Debiutancka powieść Katarzyny Kebernik to nie jest powieść oczywista, przewidywalna i nie można zaszufladkować jej czy włożyć w sztywne ramy gatunku. To połączenie powieści obyczajowej, psychologicznej, onirycznej i fantasy. Przez co staje się nietypowa, oryginalna i nie każdemu może przypaść do gustu.
Konstanty, pseudonim Kosa to siedemnastolatek, który reaguje agresją na problemy i otaczający go świat. Przyczynkiem tego są między innymi senne koszmary, które przeżywa w dzień i w nocy, we śnie i na jawie... W szkole rzadko się pojawia, woli zapasy i ustawki po meczach ukochanego klubu Grom Annapol. Po samobójczej śmierci matki, chłopaka wychowuje ojciec i macocha. Obie strony słabo się dogadują. Jest między nimi ogromny żal, lekceważenie, przemoc słowna i fizyczna. Jedyne co uspokaja Kostka to muzyka. Namiętnie szuka utworu doskonałego, kompozycji idealnej...
Konstatnty to nastolatek z problemami, pogubiony w świecie, w codzienności, w swoim dorastaniu. W dalszym ciągu przeżywa stratę mamy i nie może pogodzić się z nową rzeczywistością, którą współtworzy z ojcem, jego żoną i przyrodnim bratem. Swoją złość wyładowuje na Bogu Ducha winnych rówieśnikach i kibicach konkurencyjnych lokalnych drużyn piłkarskich. W tym środowisku czuje się jak ryba w wodzie. Nie ogranicza się, nie kontroluje swojej siły, nie zastanawia się nad konsekwencjami. Jego agresję jeszcze bardziej podkręcają koszmary senne, straszne, niezrozumiałe, bardzo realistyczne. Te sny zacierają granice pomiędzy rzeczywistością, a światem fantastycznym, zmuszają do pilnego śledzenia wydarzeń by nie pogubić się, nie pozostać w tyle.
Gdzie upatrywać przyczyn takiego zachowania? Oczywiście to dorośli winni są zaniedbań w wychowaniu chłopca. Trudne relacje rodzinne, brak akceptacji, miłości, czułości sprawia, że chłopak nie ma skąd czerpać prawidłowych wzorców. W rodzinie ojca, prominentnego przedsiębiorcy i lokalnego radnego nie okazuje się uczuć. Z zewnątrz pokazuje się przywiązanie, szczęście, ale gdy nikt nie patrzy to lekceważenie, szyderstwo, cynizm bije z oczu i serc.
Jedynym pozytywnym akcentem w życiu Kosy jest muzyka. Uzdolniony w tym kierunku chłopak próbuje skomponować utwór idealny. Szuka inspiracji, ćwiczy i jest bliski spełnienia celu. To rozdwojenia pomiędzy pięknym, subtelnym światem sztuki, a siermiężną, brutalną codziennością pozbawioną zasad moralnych, wzmaga zaciekłe ścieranie się w pogoni za marzeniami i próbą wydostania się z kajdan samotności.
"Wściekły" to bardzo udany debiut młodej, zdolnej, mądrej autorki. To lektura inna, specyficzna i niestety wiem, że nie każdemu przypadnie do gustu i nie każdy się w niej odnajdzie. Mimo wszystko namawiam do spróbowania, do poznania :)
"Wściekły" Katarzyna Kebernik, Akurat, Warszawa 2015
Zapraszam także do przeczytania wywiadu z Katarzyną Kebernik--> KLIK
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...