Wiara powinna być swoistym dialogiem ze Stwórcą, zawierzeniem Mu własnych spraw i istnienia, podziękowaniem za łaski i oczekiwaniem na zbawienie. Wiara nie może być bronią niszczącą całe narody, kulturę czy rytuały. Nie może być narzędziem godzącym w drugiego człowieka. Nie może być pretekstem do usunięcia z drogi niewygodnego znajomego, sąsiada, współpracownika, kontrahenta. W książce "Pozostały mi tylko łzy i modlitwa" Daniel Gerber udowadnia, że właśnie do tego poziomu została sprowadzona religia.
"Pakistan jest krajem, w którym można się zakochać- mnóstwo tu wspaniałych ludzi, pysznego jedzenia, krajobrazów, które zapierają dech w piersiach, tętniących życiem miast. Występują tutaj jednak problemy, których nie wolno- z naiwności czy dla świętego spokoju- zamiatać pod dywan czy bagatelizować."
Pakistan- kraj pięknych krajobrazów, wielu kultur, ferii barw i zapachów. Pakistan- kraj meczetów i kościołów, bogactwa i biedy, dyskryminacji i względnej tolerancji. Pakistan- kraj religijnego uniesienia oraz łez, bólu, rozpaczy i nienawiści. Pakistan- kraj bezprawia i przymykania oczu na krzywdę innych.
Teena, Maria, Asii Bibi, Sana Bibi, Saba, Aneela, Sidra to tylko kilka z wielu chrześcijanek oszukanych, porwanych, zmuszonych do zmiany wiary i poślubienia obcych mężczyzn, bitych, zaszczutych i szantażowanych. Trudno im pomóc gdyż policja i inne organy władzy mający na celu ochronę swych obywateli, za odpowiednią cenę przymykają oko na ten zbrodniczy preceder. Także prawo stosowane w Pakistanie nie działa na korzyść tych rodzin. Jak więc im pomóc, jak ratować? Prywatne osoby, którym nie jest obojętny los swoich współbraci tworzą specjalne organizacje, które pomagają w ucieczkach, oferują pomoc prawną i ukrywają uciekinierów dbając o ich bezpieczeństwo. Jedną z takich organizacji jest CLAAS (Centrum Pomocy Prawnej i Odszkodowań), która miała swój wkład w powstanie niniejszej książki.
Wydaje się, że nie tak łatwo jest porwać świadomą zagrożeń osobę, zmusić go do zmiany wiary, uczynić muzułmaninem i więzić go latami w domu pełnym ludzi. Niestety w przypadku opisanych w książce kobiet okazało się to niezwykle proste. Uprowadzone zostają najczęściej młode, niedoświadczone dziewczyny. Straszy się je bezpieczeństwem rodziny. Jak? W Pakistanie obowiązuje prawo bluźnierstwa, dzięki któremu szybko i łatwo można zniszczyć pojedyńczego chrześcijanina jak i jego rodzinę. " W dzisiejszym Pakistanie takie oskarżenie usuwa grunt spod nóg, a często prowadzi do śmierci- nieważne, czy w zarzutach jest choć odrobina prawdy." Konwersja natomiast przebiega podstępem i szybko aranżuje się małżeństwa. Trudno jest wszystko odwrócić, gdyż porywacze posiadają papiery zaświadczające każdy dokonany krok.
Historie opisanych kobiet poruszają i zmuszają do głębokich przemyśleń. Jak zmienić los setek chrześcijańskich kobiet? Jak zapobiec podobnym procederom? Jak przeprowadzić dialog międzywyznaniowy? Jak otworzyć oczy społeczeństwa? Czym dla człowieka jest wiara? Ta książka jest doskonałym pretekstem pod dyskusje i protestem przeciwko prześladowaniom religijnym. Nie bądź obojętnym na krzyk rozpaczy ciemiężonych chrześcijan.
Daniel Gerber "Pozostały mi tylko łzy i modlitwa", tł. Kamil Markiewicz, Wydawnictwo Święty Wojciech, Poznań 2013
Podsumowanie
Plusy:
- prawdziwe historie- uzmysławia skalę problemu
- zapis autentycznych chwil grozy, bólu i rozpaczy
- uzmysławia skalę problemu
- zwraca na uwagę na różnorodność motywów i sposobów zmuszania do zmiany religii
- opisuje jawną dyskryminację i brak poszanowania wolności religijnej
- przydatne przypisy
- kalendarium najważniejszych wydarzeń
- załączone tłumaczenie tekstu prawa o bluźnierstwie
Minusy:
- brak
Jednym zdaniem:
Historie zawarte w książce poruszają i zmuszają do głębokich przemyśleń.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Pani Jolanty reprezentującej wydawnictwo Świętego Wojciecha :))) Dziękuję za zaufanie :)
Książka bez wad? Coś takiego chyba każdy chce przeczytać.Ja w każdym razie chętnie poznam powyższą pozycje.
OdpowiedzUsuńPoruszają mnie zawsze takie mocne, prawdziwe, życiowe książki. Muszę przeczytać
OdpowiedzUsuńWiele jest takich pozycji, ale skoro ją tak dobrze przyjęłaś i nie ma wad, chętnie poznam:)
OdpowiedzUsuńJa też takie rzeczy strasznie przeżywam... Ale wydaje się to książka, której mimo to powinno się poświęcić uwagę (a wcześniej zacisnąć zęby)
OdpowiedzUsuńMuszę najpierw się nastawić, takie historie są bardzo emocjonujące , pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKsiążka nie dla mnie, nie czytuję takich, lecz polecę dla mamy, gdyż dla niej na pewno się spodoba.
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką literaturę. Wpisuję na wishlistę.
OdpowiedzUsuńPrzerażające są takie historie... Zastanawiam się, dlaczego, mimo świadomości zagrożenia, choćby szczątkowej, są kobiety, które wciąż myślą, że ich to nie dotknie.
OdpowiedzUsuń