Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

Wielka rewolucja światopoglądowa, czyli... Uczeń Gutenberga, Alix Christie


We współczesnym świecie nie wyobrażalne byłoby sprzedawanie książek tworzonych pismem odręcznym. Prace nad każdym egzemplarzem trwałyby nieskończenie długo i diametralnie wzrosłyby koszty jej wytwarzania. Proces mechanicznego drukowania jest łatwiejszy, szybszy i tańszy. Nie chce się wierzyć, że w XV wieku druk wywoływał tak wiele emocji wręcz na granicy histerii, a jego twórcy byli uważani za bluźnierców, heretyków, wyznawców diabła.

W powieści "Uczeń Gutenberga"  Alix Christie zabiera nas w czasy gdzie księgi były oznaką bogactwa, wysokiego statusu społecznego. Kiedy ludzie czcili słowo odręcznie pisane, kiedy każda książka była dziełem sztuki, a każda zmiana była traktowana niczym trzęsienie ziemi, katastrofa, której skutków nie sposób było przewidzieć.

Peter Schöffer jest utalentowanym skrybą. Jeździ po świecie, oferuje swoje usługi i jednocześnie szpieguje dla swego ojczyma i kopiuje najpopularniejsze teksty. Na pilną prośbę rodzica wraca do Moguncji i zostaje uczniem Johanna Gutenberga, który potajemnie konstruuje prasę drukarską. Swoją pracą chce zachwycić cały świat, ale potrzebne mu do tego pismo godne najwyższego poświęcenia i ciężkiej pracy. W pierwszej kolejności ma być to Mszał, który ujednoliciłby sprawowanie Mszy Świętej w każdym Kościele na kuli ziemskiej. Jednak drukarz ma ambitniejsze plany. Sięga po Pismo Święte...

Alix Christie przeciwstawia sobie dwie męskie postaci, które ścierają się ze sobą przez całą powieść. Johann Gutenberg to utalentowany konstruktor, wizjoner, człowiek w gorącej wodzie kompany.  Jest cholerykiem, jest gwałtowny, wybuchowy, niecierpliwy. Posługuje się dosadnym językiem, nie owija w bawełnę i zawsze mówi to, o czym myśli. By utrzymać swoją pracę w tajemnicy, nie waha się uwięzić swoich czeladników, terminantów bądź co wieczór poić ich alkoholem. Peter Schöffer jest łagodnym, pokornym, utalentowanym skrybą. Uważa, że jego praca zbliża go do Boga, Jego nauk, Jego światła. W pierwszej chwili pracę nad prasą drukarską uważa za herezję, dopóki nie odnajduje harmonii, ładu, porządku, spokoju, który jest oświeceniem, palcem bożym i Jego poparciem. Zaczyna uczestniczyć w akcie tworzenia, doskonali czcionkę, metody zadrukowania stron.
Dopiero w duecie udaje im się stworzyć sprawnie działającą maszynę, która może przynieść zyski, sławę, rozpoznawalność.

"Gdzie leży granica między ciężką pracą a brzemieniem ponad siły?"

Praca nad pierwszą drukowaną książką nie jest łatwa. Wyselekcjonowanie odpowiednich składników na makietę czcionki, odporną na nacisk, czas, eksploatację. Ułożenie tekstu na każdą stronę z zachowaniem proporcji, odstępy pomiędzy literami, wierszami, zachowanie marginesów to była bardzo pracochłonna praca. Wyobraźcie sobie do tego permanentny brak gotówki i potrzebę utrzymania w tajemnicy swoich wielogodzinnych zmagań. A w tle roznieca się próba rewolucji kościelnej, wojny religijne ale także rozgrywają się dramaty rodzinne, ludzka zazdrość, ambicja, pożądanie, zdrada i poszukiwanie swojego miejsca w świecie gdzie tradycja musi w końcu ustąpić pola nowoczesności.
Alix Christie sama zajmuje się drukarstwem. W książce przemyciła wiele ze swoich doświadczeń, ale wplotła także wiedzę specjalistów, do których dotarła w trakcie poszukiwania materiałów. Powieść jest inspirowana monumentalną pracę Guya Bechtela o życiu Johanna Gutenberga, ale z przeprowadzeniem własnej interpretacji faktów. Zarówno Gutenberg, Peter Schöffer jak i wiele innych bohaterów występujących w książce to postaci autentyczne.

Gutenberg jest uznany za wynalazcę ruchomej czcionki, ale nie podpisał się jako wydawca żadnej drukowanej księgi. Sukces jego łacińskiej Biblii pozwolił mu na kolejne zlecenia takie jak: liczne bulle papieskie, kalendarze, listy odpustowe. Z nakładu, szacowanego na sto osiemdziesiąt kopii, do naszych czasów przetrwało czterdzieści osiem egzemplarzy Biblii Gutenberga, kompletnych lub we fragmentach.
Peter Schöffer był prekursorem przemysłu wydawniczego i pomysłodawcą wydarzenia znanego dziś pod nazwą Frankfurckich Targów Książki.

"Sukces zawsze jest wynikiem równania. Poświęcony czas plus materiały, oto prawdziwa cena."

"Uczeń Gutenberga" to powieść, która przenosi w czasy największej rewolucji światopoglądowej, której efekty możemy podziwiać dziś biorąc do ręki pierwszą lepszą  gazetę, książkę, podręcznik.









"Uczeń Gutenberga" Alix Christie, tł. Julita Mastalerz i Radosław Pieczyński, PWN, Warszawa 2015









źródło zdjęcia  Biblii Gutenberga- wikipedia.org






zBLOGowani.pl




Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...


Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka