Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

Japońskie doświadczenia pewnej Amerykanki

Kultura wschodu od dawna mnie fascynuje, pasjonuje i intryguje. Jej egzotyka nęci, a kultywowane obyczaje i ceremoniały pobudzają wyobraźnię i napędzają do kolejnych literackich podróży. Zatem wybór lektury "W Japonii czyli w domu" był konsekwencją tych upodobań :)

Rebbecca Otowa jest w tej chwili kobietą w słusznym wieku i ogromnym bagażem życiowych doświadczeń. Postanowiła podzielić się z czytelnikami swoją wiedzą, przeżyciami, odkryciami i przemyśleniami na temat kultury, obyczajów i codziennym życiu Amerykanki w Kraju Kwitnącej Wiśni. Pani Otowa już od ponad trzydziestu lat prowadzi na japońskiej prowincji dom cieszący się kilkusetletnią tradycją. Doskonale wie czym jest tęsknota za rodziną i Ojczyzną, dobrze poznała smak różnic kulturowych i przeszła długą drogę do pełnej asymilacji w nowym otoczeniu.

Książka jest doskonałym przewodnikiem po życiu codziennym japońskiej rodziny. Jakże się ono różni od swojego europejskiego odpowiednika, zaczynając od klimatu, poprzez budownictwo po obyczaje. Każdy aspekt japońskiej codzienności został pokrótce scharakteryzowany w odpowiednio podzielonych rozdziałach. Możemy podglądać rodzinę Otowa w kuchni, w łazience, sypialni, podczas odpoczynku, pracy, zabawy czy biesiadowania. Autorka w sposób ciekawy i zajmujący opowiada historię rodu męża, przybliża budowę domu, znaczenie każdego pomieszczenia, przytacza rodzinne anegdoty, legendy, dawne praktyki, prawa, kultywowane tradycje. Dzieli się także z czytelnikiem zdjęciami z prywatnego archiwum. Dzięki tym fotografiom możemy przekonać się na przykład jak niewiele na przestrzeni lat zmienił się dom rodziny Otowa.

"W Japonii czyli w domu" to również zapisy dotyczące sfery duchowej i emocjonalnej. Rebecca przybliża nam co ważniejsze bóstwa religijne, wierzenia, święta i sposoby ich przeżywania. "Dla większości Japończyków słowo "bóstwo" nie ma takiego znaczenia, jakie przypisujemy mu w krajach zachodnich. Bóstwo nie uosabia tutaj wszechmogącej istoty ani bytu stojącego w centrum religijnych doświadczeń." Bóstwa stoją na straży rodzinnego ogniska i błogosławią każdą ludzką potrzebę zaczynając od sukcesu na egzaminach po ochronę przed wypadkami. Bóstwem może być figurka, wizerunek na zwoju czy zjawisko przyrody.

Inną poruszoną w książce kwestią jest tolerancja. Czy Japończykom łatwo jest otworzyć się na inną kulturę? Rodzina i sąsiedzi niemal natychmiast zaakceptowali Amerykankę i bez żadnych przeszkód zezwolili na ten międzykontynentalny mariaż. Jest tylko jeden szkopuł. Od razu rozpoczęto jej japońską edukację. Co po latach Rebecca podsumowuje w ten sposób: "W rzeczywistości stałam się bardziej japońska niż inne żony w moim wieku." 

Wydawałoby się, że taki kraj jak Japonia pozostanie wierna własnym tradycjom i ideałom. Jednak i ona zmienia się nieubłaganie wraz z popularyzacją amerykańskiego lifestyle- u. "Podobnie jak z wieloma innymi przemijającymi zwyczajami, zyskując z jednej strony na ich uproszczeniu i wygodzie, tracimy z drugiej na wzajemnych relacjach rodzinnych i sąsiedzkich, które stają się coraz bardziej powierzchowne."
 
Jeżeli chcecie nacieszyć się Japonią z całą jej japońskością przeczytajcie książkę Rebeccy Otowy :)



Rebecca Otowa "W Japonii czyli w domu", tł. Iwona Kordzińska- Nawrocka, Świat Książki, Warszawa 2013


Podsumowanie


Plusy:
- praktyczny przewodnik po kulturze i obyczajach japońskich
- proste, codzienne porady, wskazówki na różni ce kulturowe
- skarbnica wiedzy o życiu japońskiej rodziny
- ukazuje drogę asymilacji w nowym otoczeniu
- opisuje wady i zalety życia na obczyźnie
- przydatne szkice doskonale obrazujące treść
- wkładka ze zdjęciami z prywatnego archiwum autorki

Minusy:
- czuję niedosyt (mogłoby być jeszcze więcej treści w treści :P)

Jednym zdaniem:
"Obowiązkowa lektura dla wszystkich interesujących się kulturą japońską".


Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Pani Zofii reprezentującej wydawnictwo Świat Książki :))) Dziękuję za zaufanie :)

7 komentarzy :

  1. Bardzo jestem ciekawa tej książki. Jestem pełna podziwu dla autorki, że zdecydowała się na emigrację i życie w tak odmiennym kulturowo państwie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm... ciekawie, bardzo chętnie przeczytam :)
    http://qltura.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż tak bardzo nie interesuje się kulturą japońską niemniej jednak na powyższą książkę mam ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  4. czytałam już 2 recenzje tejże książki i ty potwierdzasz, że warto przeczytać ): Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie minusy to ja uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Już 2 pozytywna recenzja! Ciekawi mnie kultura Japonii, chętnie się z nią zapoznam, właśnie za pomocą tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam w planach przeczytanie tej pozycji. Intryguje mnie:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...


Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka