Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

1522403

piątek, 6 lutego 2015

Optymizm mimo wszystko, czyli... Moda w okupowanej Francji i jej polskie echa, Krzysztof Trojanowski



Francuski rynek mody lat 30- stych świecił triumfy na całym świecie, przynosił konkretne zyski i przeobrażał się w zawrotnym tempie. Francuzkom okrzepł prosty, szykowny, elegancki styl, a zapragnęły czegoś bardziej ekstrawaganckiego. Tak działo się do wybuchu II wojny światowej. Nagłe zubożenie narodu, reglamentacja towarów w ogromnym stopniu wpłynęło na kształtowanie się mody.

Ubiór okresu okupacji ponownie się uspokoił, zeskromniał i stał się manifestem godności i tożsamości narodowej. Bogate Francuzki w dalszym ciągu korzystały z usług krawców i kreacji haute couture, biedniejsze inspirując się projektami dyktatorów mody, same zaczęły szyć sobie odzież i we własnym zakresie tworzyły własny styl i wizerunek.

Dobra passa francuskich krawców nie umknęła uwadze nazistów, którzy za wszelką cenę chcieli przejąć ich wpływy, albo zniszczyć rynek. Zaczęli od ograniczenia paryskich domów mody. Od tej pory branża ta musiała okazać prawdziwy hart ducha, samozaparcie i odwagę by przetrwać trudny wojenny los.

Co ciekawe nie ustało drukowanie i sprzedaż prasy modowej tj. Elle, Vouge, Marie Claire, L'Art et la Mode, La Semaine, Elite, Mode du Jour.

Wojna wymogła również pewną kreatywność. Każda Paryżanka miała swój autorski sposób na ukrycie, a bardziej okrycie futerałów masek gazowych, które zawsze noszono przy sobie. Obszywały je skórą, tkaniną, plecionką. Niewiele później popularne stały się kroje w stylu militarnym. Garsonki zaczęły przypominać wojskowe umundurowanie. Bo stroje musiały być proste i jak najbardziej funkcjonalne by podczas alarmów przeciwlotniczych, w drodze do schronów wyglądać schludnie i elegancko.

Podobało mi się,że Francuzi wszelkie restrykcje i ciągłe próby utrudniania życia podczas okupacji, przekładali na własną modłę i próbowali uczynić z nich atut. Na przykład, ścisłą reglamentacja paliwa, a w prasie promuje się jazdę rowerem i sprzedaje specjalne stroje dla cyklistów i cyklistek. Albo skórzane niedostępne skórzane podeszwy do butów zastępowano drewnianymi. Robiono sandały ze starych opon, tworzono wełnopodobną przędzę ze starych, zużytych materacy.

"Z metra zaczęły również korzystać pozbawione samochodów arystokratki i przedstawicieli burżuazji. Utrzymywano nawet, że przyczyniły się one do spopularyzowania mody na krótsze sukienki wieczorowe, gdyż długie toalety za bardzo krępowały ruchy w biegu na stację, aby zdążyć na ostatni pociąg przed godziną policyjną."

Krzysztof Trojanowski szczegółowo opisał najpopularniejsze projekty, przedstawił sylwetki znanych kreatorów mody, przytoczył ich wypowiedzi i komentarze. Zaserwował czytelnikowi przegląd najważniejszych wydarzeń modowych, nowinki z wybiegów i świata kina.
Jego podróż krawiecką ścieżką dała możliwość poobserwować życie ówczesnych Paryżan, ich mentalność, słabostki, siłę, dążenie do perfekcji, poszukiwanie stylu, poczucie gustu i estetyki. To zatrzymane w kadrze, dosłownie i w przenośni, nie tylko fasony, kolory, tekstura ale i rys społeczeństwa na przełomie lat 30 i 40- stych.

Autor bardzo przystępnie przedstawia wyniki swojej pracy i potrafi wciągnąć w opowieść o modzie nawet wybrednego czytelnika. Dla mnie była to inspirująca podróż przez ogarnięte wojną regiony gdzie w brutalności wojny, bestialstwie rzeczywistości próbowano za wszelką cenę utrzymać swój narodowy wizerunek elegancji, szyku i klasy.







"Moda w okupowanej Francji i jej polskie echa" Krzysztof Trojanowski, PWN, Warszawa 2014









Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka