Premiera: 3 listopad 2014
"Jaka jest różnica między Bogiem a neurochirurgiem? Bóg nie jest neurochirurgiem."
Neurochirurgia jest bardzo prestiżowym zawodem, który wymaga ogromnej precyzji, cierpliwości, stateczności i opanowania. Trzeba mieć również twardy charakter, niezłomność i świadomość, że od momentu wyboru tej wymagającej specjalizacji zdobycie oraz utrzymanie stanowiska stanie się realną, zaciętą walką bez żadnych zasad, a życie prywatne spadnie w hierarchii wartości na same dno...
Troje młodych, zdolnych, dobrze rokujących chirurgów: Mathias, Werner i Thea pracuje na Oddziale Neurochirurgii w szpitalu Uniwersyteckim Haukeland w Bergen. Dają z siebie wszystko, zostają po godzinach, piszą artykuły do czasopism naukowych, rozpoczynają własne projekty i badania przez co zaniedbują swoje rodziny i ograniczają życie prywatne do niezbędnego minimum. A wszystko po to by zdobyć stałą posadę, szacunek, poważanie i stabilną sytuację życiową, bezpieczną przystań dla siebie i swoich bliskich. Kiedy okazuje się, że liczbę posad zredukowano i jest miejsce tylko dla jednego z nich- rozpoczyna się bezlitosna walka o godność i przyszłość. W szranki stają nie tylko młodzi chirurdzy ale ich mentorzy, którzy mają do rozliczenia własne porachunki.
Christer Mjåset ze względu na swoje wykształcenie i wykonywany zawód idealnie oddał ducha szpitalnego oddziału oraz lekarzy przemieszczających się po nich w nieśmiertelnych białych chodakach. Talent literacki pomógł mu natomiast swoje doświadczenia i obserwacje ubrać w słowa, które czyta się z ogromną przyjemnością. Bohaterowie tego młodego, norweskiego pisarza i lekarza bardzo dobrze wkomponowali się w bezlitosny, bezkompromisowy świat intryg, które generuje środowisko lekarskie, które jednocześnie staje się barierą i wyzwaniem dla młodych, zdolnych, gotowych przelać krew dla prestiżowego stanowiska mogącego zapewnić stabilną, spokojną przyszłość. Mathias, Werner i Thea uosabiają trzy różne stanowiska wobec nastawienia do swojej pracy, możliwości awansu i relacji rodzinnych. Na ich przykładzie możemy śledzić wpływ nacisków, ducha rywalizacji na ich decyzje i poczynania. A te okazują się nader śmiałe, podszyte ryzykiem, ewoluujące w niewłaściwym kierunku, zmierzające do sytuacji bez wyjścia.
Christer Mjåset skupił się na postawieniu lekarza w obliczu nieuniknionego dylematu: być czy mieć. Bo co się tak naprawdę liczy w życiu? Dobre wykorzystanie swojego talentu także w służbie drugiemu człowiekowi czy materializm, dążenie do zaspokojenia własnych potrzeb bez względu na konsekwencje i ilość "trupów" pozostawionych na swojej drodze? Mathias, Werner i Thea w pierwszym zachłyśnięciu się swoimi możliwościami muszą stanąć pod ścianą, by przemyśleć swoje postępowanie i jaką ono przyniesie im przyszłość. Każde z nich dokona wyboru. Jakiego?
Podobało mi się, że Christer Mjåset oddał głos swoim postaciom. Poznajemy historię tego specyficznego wyścigu szczurów z perspektywy: Mathiasa, Wernera, Theo i kilkoro ich współpracowników, którzy bezbłędnie podsumowują wydarzenia z Oddziału Neurochirurgicznego, rzucają światło na dodatkowe aspekty z życia bohaterów, ich przeszłości czy wpływają na ich decyzje, stan emocjonalny, wiarygodność.
Przyznam szczerze, że początek przyjaźni z książką nie był taki, jak się tego spodziewałam. W pierwszej chwili nie mogłam się w niej zadomowić, zagnieździć, zaczytać. Na szczęście to szybko minęło i kolejne już strony powieści czytałam z rosnącym zaciekawieniem. Pomogła w tym wartka akcja, dynamiczne zmiany sytuacji każdego z bohaterów. Christer Mjåset potrafił mnie zaskoczyć i zmienić mój punkt widzenia czy zainteresowania.
"Białe kruki" uważam za bardzo przyjemną lekturę o tematyce medycznej, która jednocześnie odkrywa tajniki zawodu lekarza i przeraża intrygami wśród tego środowiska. Niestety autor nie zdołał zbliżyć się do moich ulubieńców Tess Gerritsen czy Robina Cooka, którzy są mistrzami thrillera medycznego. Być może to efekt wyboru intrygi, który w "Białych krukach" jest bardziej egzystencjalny niż kryminalny :)
Christer Mjåset "Białe kruki",tł. Dorota Polska, Smak Słowa, Sopot 2014
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Smak Słowa i Business & Culture :)) Dziękuję za okazane zaufanie :)
Nie, taka tematyka nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie lubię historii medycznych, więc tym razem na pewno daruję sobie lekturę.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zainteresowałaś. Jeśli tylko natknę się na tę ksiązkę, na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNo cóż, fanką książek ani seriali o tematyce szpitalnej to ja raczej nie jestem, więc chyba tym razem sobie odpuszczę...
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o thriller medyczny, to wolę go w wykonaniu Tess Gerritsen. Niemniej dam szansę poznania i powyższej pozycji.
OdpowiedzUsuńNie do końca odpowiada mi tematyka medyczna, wiele razy próbowałam sięgać po tego typu książki, ale nigdy nie dobrnęłam nawet do połowy.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa i trochę przerażająca powieść medyczna.
OdpowiedzUsuńAle ciekawa ta książka musi być :)
OdpowiedzUsuńThriller medyczny to nie gatunek dla mnie...
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce, ale jestem teraz żywą nią zaciekawiona.
OdpowiedzUsuńTematyka medyczna jest idealna dla mnie. Sama nigdy nie mogłabym pracować w tej branży przez wzgląd na kompletny brak cierpliwości i drobiazgowości, ale po książki sięgam chętnie, bo wymagają ode mnie umiejętności, której mam w nadmiarze - szybkiego czytania ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie medyczne powieści, więc zapamiętam sobie ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńHmm... piszesz, że autorowi brakuje do mistrzów... Nie szkodzi, tematyka mi odpowiada :)
OdpowiedzUsuńTematyka medyczna - nie mogłabym tego przegapić.
OdpowiedzUsuń