Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

"Ryzykowny układ" Jayne Ann Krentz

Wydawnictwo: Mira
Autor: Jayne Ann Krentz
Seria: Satine
Liczba: stron: 224
Oprawa: miękka
ISBN: 978-83-238-7937-4
Premiera: 22.07.2011 
Moja ocena: 5/6 



J. A. Krentz jest autorką wielu uwielbianych przez czytelniczki romansów. Tworzy je nieprzerwanie od 1979 roku. Wydawnictwo Mira poraz kolejny wydała jej książkę "Niepewny układ" pod nowym tytułem w serii Satine. 
Satine to powieści dla kobiet. Literatura przyjemna w czytaniu i bliska sercu każdej kobiety. To książki o uczuciach, emocjach, bliskości i tym co w życiu najważniejsze. Historie, których wątki łatwo odnaleźć we własnym życiu, napisane przez najlepsze autorki stale obecne na liście bestsellerów New York Times.
 
 
Chciałoby się powiedzieć, że książka jest o kobiecie po przejściach i mężczyźnie z przeszłością...
Abby Lyndon ma 29 latką uzależnioną od witamin, które sama sprzedaje- to jej panaceum na stresy i niepowodzenia. Jest roztrzepana, spontaniczna, pełna fantazji i życia. Chce oddychać pełną piersią, bez ograniczeń. Chce spełniać marzenia i niczemu się nie podporządkowywać.
Torr Latimer jest poważnym ceniącym umiar biznesmenem. Lubi mieć wszystko zaplanowane, nie lubi przesady. W jego życiu wszystko ma swój cel i jest uporządkowane.
Para poznaje się na kursie ikebany- japońskiej sztuki układania kwiatów. Mimo, że wszystko ich różni, są jak ogień i woda od samego początku wzbudzają swoją ciekawość, byli sobą zaintrygowani. Wreszcie Tor przejął inicjatywę, zagaił rozmowę, odwiózł do domu i wprosił się do mieszkania Abby (sam później był tym zdziwiony). Kobieta z jednej strony jest wystraszona  i żywi wielką obawę przed władczym i stanowczym nieznajomym a z drugiej strony jest zaintrygowana jego pewnością siebie.
Abby w przeszłości miała doświadczenia związane z apodyktycznym partnerem. który posunął się nawet do przemocy fizycznej względem niej. Nie ufa mężczyznom i boi się ponownego zniewolenia. Nie chce kolejnego faceta, który będzie decydował o jej życiu i upodobaniach. Chce być panią samej siebie, chce być samodzielna. Mimo tego pociąga ją w Torze zdecydowanie i bezgraniczna opieką, którą ja otacza. Jego nieustępliwość z początku wzbudza obawy ale z biegiem czasu zaczyna jej coraz mniej przeszkadzać. 
Kiedy Abby zostaje ofiarą szantażu przyjmuje pomoc Tora i jej życie zupełnie się zmienia.


Na początku bardzo denerwowała mnie postać Tora. Nikt nie lubi by za niego decydowano a on robił to nagminnie jakby Abby była dzieckiem, za które trzeba wziąć odpowiedzialność. Jego władczość i stanowczość nie wzbudzały mojej sympatii. Wydawało mi się, że może on skrzywdzić Abby.
Nie lubię mężczyzn w stylu macho. Raczej trzymam się od nich z daleka. Nigdy nie wiadomo czy przy kolejnej odmowie zaczną być nieuprzejmi a nawet brutalni. 
Jednak Abby od początku jest nim zafascynowana. Wychodzi z założenia, że skoro facet uczęszcza na kurs ikebany i potrafi tak pięknie układać kwiaty nie może być agresywny. Jego spokój i opanowanie jakie zaobserwowała utwierdziły ją w przekonaniu, że nie jest człowiekiem zdolnym do czynienia zła.
Mnie polubienie Tora zajęło więcej czasu. Obserwowanie jaki ma stosunek do Abby, jak się nią opiekuje, jak staje  w jej obronie było przyjemnym doświadczeniem. 


Chciałam zająć głowę przyjemną lekturą i to mi się udało. Przewracałam strony z prędkością światła. Zanurzyłam się w opowieść Jayne Ann Krentz tak głęboko, że nikt nie mógł mnie z niej wyrwać dopóki nie skończyłam czytać. 


Jayne Ann Krentz, a właściwie Jayne Castle, urodziła się 21. Marca 1948 roku. Pisze również pod pseudonimami Amanda Quick ( powieści historyczne) i Stephanie James (kryminały i powieści przygodowe, często  o ludziach obdarzonych zdolnościami nadprzyrodzonymi).
Jayne Ann Krentz, a właściwie Jayne Castle, urodziła się 21. Marca 1948 roku. Pisze również pod pseudonimami Amanda Quick ( powieści historyczne) i Stephanie James (kryminały i powieści przygodowe, często  o ludziach obdarzonych zdolnościami nadprzyrodzonymi).


Bardzo dziękuję za książkę pani Monice z Wydawnictwa Mira


5 komentarzy :

  1. Wydaje się nawet przyjemna,może przeczytam;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miravelle- naprawdę szybko się czyta i wciąga znienacka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że ciebie także, jak i mnie, wciągnął ,,Ryzykowny układ'' na amen he he. Wspaniała, emocjonująca lektura.

    OdpowiedzUsuń
  4. cyrysia- tak, jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za udział w moim Candy i życzę szczęścia w niedzielnym losowaniu :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...


Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka