyzwyczajenie - największy wróg miłości..."
"Zakochanie się zapala się szybko, za to miłość potrzebuje czasu. Zakochanie się to dzikość, namiętność, pożądanie. A miłość? To już poświęcenie, ciężka praca, dojrzałość, wyzbycie się siebie na rzecz tej drugiej osoby."
Napisać dobrą, wciągającą książkę o codzienności i miłości to ogromna sztuka. Ten temat wydaje się być oklepany, odmieniony przez różne przypadki. Jednak historia Gabrieli Gargaś przeczy wszystkim zasadom i wytycznym. W jej wydaniu zazdrość, zdrada, rozłąki, bliskość, przyjaźń, macierzyństwo to wielki teatr emocji. Szarpią, łagodzą doznania, doprowadzają do łez, do śmiechu, od rozpaczy do radości. Przeplatają się, wzajemnie uzupełniają, pochłaniają całkowicie. "W plątaninie uczuć" jest również dużo miejsca na refleksję i zadumę. Trzeba przetrawić słowa, odnaleźć jej każdy sens, każde znaczenie. Nie jest to mozolna praca a wręcz przeciwnie. Chciałam wgryzać się w każde słowo i wycisnąć je jak cytrynę, odszukać przesłanie pisane specjalnie dla mnie...
Większość mężatek dobrze zna stan rutyny, kiedy opieka nad dziećmi przerasta nasze oczekiwania czasem możliwości, zatargi z teściową uprzykrzają życie a mąż wiecznie w pracy, zbyt zmęczony na pomoc, na miłość, na seks. Wtedy naprawdę potrzeba włożyć wiele wysiłku by przetrwać ten stan... Zastanawiamy się gdzie jest ten mężczyzna sprzed ślubu, gdzie w tym wszystkim jestem ja, gdzie są moje zainteresowania... Czy tak już będzie zawsze? Czy nic mnie już nie czeka?
Książka Gabrieli Gargaś niesie tym wszystkim kobietom wytchnienie. Nie tylko Ty tak się czujesz, nie jesteś sama. Warto zastanowić się zatem jak to zmienić. Autorka podpowiada nam różne możliwości, wystarczy chcieć.
Z książki dowiemy się także jaki wpływ na miłość i na życie ma przyzwyczajenie, że warto celebrować chwile i cieszyć się drobiazgami. Mamy tylko jedno życie i trzeba się nim cieszyć, niczego nie żałować, niczego sobie nie odmawiać. Nie wiadomo przecież kiedy płomień życia...
"W plątaninie uczuć" to również niezwykły pean na cześć przyjaźni, prawdziwej, czystej, szczerej. Życie wtedy jest szczęśliwe, gdy pozostawiamy po sobie chociaż jednego przyjaciela, kiedy nasze postępowanie nie jest egoistyczne, gdy potrafimy przejść ponad własne problemy i pochylić się nad problemami innych. Dorota, Kalina i Hania dają nam taki przykład, uczą empatii.
"W plątaninie uczuć" to piękna historia o kobietach, dla kobiet, o miłości, przyjaźni, codziennym życiu. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie, odkryje coś nowego, pokocha szczerym uczuciem.
Dla mnie książki Gabrieli Gargaś będą największą ozdobą i skarbem domowej biblioteczki.
Gabriela Gargaś "W plątaninie uczuć", Feeria 2012, ISBN: 978-83-7229-307-7
5+/6
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Pani Karolinie z wydawnictwa Feeria :)))))
O książkach Gabrieli Gargaś słyszałam tyle dobrego, że muszę je przeczytać i sprawdzić czy urzekną mnie tak jak większość czytelniczek :)
OdpowiedzUsuńObie mem w planach i wiem, że się raczej na nich nie zawiodę :)
OdpowiedzUsuńKolejna pozytywna opinia na temat tej książki. ;) Muszę w końcu jej poszukać. ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Jak zawsze ciekawe książki u ciebie. Muszę ją przeczytać
OdpowiedzUsuńWysoka ocena, trzeba będzie poznać autorkę:)
OdpowiedzUsuńBardzo chce przeczytać tę książką. ,,Chodzi'' ona za mną już od jakiegoś czasu.
OdpowiedzUsuńWspaniała historia:)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim uwielbiam historie o kobietach, poza tym książka czeka na regale i jestem bardzo szczęśliwa z tego faktu :)
OdpowiedzUsuńOj z pewnością po nią sięgnę, a wcześniej może mi się uda nadrobić zaległości i przeczytać "Jutra może nie być"...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Bardzo chciałabym poznać książki tej autorki, a po takiej recenzji nie mogę się doczekać kiedy będę miała taką możliwość!
OdpowiedzUsuńDużo dobrego o tej pozycji miałam okazję słyszeć, a więc jestem jak najbardziej na tak :)
OdpowiedzUsuńA ja wciąż nie przeczytałam "Jutra może nie być". Wiele dobrego czytam na temat autorki i jej książek, więc coś w tym musi być. Koniecznie muszę nadrobić zaległości.
OdpowiedzUsuńczytałam zarówno "Jutra może nie być", jak i "W plątaninie uczuć"
OdpowiedzUsuńobie są warte uwagi :)