Każdy z nas ma tajemnice i na życiowym koncie popełnione grzeszki, których się wstydzi. Nie chcemy by wyszły na jaw i uprzykrzyły czy zrujnowały plany, a nawet przyszłość. Trzymamy je zatem w sekrecie i uważnie pilnujemy odgradzając się tym samym od życia i przyjemności, które niesie.
To właśnie takich wstydliwych tajemnic dotyczy trzecia, finałowa część serii Zatraceni.
Lisa ukrywa swoją prawdziwą tożsamość. Próbuje wtopić się w tłum, być jedną z wielu podobnych do siebie dziewcząt. Nie robi to dla fun' u czy fanaberii. Chce uciec przed przeszłością, która zaczyna ją doganiać i nieść realne zagrożenie. Wydaje jej się także, że odseparowanie od uczuć i emocji przyniesie jej spokój i bezpieczeństwo... Wtedy na jej drodze stanie On... I jeszcze bardziej skomplikuje jej życie...
Nadzieja to pewna postać szczęścia, może największego, jakie daje świat.
Rachel Van Dyken po raz kolejny przedstawia trudy dorastania, dojrzewania i brania odpowiedzialności za własne czyny. Lisa musi żyć z demonami przeszłości, które nękają ją każdego dnia zabierając całą radość, poczucie równowagi, stabilności, bezpieczeństwa. Tajemniczy stalker, pogróżki, anonimowe listy burzą spokój, a wprowadza atmosferę strachu, agresji.
"Wstyd" jest promowana jako najbardziej mroczna część serii Zatraceni. Zgadzam się z tym. Ten tom obfituje w negatywne emocje, cień przeszłości zakradający się z nienacka i rzutujący na przyszłość młodej dziewczyny. To również historia o chorym umyśle knującym dotkliwe scenariusze i manipulacji rujnujące relacje, uczucia, życie.
W książce, jakby inaczej, znajdziecie wątek miłosny. Jednak nie spodziewajcie się ckliwej, słodkiej, polukrowanej do granic możliwości opowieści o biednej dziewczynie i rycerskim chłopaku. Wręcz odwrotnie. To spotkanie dwóch osób z niską samooceną, brakiem wiary w siebie, z trudną przeszłością, obawami, poszukujących wielu odpowiedzi. Początkowo ich relacja nie jest łatwa, muszą pokonać wiele przeszkód, ograniczeń, oceny. Czy skomplikowany początek może zmienić się w satysfakcjonujący związek?
Rachel Van Dyken prostym językiem, dynamiczną akcją i ciekawymi postaciami zagłębia się w świat młodych ludzi, którym życie utrudniają używki, technologia, internet. Pokazuje jak łatwo można zaszczuć ofiarę, jak zmienić jej życie w piekło oraz jak trudno jest rozprawić się z oszczerstwami i plotkami. "Wstyd" niesie także pewna naukę i nadzieję, znaną i ponadczasową. Bo każdej burzy wychodzi słońce, każde nieszczęście niesie doświadczenie, a prawdziwi przyjaciele nie pozostawią w biedzie.
Twoje życie wygląda jak czyste płótno, podążaj więc za swoim przeznaczeniem i wiedz, że każdy krok, który zrobisz, pozostawi na śniegu kolejny ślad. Jeśli chcesz, żeby te ślady dokądś cię doprowadziły, dbaj, by były wyraźne. Dopilnuj, żeby twoje ślady miały znaczenie.
"Wstyd" Rachel Van Dyken, tł. Jarosław Irzykowski, Feeria, Łódź 2015
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...