Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

Patronat: Moja hiszpańska przygoda, Isabelle Broom // Siła jest w nas


Siła jest w nas

Czasami żeby dostrzec wagę problemu, trzeba na niego spojrzeć z innej perspektywy. Wtedy coś, co wydawało nam się ważne, traci na znaczeniu, a to co niedostrzegane, wysuwa się na pierwszy plan.
Hannah w skrycie kocha się w swoim szefie. Kiedy ten proponuje jej wspólny wyjazd służbowy, zgadza się bez wahania. Upatruje w tym swoją szansę na miłość. Tym bardziej, że mają wyjechać do Mojacar w Hiszpanii, gdzie dawno temu odnalazła szczęście i sens życia. Niestety, na miejscu nic nie układa się po jej myśli. Dodatkowo odwiedza ją przyrodnia siostra, z którą nie łączą jej ciepłe uczucia.
Hannah jest zakompleksiona i nie wierzy w siebie oraz swoje atuty. Jest piękną, młodą, wykształconą kobietą, która może liczyć na wsparcie mamy i dwójki przyjaciół. Jednak to za mało. Do pełni szczęścia potrzeba jej akceptacji taty i przyrodniej siostry, którą od dzieciństwa uważa za swoją rywalkę. Już jako małe dziewczynki walczyły o uwagę ojca, który wydawał się faworyzować jedną z nich, Nancy. To spowodowało napięcie i mocne ochłodzenie kontaktów. Siostry dokuczają sobie na każdym kroku i próbują udowodnić, która z nich jest lepsza, bardziej godna miłości. Jak się domyślacie, wynikają z tego tylko kłopoty.  A już pojawienie się Nancy w Mojacar, z którym Hannah wiąże pewne nadzieje, przelewa czarę goryczy.
Isabelle Broom udało się uchwycić trudne relacje między siostrami. Uczucia, które je łączą, balansują pomiędzy nienawiścią, zazdrością, a czułością i miłością. Na te emocje wpływa skomplikowana sytuacja dziewczyn, gdyż mają wspólnego tatę, ale różne mamy. Głęboko tkwiąca uraza i poczucie niesprawiedliwości, przysłania prawdziwą siłę więzi. Autorka z odwagą ale i pewną dozą delikatności kreuje ten wątek, tak że obie bohaterki pozyskują naszą uwagę. Żadnej nie stawia na przegranej pozycji i wraz z postępem poznawanej historii, zmieniają się nasze odczucia.
Jak już jesteśmy przy uczuciach... Ważną rolę odgrywa wątek romansowy. Isabelle Broom z rozwagą rozpoczyna lekcję miłości, by w odpowiednim momencie uderzyć nutą  subtelnej erotyki, która rozgrzeje serca w ten smutny, jesienny czas. 

Theo to charyzmatyczny i ognisty Grek, na prawo i lewo rozsiewający swój samczy urok. Nic dziwnego, że Hannah poczuła do niego sympatię. Ja sama chętnie rzuciłabym mu się w ramiona ;) Czy Theo wykorzysta swoją przewagę? Czy biurowy romans ma szansę przetrwania? Czy to się może dobrze skończyć?

Nie tylko siostrzane relacje i miłość wiedzie prym w najnowszej powieści Isabelle Broom. To tytułowa Hiszpania, a w szczególności miejscowość Mojacar odgrywa w niej sporą rolę. Wszystkie wydarzenia rozgrywają się na tle lazurowych krajobrazów, oblanych słońcem oraz smaków i zapachów rodem z raju. Autorka idealnie uchwyciła specyficzny hiszpański klimat, mentalność, mistycyzm miejscowych wierzeń, legend i mocy tajemniczego talizmanu Indalo.
Isabelle Broom ciekawie i niezwykle płynnie prowadzi akcję. Prosty ale plastyczny język pozwala na fantastyczną podróż do malowniczej Hiszpanii. Dosłownie w jednej chwili wstajesz ze starego fotela i przechadzasz się brukowanymi uliczkami, a na twarzy czujesz ciepłe promienie słońca i śródziemnomorską bryzę.
Moja hiszpańska przygoda” to idealne połączenie lekkiej, niezobowiązującej, romantycznej historii, z tematami cięższego kalibru. Isabelle Broom akcentuje problemy, ale nie przytłacza nimi czytelnika. Na przykładzie swoich bohaterów pokazuje, że nie warto się poddawać, a z każdej sytuacji można znaleźć wyjście.
Gorąco zachęcam do lektury oraz wyprawy w głąb siebie i odwiedzenie tajemniczej Mojacar :)








„Moja hiszpańska przygoda” Isabelle Broom, tł. Ewa Ratajczyk, Amber, Warszawa 2017








Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...


Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka