Mamy tu do czynienia z kilkoma zgonami, dużymi pieniędzmi, rodzinnymi tajemnicami i zdradą.
Tomasz Rupert właśnie pochował szwagra. Przyszedł czas aby rozdzielić spadek. W tym celu zaprosił swoich pasierbów i kuzynkę na spotkanie do swojego domu. Rozmowa obyła się bez awantur i wszyscy rozstali się w zgodzie. Następnego dnia Tomasz zostaje odnaleziony w piwnicy, martwy. Na miejscu tragedii wszystko wygląda tak, jakby zdarzył się nieszczęśliwy wypadek. Brak światła, rozsypana psia żywność na schodach...Ale czy na na pewno? Komisarz Feliks Frączak zleca sekcję zwłok i analizę toksykologiczną. W krwi denata odnaleziono duże ilości digitalisu, lekarstwa nasercowego. Oznacza to, że śmierć nie była przypadkowa. Komisarz rozpoczyna śledztwo, w wyniku którego wychodzą na jaw mroczne, rodzinne tajemnice. Zanim Feliks Frączak wskaże oskarżonego zginie jeszcze jedna osoba. Kto stoi za tymi morderstwami? Jakie powody kierowały czynami mordercy? Czy dosięgnie go/ją ręka sprawiedliwości?
Mam wrażenie, że tam gdzie są duże pieniądze i jeszcze większe oczekiwania prędzej czy później dojdzie do tragedii. Właśnie w "W ciemności nocy" spotykamy się z taką sytuacją. Problemy finansowe Danuty i Ryszarda- pasierbów Tomasza, zmuszają ich do radykalnych działań. Kiedy nie udaje im się osiągnąć celu, szukają innych rozwiązań, niekoniecznie moralnych.
Akcja książki jest owinięta wokół rodzinnych tajemnic, zadawnionych waśniach, skrytej zazdrości i niesprawiedliwości, sięgających daleko w przeszłość. Sekrety skrywane przez kilkanaście lat rzadko kiedy przynoszą coś dobrego a na pewno doprowadzą do nieoczekiwanych w skutkach wydarzeń.
Pomysł na książkę interesujący. Bohaterowie ciekawi. Narracja w trzeciej osobie pozwoliła dość dokładnie poznać historię. Razem z komendantem prowadzimy śledztwo, podglądamy życie Danuty, Ryszarda i Magdy. Mamy pogląd na radości i problemy bohaterów. Jedyny minus to zbyt ogólnikowo opisane śledztwo. Nie zawsze wiedziałam dlaczego Feliks Frączak podejmuje dane decyzje lub doprowadza do aresztowań. Wolę razem z policjantami czy detektywami analizować każdy trop, dokonywać dedukcji, wyciągać wnioski. Ale to już moje osobiste preferencje :)
Mimo wszystko ocena będzie dobra :)
Jeżeli macie wolna godzinkę lub dwie sięgnijcie po książeczki z serii Super Kryminał, które są niezłą rozrywką. Lubię od czasu do czasu podczytywać historie o zbrodniach i tragediach, które mogą spotkać każdego z nas.
Ewa Agnieszka Frankowska "W ciemności nocy", Wydawnictwo Pi 2012, ISBN :978-83-62781-0
>>4/6<<
Za egzemplarz recenzyjny bardzo dziękuje panu Janowi z wydawnictwa Pi, Super Kryminał
Książka dla mnie:)
OdpowiedzUsuńSeria osobiście mi nieznane, ale może warto to zmienić? Czemu nie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Ja ostatnio bardzo gustuję w kryminałach więc z pewnością się za tą książką rozejrzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dawno już nie czytałam kryminału, więc chętnie to nadrobię sięgając po powyższą książkę.
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną z tej serii "Przerwane śledztwo" i niespecjalnie przypadła mi do gustu, więc się jeszcze zastanowię.
OdpowiedzUsuńNie czytałam nic z tej serii, ale może kiedyś. Kto wie
OdpowiedzUsuńKsiążka może być ciekawa.;)
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś słyszałam o tej autorce trochę dobrego, więc jeśli znajdę czas - chętnie sięgnę po tę ksiązkę ;)
OdpowiedzUsuńDo kryminałów polskich autorów jestem nastawiona bardzo sceptycznie. Niemniej ten nawet mnie zainteresował. Może przeczytam kiedyś, choć nie spieszy mi się zbytnio. :)
OdpowiedzUsuńCała seria jeszcze przede mną, ale bez wątpienia sięgnę po nią, bo ciągle szukam dobrych polskich kryminałów :)
OdpowiedzUsuńJuż jedną książkę z tej serii mam i ochotę na całą serię , a nawet nie są to książki drogie.Przedstawiona przez Ciebie mnie również zainteresowała więc będę na nią polować, poprzednią kupiłam sobie niespodziewanie w Lewiatanie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za to, że zechciałaś wziąć udziałw mojej wygrywajce.