Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

Spotkanie po latach, czyli... Nauczycielka, Judith W. Taschler

Dojrzałość to gotowość do podejmowania decyzji i umiejętność kalkulowania ich pozytywnych bądź negatywnych rezultatów. Zabawa uczuciami, egoistyczne podejście do życia, próżność z czasem obróci się przeciwko i przyjdzie czas przyjąć konsekwencje swojego zachowania.

Podczas projektu kulturalnego "Uczeń spotyka autora" w innsbruckim gimnazjum dochodzi do ponownego spotkania nauczycielki języka niemieckiego Matyldy Kaminski i znanego austriackiego pisarza Xavera Sand. Przed laty łączyła ich miłość, a którą brutalnie i bez ostrzeżenia zerwało zniknięcie mężczyzny. Czy będą umieli zapomnieć o dawnych urazach? Czy wyjaśnią sobie przyczyny rozstania? Czy dawne uczucie zachowało się w ich skostniałych sercach?

Wydawało się, że Matylda i Xaver byli dla siebie stworzeni. Łączyła ich wspólna pasja, "miłość do literatury, słuchania historii i opowiadania, do fantazjowania." Ich związek trwał przeszło piętnaście lat. Przez ten czas dotarli się i harmonijnie budowali swoje życie. Pierwsze rysy na związku powstały wraz z popularnością Xavera jako pisarza i niespełnionym marzeniem Matyldy o małżeństwie i macierzyństwie. Jednak wraz z rozwijającą się akcją powieści odkrywamy, że tych rys było znacznie więcej. Każda ze stron popełniała błędy i to nieumiejętność przyznania się do nich, do ich przepracowania zaczęła dojrzewać w myśl o rozstaniu. Separacja nie była jednak wspólną decyzją, a niedojrzałą ucieczką przed dorosłością i odpowiedzialnością.

Ponowne spotkanie Matyldy i Xavera jest szansą na oczyszczenie atmosfery. Rozpoczyna się dość przyjaźnie, przechodzi w listę zażaleń by w końcu rozliczyć każdy element wspólnego życia. Podczas rozmów obnażają swoje prawdziwe emocje, prawdziwą twarz i wreszcie są gotowi odpowiedzieć za swoje grzeszki, wyznać prawdę, odkryć tajemnice, zapłacić za krzywdy, oddać się w ręce sprawiedliwości.

"Najbardziej tragiczne jest to, że każdy człowiek może żyć tylko raz. Uważam, że to jest tak, jakby człowiek w ogóle nie miał życia. Wielu ludzi decyduje się za młodu na zupełnie niewłaściwą ścieżkę życiową, a potem na starość uświadamiają sobie, że zmarnowali życie. Czy to nie jest jak farsa, jak kiepski dowcip?"

Judith W. Taschler oparła swój pomysł o miłość i emocje, które się z nią wiążą. Ile ludzi, tyle historii miłosnych. Nie ma dwóch takich samych. Każda jest jedyna i niepowtarzalna. Matyldę i Xavera uwikłała w trudną relację złożoną z fascynacji, manipulacji, zaborczości, zazdrości. Na ich podstawie rozrysowała zgubny wpływ zdrady i egoizmu na kruchą psychikę, złożoność ludzkich charakterów posklejanych z historii, doświadczeń, wartości zbieranych przez pokolenia i szukaniu własnego miejsca, dróg wiodących do szczęścia nawet wtedy, gdy trudno podjąć walkę.

Autorka mami, intryguje i znienacka wciąga czytelnika w swoją opowieść. Nie pozwala opaść emocjom i zgubić nici ciekawości, którą wczepia w umysł, serce. Żongluje zwierzeniami, mailami, stenogramami rozmów, retrospekcjami i nie pozwala na nudę. Z cierpliwością czeka na westchnienie, okrzyk zaskoczenia i pomruk zadowolenia, z którym odłożysz książkę.

"Nauczycielka" to połączenie powieści obyczajowej, psychologicznej, romansu i odrobiny thrillera. Ta mieszanina gatunków wyzwala różnorodne emocje, pozwala zagłębić się w fabułę, przeżyć ją , doświadczyć i zadumać się nad istotą pasji, związku, miłości i życia.

"Pozwalanie historiom na wyrastanie w głowie jest wspaniałe i sprawia radość, zapisywanie ich później to kompletny masochizm." 









"Nauczycielka" Judith W. Taschler, tł. Aldona Zaniewska, W.A.B., Warszawa 2015





Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...


Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka