Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

Jamie Ford "Hotel słodko- gorzkich wspomnień"


Choć Stany Zjednoczone jako ostatnie przystąpiły do walk podczas II wojny światowej, to poniosła ogromne straty i tragedie zarówno wśród żołnierzy jak i ludności cywilnej. Nie kwestionowaną niesprawiedliwością tamtych czasów jest internowanie Amerykanów pochodzenia japońskiego w Seattle: mężczyzn, kobiety i dzieci kierowana jedynie nienawiścią i w większości nieuzasadnioną obawą kolaboracji i szpiegostwa na rzecz swoich głównych wrogów.
Decyzje tamtych czasów i smutny los tysięcy rodzin, pod osąd czytelnika podsuwa Jamie Ford w swojej debiutanckiej powieści "Hotel słodko- gorzkich wspomnień".

Henry jest Amerykaninem chińskiego pochodzenia. Niedawno pochował żonę, nie dogaduje się z dorosłym synem i nie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Przypadkiem dowiaduje się, że w piwnicach starego i zniszczonego hotelu Panama odnaleziono rzeczy należące do japońskich rodzin internowanych w okresie II wojny światowej. W Henrym odżywają wspomnienia o Keiko, przyjaciółce z dzieciństwa, skryte przed bliskimi głęboko w sercu...

Henry' ego poznajemy w dwóch odsłonach, jako dwunastoletniego chłopca, wierzącego w najwyższe wartości jakimi jest oddanie, lojalność, przyjaźń, miłość i dojrzałego mężczyznę, który musiał skonfrontować je z trudną rzeczywistością oraz z oczekiwaniami innych.
Henry nie miał łatwego dzieciństwa. Wychowywał się w chińskiej rodzinie na prawdziwego Amerykanina. Rodzice nakazali mu mówić wyłącznie w języku angielskim i zapisali do amerykańskiej szkoły. Tam wyśmiewany, szykanowany, gnębiony starał się sprostać oczekiwaniom bliskich. Kiedy poznał Keiko dzielił razem z nią nienawiść i uprzedzenia do Azjatów. Razem z godnością i pokorą znosili swój los ale nie byli w stanie go zrozumieć. Przecież są przykładnymi, lojalnymi i posłusznymi Amerykanami gotowymi poświęcić swoje życie za nową ojczyznę.

Agresja wobec Japończyków po ataku na Pearl Harbor nasila się i z początkowego ostracyzmu rdzennych Amerykanów zmienia się w bójki, masowe aresztowania, pozbawianie prawa własności, w końcu internowanie i zmuszanie do życia w prowizorycznych obozach urągających w kwestiach higieny, żywienia, bezpieczeństwa.
W takich warunkach rozwija się i dojrzewa pierwsza miłosna relacja pomiędzy dziewczyną a chłopakiem, pomiędzy Keiko i Henrym, pomiędzy Japonią a Chinami- naturalnymi wrogami, jakimi chciałoby ich widzieć ówczesne społeczeństwo.

Henry współcześnie może godnie żyć bez obaw o swoje bezpieczeństwo. Stara się myśleć o teraźniejszości choć bolesna przeszłość na stałe odcisnęła piętno w jego sercu. Wiedziony impulsem udaje się do hotelu Panama i zagrzebuje się w przeszłości, powraca do czystych uczuć i intencji dyktowanych wrażliwością.

Jamie Ford doskonale przeplata wstęgi przeszłości z teraźniejszością, dawkuje informacje, potęguje tym samym napięcie i wzmaga ciekawość czytelnika losem każdego z bohaterów. Autorowi udało się również rozgraniczyć części powieści stopniem i różnorodnością emocji. Przeszłość charakteryzuje i kształtuje obawa, strach, przygnębienie, niedowierzanie, nienawiść ale i wytrwałość, delikatność miłosnego zauroczenia i całkowite oddanie. Teraźniejszość z kolei objawia się zrozumieniem, pogodzeniem się z losem, odnalezieniem wspólnego języka, tajemnicą, oczekiwaniem, entuzjazmem, podnieceniem.

"Hotel słodko- gorzkich wspomnień" to intrygująca korelacja pomiędzy smutkiem a radością, nienawiścią a miłością, brutalnością a delikatnością, niewinnością a dojrzałością, która uświadamia człowiekowi jak ważne jest życie w zgodzie z sumieniem, zaufanie własnym instynktom i branie odpowiedzialności za swoje czyny.





Jamie Ford "Hotel słodko- gorzkich wspomnień", tł. Krzysztof Obłucki, Świat Książki, Warszawa 2014







16 komentarzy :

  1. Nie słyszałam jeszcze o tej książce, a zapowiada niezłą jazdę emocjonalną z nutą egzotyki...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o tej powieści wcześniej, ale chyba będę musiała się za nią rozejrzeć, bo lubię takie opowieści o powrotach do przeszłości, poszukiwaniu zapomnianych osób itd.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sama nie wiem...Ostatnio mam jakiś kryzys czytelniczy, więc chwilowo nie chce mi się czytać, ale jak wróci moja energia, to być może skuszę się na powyższą książkę, choć niczego nie obiecuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię, gdy przeplatają się ze sobą plany czasowe, więc mogłabym się skusić na tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także lubię retrospekcje i teraźniejszość w jednej książce, może kiedyś poszukam książki.

      Usuń
  5. Piękne ostatnie zdanie twojej recenzji ostatecznie mnie przekonało. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Choć treść nie przemawia do mnie, to wartości płynące z tej książki zdecydowanie zachęcają do lektury.

    OdpowiedzUsuń
  7. I ja lubię skoki czasowe oraz wszelkie, nawet najmniejsze, ujęcia II wojny światowej. Jestem szczerze zainteresowana tą książka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tematycznie bardzo mnie interesuje, zwrócę na nią uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię książki, w których jest dużo kontrastów, a mam wrażenie, że w tym przypadku się nie zawiodę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. I ja mam nieodparte wrażenie, że autorka opowiada mądrą, piękną i wartościową historię, która poruszy każdego czytelnika.

    OdpowiedzUsuń
  11. Książki poruszające tematykę wojenną zawsze mnie intrygują ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo ciekawie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...


Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka