Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

Patronat Aleksandrowych myśli: Odroczone nadzieje, Aneta Krasińska



Choroba bliskiej osoby zmusza do działań i podejmowania trudnych decyzji, które rzutują na  stosunki z bliskimi, na przyszłość, plany i marzenia.
Czytaj dalej...

Życzę Wam...


Czytaj dalej...

Magia Świąt... czyli świąteczna wymiana u Fenko :)

Do tej pory byłam jedynie biernym obserwatorem wymiany świątecznej, którą corocznie organizuje Fenko, autorka bloga Królowa Moli ☺ Tym razem chciałam uczestniczyć w tym wydarzeniu i cieszyć się niespodziewanym prezentem oraz poczuć dumę obdarowując kogoś paczuchą i być może spełnić kilka maleńkich marzeń. Ale przejdźmy do meritum :D


Swój prezent chciałam odpakować w Święta... Chciałam... Nawet pakunek odczekał dwa dni nieustającej męki ciekawości... I dziś skusiła mnie moja niedobra natura... Otworzyłam swoją paczkę...



Wymiana maili miała pomóc skomponować prezent według potrzeb i marzeń. Moje zostały rozszyfrowane i zaspokojone w 500%



W pudełku znalazłam : 

coś dla łasucha :)



coś dla urody i zmysłów :)


i najważniejsze... KSIĄŻKI :D


i na koniec... Cudowny, genialny list, który mnie bardzo ucieszył, wzruszył i rozbawił <3


Nie mogłam wyobrazić sobie lepszego prezentu. Kasia doskonale spisała się w roli Mikołaja, za co bardzo serdecznie jej dziękuję. Sprawiła mi multum radości i pozwoliła oczekiwać na Święta w jeszcze lepszym, jeszcze bardziej optymistycznym i radosnym nastroju :)



Wszystkim polecam udział w kolejnej odsłonie Fenkowej wymianki :D





Czytaj dalej...

Konkurs patronacki- wyniki :)




Laureatom serdecznie gratuluję :) 

Proszę podeślijcie swoje dane adresowe, korzystając z formularza w pasku bocznym bloga :)




Czytaj dalej...

Kilka pytań do... Dominiki Dudziak + wyniki konkursu

Serdecznie zapraszam na wywiad, który powstał dzięki Waszemu zaangażowaniu. Dominika Dudziak odpowiedziała na wszystkie pytania, z humorem, powagą i zmusiła do refleksji, tak jak w swojej powieści „Bliźniaczka”. Gorąco zachęcam do wnikliwej lektury ☺


Czytaj dalej...

Konkurs patronacki: Odroczone nadzieje- Aneta Krasińska

Kochani!
Mam do rozdania dwa egzemplarze najnowszej powieści Anety Krasińskiej „Odroczone nadzieje”, która została wydana pod patronatem Aleksandrowych myśli
Jedną książkę rozlosuję wśród prawidłowych zgłoszeń, a drugą otrzyma osoba, która wykona zadanie ☺

Serdecznie zapraszam :)





Regulamin konkursu: 


1. Organizatorem konkursu jest właściciel bloga Aleksandrowe myśli
2. Fundatorem nagrody jest wydawnictwo Videograf
3. Nagrodą w konkursie są dwa egzemplarze książki „Odroczone nadzieje” (po jednym dla laureatów konkursu)
4. Konkurs trwa od 05.12.2016 do 10.12.2016 do godz. 23:59.
5. Biorąc udział w konkursie uczestnik akceptuje niniejszy regulamin.
6. Aby wziąć udział w konkursie użytkownik musi w komentarzu pod tym postem zgłosić swój udział w konkursie albo/i odpowiedzieć na pytanie: Jak opieka nad ciężko chorą, bliską osobą wpływa na wspólne relacje?


* będzie mi bardzo miło jeżeli zostaniesz obserwatorem bloga Aleksandrowe myśli
* możesz polubić profil bloga na Facebooku
* możesz umieścić informacje o konkursie na swoim blogu  :)

 
7. Konkurs skierowany jest do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
8. Zwyciężą dwie osoby. Jednego laureata wyłoni losowanie, drugiego wybiorę pośród prawidłowych zgłoszeń- odpowiedzi na pytanie.
9. Ogłoszenie wyników nastąpi około 12.12.2016 r. W uzasadnionych przypadkach możliwe jest przesunięcie tego terminu, o czym poinformuję na łamach bloga.
10. Po ogłoszeniu wyników konkursu poproszę o przesłanie danych osobowych. Nagroda zostanie wysłana do zwycięzców w ciągu 21 dni roboczych na adres wskazany przez laureata konkursu.
11. W konkursie można wziąć udział tylko raz.
12. W razie jakichkolwiek pytań proszę o kontakt pod adres mail: aleksnadra@interia.eu




Powodzenia!



Czytaj dalej...

Poradnik dla smoków. Żywienie i wychowanie ludzi, Laurence Yep i Joanne Ryder


Smoki to bardzo wdzięczny temat na powieść dla dzieci. Są na tyle ciekawe, intrygujące, fantastyczne, że pomysłowe, porywające i urzekające historie układają się same. 


Okładka książki Poradnik dla smoków. Żywienie i wychowywanie ludziLaurence Yep i Joanne Ryder zaprosiły do świata pełnego magii, dobrych rad, manier i zasad, z którymi łatwiej wieść szczęśliwe życie. 

Panna Drake, wiekowa i dość zrzędliwa smoczyca straciła swoją ukochaną towarzyszkę. Z dnia na dzień, coraz bardziej smutna, snuje ponure myśli. Wszystko zmienia się wraz z przyjazdem Winnie. Dziewczynka ma stać się nowym pupilem smoka, ale jest święcie przekonana, że to ona jest właścicielką panny Drake. Jest to powodem wielu nieporozumień, które doprowadzają do wielu zaskakujących sytuacji. Panna Drake postanawia wychować Winnie na swoja nową pupilkę.

Smoczyca to zwierzę o wyrobionym guście i manierach. Nie toleruje improwizacji, wariactwa, pośpiechu, arogancji. Winnie jest zupełnym jej przeciwieństwem. Jest pełna życia, ciekawa świata, głodna wiedzy, a przede wszystkim towarzystwa. Nachodzi pannę Drake w jej grocie, wciąga do rozmów, zachęca do przygód. Mimo początkowej niechęci, smoczyca daje się wciągnąć w szalone pomysły swojej pupilki i już nie wiadomo, kto kogo wychowuje, kto komu pomaga, gdzie kończy się zwykła znajomość, a zaczyna przyjaźń. 

„Poradnik dla smoków. Żywienie i wychowanie ludzi” to powieść dla najmłodszych o zaskakującym i bardzo przewrotnym tytule. Każdy z rozdziałów rozpoczyna się mądrością dotyczącą wychowania pupila. Można wziąć je dosłownie i wykorzystać jako poradę o traktowaniu naszego domowego zwierzaka. Ale jest też dobrym podsumowaniem o nas ludziach, naszych przyjemnościach czy potrzebach. W przystępny sposób oswaja dzieci z życiem, ze stratą, ale także odbudowywania poczucia bezpieczeństwa i gotowości na nowe znajomości, dobre zmiany.

Język powieści jest dostosowany do wieku grupy czytelników, do której jest skierowana. Prosty, ale jednocześnie w dobrym smaku, bez kolokwializmów i zbyt dużych uproszczeń. Jest również bardzo plastyczny, obrazowy, wspomagający wyobraźnię i wizualizację czytanych słów. Postacie występujące w książce bardzo wyraziste i łatwo zapadające w pamięć. Zachowania bohaterów bardzo fajnie podsumowane, skłaniające do refleksji i dyskusji.

„Poradnik dla smoków. Żywienie i wychowanie ludzi” to historia o narodzinach nietypowej przyjaźni, ale i umiejętności jej pielęgnowania. Nie tak łatwo jest nawiązywać fajne i wartościowe relacje. Dzięki książce czytelnik dowie się, że trudne początki bywają zapowiedzią trwałych więzi. 







„Poradnik dla smoków. Żywienie i wychowanie ludzi” Laurence Yep, Joanne Ryder, tł. Agnieszka Pohl, wydawnictwo IUVI, Kraków 2016




Czytaj dalej...

Emigrantka z Paxem- zapisy


Zasady zabawy Emigrantka:
1. Zabawa jest przeznaczona dla blogerów. Zainteresowanych proszę o przesłanie swoich pełnych danych adresowych i adresu bloga na mail: aleksnadra@interia.eu, w temacie wpisując PAX
2. Na zgłoszenia czekam do 10.12.2016
3. Kolejność otrzymania książki wg kolejności zgłoszeń.
4. W ciągu tygodnia, maksymalnie dwóch od otrzymania książki należy ją zrecenzować i opublikować recenzję na blogu.
5. Każda osoba, która skończy lekturę, otrzyma ode mnie w wiadomości e- mail z adresem kolejnej osoby, do której powinna ją wysłać.
6. Każdy bloger, do którego dotrze książka musi wpisać adres bloga na stronie tytułowej. Jeżeli macie ochotę na ostatniej stronie możecie także skrobnąć kilka słów do mnie. Mogą to być dedykacje, Wasze przemyślenia z lektury albo zabawny rysunek :)
Możecie zaznaczać cytaty, które najbardziej Was zaskoczą, poruszą, zastanowią. Przyjmę z zachwytem również wszystkie odręczne listy. Wasza wola, wolny wybór :)
7. W recenzji należy zawrzeć informację, że jest ona częścią zabawy Emigrantka. Miło mi będzie jeżeli zrobicie zdjęcie Emigrantki i wstawicie je na swojej stronie :)
8. Zabawa nie jest określona w czasie.
9. Z osób wpisanych na stronie tytułowej wybiorę jedną, która dostanie ode mnie mały upominek :)
10. W razie jakichkolwiek pytań i problemów, napisz do mnie na adres: aleksnadra@interia.eu lub skorzystaj z formularza na pasku bocznym bloga. 





Czytaj dalej...

Pax, Sara Pennypacker


Zwierzę jest najlepszym przyjacielem człowieka. Wiernym, uczciwym, obdarzającym uczuciem ponad podziałami, ponad przeciwnościami, ponad czasem. 

Tytułowy Pax jest liskiem udomowionym przez dwunastoletniego Petera. Niegdyś uratowany przed niechybną śmiercią, obecnie ma zostać porzucony na życzenie ojca, który został powołany do wojska. Chłopiec, wbrew swojemu sumieniu, wykonuje polecenie rodzica. Pozostawia liska w lesie i wyjeżdża z miasta, by zamieszkać z dziadkiem. Jednak jego serce, miłość i przywiązanie nie pozwalają zapomnieć o przyjacielu. Ucieka więc z domu i wyrusza w długą podróż, żeby odnaleźć Paxa

Peter jest półsierotą. Jego mama umarła w tragicznym wypadku. Chłopiec nie potrafi sobie poradzić z jej śmiercią. Ucieka w agresję, która go przeraża. Kiedy znajduje liska, także pozbawionego mamy, małego, bezbronnego, uspokaja się. Przyjaźń ze zwierzęciem zabliźnia zaognione i ciągle świeże rany. Pax staje się nie tylko towarzyszem zabaw, ale także powiernikiem trosk, marzeń i obrońcą przed agresywnym tatą. Tak, w tej rodzinie jest przemoc, która niszczy wiarę w siebie i poczucie własnej wartości. Dlatego porzucenie liska jest najtrudniejszym zadaniem dla Petera. Jednak w tym momencie bycie posłusznym, wydaje się być ważniejsze niż przyjaźń. To uczucie szybko mija i dwunastolatek już wie, że popełnił najgorszy błąd swojego życia. I wie, że musi go naprawić.

Podoba mi się, że Sara Pennypacker udzieliła głosu obojgu bohaterom. Naprzemiennie poznajemy ich głos, wydarzenia, które ich kształtują, drogę, którą pokonują by lepiej zrozumieć siebie i decyzje, które pozwoliły im odnaleźć własne ja. 
Peter w dość krótkim czasie uczy się wiele prawd o życiu i zaczyna dostrzegać związki przyczynowo- skutkowe, które z jednych czynią człowieka, z drugich tworzą potwora. Przyjaźń, którą udaje mu się zawiązać podczas swojej podróży dodaje mu wiele siły i mądrości, okupionej ciężką pracą, bólem, łzami.

„Jakie to cenne mieć kogoś, czyjej szczerości można być pewnym.”

Pax z kolei, pozwala nam dostrzec błędy jakie popełniamy każdego dnia. W prostym, dosłownym przekazie ukazuje człowieka jako bezmyślną istotę ulegającą żądzom, słabościom nie bacząc na resztę otaczającego ich świata i ich potrzeby. Pokazuje nam też, że obcowanie z naturą, ze zwierzęciem pozwala uchronić przed takim życiem i takimi postawami.

Sara Pennypacker od pierwszego słowa trafia w serce czytelnika, czy to małego, czy dużego. Prostymi słowami rysuje tragedię chłopca, nie wdając się w szczegóły. Jednakże między słowami odczuwa się jego emocjonalne rozdarcie po śmierci mamy, a także pomiędzy obowiązkiem, a uczciwością, pomiędzy posłuszeństwem, a lojalnością i miłością.
Poznajemy również zachowanie i życie lisów udomowionych i tych przebywających w naturalnym środowisku. Zaskakuje ich niezwykła mądrość i zamazuje się ich wizerunek szkodników, złodziei  gospodarstw domowych. Autorka, broń Boże, nie promuje przygarniania dzikich zwierząt, udowadnia jedynie, że i je, oprócz instynktu, cechuje wiele zalet, których nie umiemy lub nie chcemy dostrzegać.

„Pax” to przejmująca, smutna historia o stracie i radzenia sobie z traumą, to również piękna powieść o przyjaźni człowieka ze zwierzęciem i dojrzewaniu do odpowiedzialności jaką ta przyjaźń za sobą niesie. W wielu momentach wzrusza, bawi i uczy empatii, wrażliwości, człowieczeństwa. Książka skierowana jest w szczególności do dzieci, ale dorosły czytelnik ma możliwość przypomnieć sobie o czym zapomniał w trakcie dorastania i co w życiu jest najważniejsze.

Już za kilka dni Mikołajki. Rozważcie myśl o zakupie książki dla swoich pociech. To doskonała historia do wspólnej lektury, wspólnych wzruszeń i bliskości.


„Wszystkie uczucia są niebezpieczne. Miłość, nadzieja... Ha! Nadzieja! Mówisz o niebezpieczeństwie, co? Nie, nie da się uniknąć żadnego z nich. Wszyscy mamy w sobie bestię zwaną złością. Ona może nam służyć; wiele dobrych rzeczy wynika ze złości na złe rzeczy, wiele niesprawiedliwości zostaje naprawionych. Ale najpierw wszyscy musimy dojść do tego, jak ją ucywilizować.”



„Pax” Sara Pennypacker, tł. Dorota Dziewońska, wydawnictwo IUVI, Kraków 2016



Czytaj dalej...

Piąte urodziny bloga Aleksandrowe myśli :)

urodziny-ruchomy-obrazek-0234


W natłoku myśli, obowiązków rodzinnych i zawodowych, zobowiązań przegapiłam ważne, znaczące i oraz jubileuszowe urodziny bloga. Tak! Aleksandrowe myśli skończyło 5 lat! Sama nie wiem kiedy upłynął ten czas☺ Jednak wiem, że w dobrym towarzystwie nie liczy się przemijających minut, a ja muszę się pochwalić najlepszymi czytelnikami w sieci ☺ To dzięki Wam, 604 osobom, miło mi publikować posty, odpowiadać na komentarze, pytania oraz organizować konkursy i wywiady. Mam nadzieję na tym nie poprzestać ☺ Pięknie WAM wszystkim dziękuję
                                                                                                               

Przez te pięć lat dużo wydarzyło się w moim życiu, zarówno osobistym, jak i blogowym. Prywatnie, moim największym osiągnięciem jest zgrana rodzina i praca, która daje mi ogromny wycisk, ale i ogromną satysfakcję. Internet i blogosfera dały mi wiele możliwości twórczych, poznawczych i najważniejsze, podszkolenie warsztatu, a także dała okazję do sprecyzowania i spełnienia kilku marzeń. A jeszcze większe, są dopiero przede mną☺ Blog pozwolił mi także zawrzeć znajomości, które ukształtowały się w niezwykłe przyjaźnie, które będę sumiennie pielęgnować☺

Moim największym blogowym sukcesem jesteście Wy, moi czytelnicy, którzy wiernie mi towarzyszycie i dajecie wiele emocji☺ Jeszcze raz bardzo dziękuję za wytrwałość, cierpliwość i wsparcie. Kolejnym osiągnięciem są współprace, które ogromnie cenię i patronaty medialne, które napawają mnie dumą każdego dnia ☺

I w tym miejscu największe podziękowania kieruję do Augusty Docher i Wydawnictwa Lucky, które jako pierwsze mi zaufały :* Z kolei Wydawnictwo Czarna Kawa powierzyło w moje ręce, aż dwie swoje pozycje, a Joanna Bagrij i Martyna Flemming ochoczo przystawały na moje propozycje. Thomas Arnold (Agencja Reklamowo- Wydawnicza Vectra) rozpieszczał mnie swoimi książkami i bardzo osobistymi dedykacjami. Cieszę się, że mam szansę opiekować się jego najmłodszym dziełem :) Aneta Krasińska (Videograf) to moja bratnia dusza. Uwielbiam jej spojrzenie na świat, który jest bardzo spójny z moim postrzeganiem rzeczywistości ☺ „Odroczone nadzieje” zaglądnęły w moją duszę :)


Jeszcze raz dziękuję Wam za obecność i mam nadzieję, że będziecie ze mną przez kolejne lata :)


Czytaj dalej...

Patronat Aleksandrowych myśli: Horyzont umysłu, Thomas Arnold


Medycyna i technologia to dziedziny, które rozwijają się w błyskawicznym tempie. W podobnym rytmie ewoluuje ludzka przedsiębiorczość, a z nią podłość, brutalność, bezwzględność i chęć wykorzystania zdobyczy naukowców do własnych, często czysto materialnych celów.
Czytaj dalej...

Konkurs z „Bliźniaczką”

Kilka dni temu polecałam Wam świetny debiut Dominiki Dudziak (moja recenzja). Dziś mogę Wam podarować dwa egzemplarze tej książki. Jeżeli chcecie jedną z nich, a dodatkowo lepiej poznać jej autorkę, to zapraszam na konkurs ☺




Regulamin konkursu: 


1. Organizatorem konkursu jest właściciel bloga Aleksandrowe myśli
2. Fundatorem nagrody jest właściciel wydawnictwo Witanet
3. Nagrodą w konkursie są dwa egzemplarze książki „Bliźniaczka” (po jednym dla laureatów konkursu)
4. Konkurs trwa od 22.11.2016 do 29.11.2016 do godz. 23:59.
5. Biorąc udział w konkursie uczestnik akceptuje niniejszy regulamin.
6. Aby wziąć udział w konkursie użytkownik musi w komentarzu pod tym postem zamieścić pytanie (1 maksymalnie 3) do Pani Dominiki Dudziak oraz swój nick bądź imię


* będzie mi bardzo miło jeżeli zostaniesz obserwatorem bloga Aleksandrowe myśli
* możesz polubić profil bloga na Facebooku
* możesz umieścić informacje o konkursie na swoim blogu  :)

 
7. Konkurs skierowany jest do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
8. Zwyciężą osoby, które według Pani Dominiki Dudziak zadały najciekawsze pytanie/a.
9. Wywiad oraz głoszenie wyników nastąpi około 8.12.2016 r. W uzasadnionych przypadkach możliwe jest przesunięcie tego terminu, o czym poinformuję na łamach bloga.
10. Po ogłoszeniu wyników konkursu poproszę o przesłanie danych osobowych. Nagroda zostanie wysłana do zwycięzców w ciągu 21 dni roboczych na adres wskazany przez laureata konkursu.
11. W konkursie można wziąć udział tylko raz.
12. W razie jakichkolwiek pytań proszę o kontakt pod adres mail: aleksnadra@interia.eu




Powodzenia!
 
 
 
Czytaj dalej...

Stephanie Plum w cytatach: „Obłędna szesnastka”

„Ja to w ogóle nie rozumiem tej obsesji z sałatkami. Sałata w ogóle  mi nie wygląda na jedzenie. Jak masz ochotę na pomidora, to najlepiej wsadź go w burgera.”


„Nie mogę się zdecydować, czy bardziej mnie przygnębia, że Dirk umarł czy że Dolly nie wiedziała, że umarł.”


„O rany, Bobby Słonecznik jest wyjątkowo niepopularną osobą- zauważyła Lula.- Trzeba się ustawić w kolejce, żeby mu dom zbombardować.”


„Gorące Czerwone Upojenie. Mam szczęście, że wczoraj pomalowałam paznokcie u nóg. Wyobraź sobie, co by było, gdybym złamała stopę i miała niezrobione palce.”


„ - W tym bucie czuję się kulawa- stwierdziła - I pośladki mam nierówne. Jeden jest wyżej niż drugi. Nie mogę ich ścisnąć, żeby powstrzymać wiatry.”


„Mówisz, że jestem oszustem?- upewniła się Lula złowrogo.- Bo jeśli to chciałeś powiedzieć, to lepiej to cofnij. Jak mnie obrazisz, poznasz zupełnie nowy wymiar cierpienia.”


„Słonecznik mi się tu wpakował i nie chciał odpuścić. I zanim się obejrzałem, jego księgowy pomagał mi prowadzić dwa zestawy ksiąg.
- Ten martwy księgowy?
- Taa- powiedział Vinnie.- Zmarł nagle, ze śladami opon na plecach.”




Czytaj dalej...

Obłędna szesnastka, Janet Evanovich

Kto do mnie zagląda regularnie, ten wie, że serię o Łowczyni nagród Stephanie Plum uwielbiam, a każdy kolejny tom połykam, pochłaniam, zaśmiewając się przy tym do łez. Owszem, wiem że zdania na jej temat są podzielone. Jedni ją kochają, drudzy nienawidzą... Niestety, nic na to nie poradzę, że Steph szturmem zdobyła moje serce i nie potrafię być wobec niej bardziej obiektywna ☺

Zatem z góry uprzedzam, poniżej znajdziecie jedynie ochy i achy ☺

Kolejny raz Stephanie Plum pakuje się w kłopoty większe niż jej się początkowo wydaje, z  konsekwencjami bardziej poważnymi niż zwykle. Vincent Plum, wujek i jednocześnie pracodawca naszej bohaterki przegrał w karty znaczną, wielką, ogromną sumę pieniędzy. Nie ma z czego zwrócić długu, zaciągniętego od najbardziej niebezpiecznego gangstera w stanie. Zostaje więc porwany i to Stephanie musi zorganizować gotówkę. Czy jej się uda? Niedawno odziedziczyła szczęśliwą butelkę, dlatego jest dobrej myśli...

Jak się zapewne domyślacie nawet największy i najlepiej działający amulet nie pomoże, kiedy gangster postanawia odebrać swoje pieniądze. Tym bardziej gapowata, niezdarna, obarczona pechem Steph, będzie miała nie lada problem. I oczywiście tak się dzieje. Każda jej decyzja to nowe kłopoty, które zataczają coraz szersze koła. Pomóc jej próbuje Lula i Connie co jeszcze bardziej zaognia sprawę oraz czyni ją jeszcze bardziej zakręconą i skomplikowaną. Tej dość nieporadniej ale bardzo pomysłowej trójcy towarzyszą znani z poprzednich części bohaterowie, ale też tacy, o których słyszymy po raz pierwszy. Do pierwszej grupy zaliczają się Morelli, Komandos i jego drużyna oraz niezawodna babcia Mazurowa, która jest moją ukochaną postacią serii. Uwielbiam jej ciętą ripostę oraz niezmordowaną ciekawość świata przestępczego ☺Jeżeli liczycie na jakieś gorętsze momenty damsko- męskie, to w tym tomie tego nie znajdziecie. Trochę żałuję bo lubię tę iskrzącą rywalizację w miłosno pożądliwym trójkącie Morelli-Plum- Komandos.
Druga grupa to przeważnie członkowie mafii, z którymi zmaga się Stephanie. Zawsze zadziwia mnie dobór imion, nazwisk i pseudonimów jakie nadaje swoim bohaterom Janet Evanovich. (Tak naprawdę to nie wiem, czy to zasługa autorki czy kreatywnej tłumaczki :P) Niejednokrotnie rozbawiło mnie to w połączeniu z moim wyobrażeniem o danej postaci i już do końca lektury samo wspomnienie przywoływało poprawę humoru. 

Jestem pod wrażeniem płodnego umysłu Janet Evanovich. Co prawda stwarza często dość absurdalne sytuacje, ale niezmiennie wywołujące uśmiech na twarzy. Tylko ona mogła z takim wdziękiem, tak zgrabnie i z typowym dla siebie dowcipem pozwolić jednej z bohaterek sprzedawać ostrą broń w biały dzień na tzw. wyprzedaży garażowej ☺ czy spalić kilka samochodów nie bacząc na koszty i niebezpieczeństwo ☺

Janet Evanovich i Stephanie Plum to mój sprawdzony sposób na jesienną chandrę i na każdy nawet najmniejszy spadek nastroju :D







„Obłędna szesnastkaJanet Evanovich, tł. Dominika Repeczko, Fabryka Słów, Lublin 2016




A Wy? Co sądzicie o Łowczyni nagród? Podzielicie się swoimi doświadczeniami? 




1. Jak upolować faceta. Po pierwsze dla pieniędzy
2. Po drugie dla kasy
3. Po trzecie dla zasady- recenzja
4. Zaliczyć czwórkę
5. Przybić piątkę
6. Po szóste nie odpuszczaj- recenzja
7. Szczęśliwa siódemka
8. Ósemka wygrywa 
9. Wystrzałowa dziewiątka- recenzja
10. Dziesięć kawałków- recenzja

11. Najlepsza jedenastka
12. Parszywa dwunastka- recenzja

13. Złośliwa trzynastka- recenzja 
14. Odlotowa czternastka 
16. Obłędna szesnastka




Czytaj dalej...

Book Tour: Z twojej winy, Krystyna Śmigielska

Czy szczęście budowane na gruzach życia to jedynie mozolny wysiłek czy trwała relacja przynosząca dumę i satysfakcję? Krystyna Śmigielska w swojej powieści „Z twojej winy” próbuje rozwiązać to zagadnienie, a przy okazji daje czytelnikowi pogląd na definicję miłości, trwałości związków, wpływu przemocy na wzajemne stosunki i chęć zemsty jako wynagrodzenie win. 
Czytaj dalej...

Wyniki konkursu patronackiego z Pechową emigrntką :)

 
Zwyciężczynię konkursu, Awiolę, proszę o przesłanie danych adresowych :) Skorzystaj, proszę,  z formularza w pasku bocznym bloga :) Jeszcze raz serdecznie gratuluję :)

Czytaj dalej...

Bliźniaczka, Dominika Dudziak



Różnie bywa z debiutami. Jedne nużą i stają się literacką torturą, inne sugerują, że dostrzegany potencjał rozbudzi się po dopracowaniu warsztatu, inne wbijają w fotel i intrygują od pierwszej strony. Jaką powieścią okazała debiutancka „Bliźniaczka” Dominiki Dudziak? Nie zdradzę Wam od razu, nie ma tak łatwo ;) Najpierw poznajcie zarys fabuły, a ocenę zostawię na sam koniec :)

Katarzyna i Ewa były bliźniaczkami jednojajowymi. Współistniały i egzystowały w ogromnej bliskości. Razem cieszyły się, razem cierpiały. Jedna za drugą oddałaby serce. Kiedy miały osiem lat, zdarzyła się tragedia. Ewa została zamordowana, a za jej śmierć została oskarżona mama dziewczynek. Katarzyna była świadkiem tej zbrodni, ale jej podświadomość zepchnęła widziane obrazy w odmęty niepamięci.
Czytaj dalej...

Listopadowa zachęcajka :)

Jesień, jak żadna inna pora roku, sprzyja czytaniu :) Słota i chłód otoczenia pozwala otulić się ciepłym kocykiem i zanurzyć w literackiej podróży. W listopadowy czas chętnie poznałabym miejsca i bohaterów książek: 



„Mischling czyli kundel” Affinity Konar, Prószyński i s- ka

Perła troszczy się o smutek, przeszłość i dobro. Stusia odpowiada za radość, przyszłość i zło.
Jest rok 1944, bliźniaczki Perła i Stusia Zamorskie wraz z matką i dziadkiem trafiają do Auschwitz. Siostry szukają siły i ucieczki od ponurego obozowego świata w swojej bliskości, w języku im tylko znanym, w grach wyuczonych we wczesnym dzieciństwie.
Jako część eksperymentu populacyjnego, mającego na celu badanie dzieci urodzonych z ciąż mnogich, znanego jako Zoo Mengelego, dziewczynki doświadczają cierpień i przywilejów nieznanych innym więźniom, zostają okaleczone psychicznie i fizycznie, odarte ze wspólnej osobowości. Ich tożsamość zmienia się pod brzemieniem bólu oraz poczucia winy.
Zimą, w czasie koncertu zorganizowanego przez Mengelego Perła znika, a Stusia pogrąża się w żałobie, lecz wciąż nie traci nadziei, że bliźniaczka żyje.
Po wyzwoleniu obozu przez Armię Czerwoną rusza na poszukiwania siostry wraz z przyjacielem, Feliksem – chłopcem, który straciwszy brata, pragnie zemsty – przez Polskę zniszczoną w czasie drugiej wojny światowej.
Jak przeżyć traumę, co zrobić, by przetrwać, jak pozostać sobą i zachować w pamięci to, co było piękne w tradycji rodzinnej, jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości po wyzwoleniu?


„Damy ze skazą” Kamil Janicki, Znak 

Kobiety, które zapewniły Polsce koronę.
Ich ambicja pozwoliła zbudować imperium.
Ich duma unicestwiła królestwo.
Matylda to dziedziczka najpotężniejszej dynastii świata. Głupota rodzonego brata zamienia jej życie w piekło. Nieodpowiedzialny szczeniak z koroną na głowie przegrywa ją podczas partii kości.
Rycheza angażuje cały swój spryt i nieustępliwość, by zmazać hańbę matki. Przybywa do kraju rządzonego przez ogarniętego obsesją tyrana. To ona zrobi z niego bohatera. I ona zapewni mu królewską koronę.
Przedsława, zgwałcona i obdarta z marzeń przez nienawistnego furiata, poprzysięga zemstę. Za jej sprawą na rodzące się polskie mocarstwo spada klątwa.
Poznaj historię polskiej korony, obdartą z mitów i fałszerstw. W świecie pełnym nienawiści, w którym ludzkie życie jest warte tylko tyle, ile gotowi są za nie zapłacić handlarze niewolników, te wielkie damy zrobią wszystko, by zdobyć sławę silniejszą od śmierci.
Urażona duma, poniżenie, zdrada, której nie wolno wybaczyć. Grzechy ludzi zbyt ambitnych, by uznać własne potknięcia, zepchną cały ród i imperium na drogę prowadzącą ku zagładzie. I tylko kobiety będą mogły je uratować.


 „Bliżej niż niebo” T. Greenwood, W.A.B.

Chora miłość nie cofnie się przed niczym.
Indie Brown we wczesnym dzieciństwie przeżyła uderzenie pioruna – zgodnie z oficjalną wersją wydarzeń życie dziewczynce bohatersko uratowała matka, Judy. Sęk jednak w tym, że sama Indie zapamiętała tamten incydent zupełnie inaczej. Zresztą nie tylko ten. Wygląda na to, że wszystkim trojgu dzieciom Judy co i rusz zdarzały się groźne wypadki.
Książka Greenwood to skomplikowana historia o miłości i przemocy zadawanej dzieciom przez najbliższych, opowiedziana z precyzją i intensywnością, która wprost poraża.


„Kolonia Marusia” Sylwia Zientek, W.A.B.

Wołyńskie krwawe lato, które odcisnęło tragiczne piętno na trzech pokoleniach kobiet
Halina dorastała w Kolonii Marusi, niewielkiej wiosce na polskim Wołyniu, w ziemi, której piękno i spokój opiewał w swoich wierszach Czechowicz. Potomkini polskiej szlachty, córka bogacza i miejscowej piękności – miała wszystko, o czym można marzyć. Sielankę przerywa wybuch wojny. A gdy Ukraińcy zaczynają mordować Polaków, świat małej Haliny wywraca się do góry nogami. I choć jej samej i jej rodzinie udaje się uciec, przeczucie nadchodzącej katastrofy już zawsze będzie jej towarzyszyć, odciskając na jej życiu piętno, które kobieta jak swoiste dziedzictwo przekaże córce.
Sylwia, pisarka, a wcześniej wzięta prawniczka, po śmierci matki próbuje odtworzyć dramatyczne losy rodziny, o których Halina nigdy nie chciała mówić. Ma nadzieję, że dzięki temu odzyska spokój ducha i kontrolę nad swoim życiem, w którym coraz silniejsze ataki paniki próbuje powstrzymać kolejnymi lampkami wina. Od dziecka bowiem jest przekonana, że lada chwila wydarzy się katastrofa.
Zientek tworzy poruszające, przenikliwe i niezwykle realistyczne studium traumy tak wielkiej i niewyobrażalnej, że oddziałuje na kolejne pokolenia. To także wspaniały, niekiedy bolesny i wzruszający obraz relacji matki i córki, które są dla siebie jednocześnie największym rozczarowaniem i najważniejszym punktem odniesienia. To również piękna opowieść o szczęściu, które w każdej chwili może zostać nam odebrane.


 „Dotyk” Claire North, Świat Książki

Elektryzujący nowy thriller autorki pierwszych"Pierwszych piętnaście żywotów Harry'ego Augusta".
Próbował mnie zabić, ale to ja go zabiłam. Było to dawno temu. Pamiętam, że panował mrok. Zauważyłam mordercę w ostatniej chwili. Umierając, dotknęłam jego dłoni i nagle nastąpiła pierwsza przesiadka. Patrzyłam, jak umieram. Spoglądałam na siebie oczami zabójcy. Teraz przesiadki to drobiazg. Przeskakuję z ciała do ciała, kiedy chcę. Mogę być każdym.



Czy zainteresowała Was któraś z powyższych książek? Jakie tytuły macie w planach na listopad?




 

Czytaj dalej...

Ankieta, Harry Potter i zaskakujące wyniki :)


Jak już wcześniej pisałam, uwielbiam Harry' ego Pottera. Interesuje mnie zarówno seria książek, gadżetów i filmów, ale także podczytuję teksty związane z tym tematem. Ostatnio poznałam wyniki ankiety przygotowanej przez merlin.pl dotyczącej właśnie Harry' ego i jego fanów. Poniżej krótkie podsumowanie w atrakcyjnych infografikach :)

Kochamy Hermionę bardziej niż Harry'ego Pottera! Oto sylwetka polskiego fana serii J.K. Rowling

 

 22 października w księgarniach pojawił się „Harry Potter i Przeklęte Dziecko” - ósmy tom serii J.K. Rowling, która przygodami trójki czarodziejów podbiła serca czytelników na całym świecie. Merlin.pl, we współpracy z serwisem harry-potter.net.pl przeprowadził własne badanie, aby sprawdzić co najbardziej kręci nas w Harrym Potterze - cyklu, w którym, jak się okazuje, najbardziej pokochaliśmy… Hermionę Granger.

Powrót do świata czarodziejów 19 lat później.
 
"Harry Potter i Przeklęte Dziecko" to już 8. część magicznej serii i zarazem spektakl teatralny, którego premiera odbyła się 30 lipca tego roku na londyńskim West Endzie. Książka stworzona przez J.K. Rowling, a także Jack’a Thorne’a i John’a Tiffany’ego stała się jednym z najbardziej oczekiwanych tytułów 2016 i już w 48 godzin po amerykańskiej premierze kupiło ją ponad 2 mln czytelników, którzy po raz kolejny chcą spotkać swoich ulubionych, starszych tym razem o 19 lat bohaterów. W Polsce również możemy liczyć na czytelniczy rekord. Aż 97% fanów gwarantuje, że przeczyta nowy nowy tom Harry’ego i choć większość z nich nie spodziewa się, że książka będzie lepsza niż poprzednie części, to wierzą, że z całą pewnością im dorówna. Kto czekał na nią najbardziej? Oto sylwetka polskiego fana serii J.K. Rowling!


Polskie uczennice wolałyby Hogwart.
 
Polscy najzagorzalsi fani Harry’ego Pottera to przede wszystkim... fanki (aż 87%!). Ponad połowa z nich ma mniej niż 18 lat, a do Hogwartu po raz pierwszy wybrała się równie często podczas lektury, ale również seansu w kinie. Starsi fani sięgali zwykle najpierw po książki, a niemal wszyscy rozpoczęli swoją przygodę w magicznym świecie od części pierwszej, czyli "Harry Potter i Komnata Tajemnic", którą J.K. Rowling pisywała na serwetkach w niewielkiej, londyńskiej kawiarni The Elephant House. I choć pierwszy nakład powieści wyniósł jedynie 1000 egzemplarzy i nic nie zapowiadało, że stanie się światowym bestsellerem – autorka ma obecnie na swoim koncie ponad 450 milionów sprzedanych książek i jako pierwsza pisarka na świecie stała się miliarderką, dzięki twórczości literackiej.


Czytelniczy fenomen. Historia Syriusza deklasuje inne tomy.
 
Choć od premiery "Insygniów Śmierci" minęło już kilka lat, seria nadal cieszy się ogromną popularnością. W Polsce sprzedano ponad 5 mln egzemplarzy 7 poprzednich części, których łączna waga wynosi ponad 3 400 ton. To tyle samo ile waży ok. 680 słoni afrykańskich i ponad 200 ciężarówek. Gdyby ułożyć z nich wieżę to sięgnęłaby wysokości 154 km, a to prawie tyle, ile 680 Pałaców Kultury i Nauki ustawionych na sobie! Polscy fani mają jednak swoje upodobania. Ich ulubioną częścią jest "Harry Potter i Więzień Azkabanu", zaś dwie pierwsze części otwierające serię ("Kamień Filozoficzny" oraz "Komnata Tajemnic") porwały ich najmniej. Znaczna ich większość uważa także, że ekranizacja serii jest świetna, ale zdecydowanie bardziej wolą sięgać po książki.


Polski fan lata na miotle, podróżuje siecią Fiuu i... kocha Hermionę!
 
Ranking ulubionych bohaterów wygrała natomiast... Hermiona Granger, a nie, jak można byłoby się spodziewać - Harry Potter, którego imię i nazwisko pojawia się w całej serii dokładnie 18 956 razy. W zestawieniu postaci drugoplanowych pierwsze miejsce zajmuje Severus Snape, a najmniej lubianymi postaciami okazali się Nimfadora Tonks oraz Neville Longbottom. Zupełnie nieistotny okazał się natomiast Lucjusz Malfoy, który wg. Forbesa posiada majątek warty 1,6 mln dolarów i zajmuje 12. miejsce na liście najbogatszych bohaterów fikcyjnych. Gdyby fani mogli natomiast przenieść się do świata J.K. Rowling, najchętniej odwiedziliby Hogwart, a podróżując wykorzystaliby miotłę (młodsi czytelnicy) oraz sieć Fiuu (starsi).



Jeśli sądzisz, że sztuka czytania zanikła to niezawodny znak, ze jesteś mugolem!
 
Zdecydowana większość fanów uważa, że "Harry Potter i Przeklęte Dziecko" to już ostatnia część magicznej serii, jednak tylko połowa z nich chciałaby, aby było tak rzeczywiście. Okazuje się bowiem, że spełnia się właśnie marzenie Rowling, która miała nadzieję, że jej cykl zachęci młodzież do częstszego sięgania po książki. Zdecydowana większość fanów zgodnie twierdzi, że właśnie dzięki przygodom trójki czarodziejów zaczęło czytać więcej, a 43% uważa, że jest uzależniona od książek i czyta więcej niż 5 tytułów w ciągu miesiąca. Jeśli faktycznie okaże się, że to już ostatnia część serii, fani mają coś w zanadrzu i jako inne, ulubione tytuły wymieniają przede wszystkim cykl "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy" Rick’a Riordan’a, "Igrzyska śmierci" oraz kultową, tolkienowską trylogię "Władca Pierścieni".



Treść zawiera wyniki badania ankietowego www.merlin.pl przeprowadzonego we współpracy z serwisem www.harry-potter.net.pl - Magiczny Świat Harry’ego Pottera.

Czytaj dalej...

Book Tour: Urodzeni, by przegrać, Iga Wiśniewska


„Urodzony, by przegrać, żyję, by wygrać.” 

Miłość to uczucie, o które warto walczyć i ponieść cenę, nawet jeśli jest zbyt wygórowana. 

Karol i Diana byli kiedyś parą. Ich traumy odsunęły od siebie na długie lata. Przypadkowe spotkanie na nowo wiąże ich serca i być może stanie się opatrunkiem na stare, ale nie do końca zabliźnione rany. Czy razem uda im się odnaleźć szczęście i uwierzyć w wygrany los?

Diana jest przykładną studentką, która stroni od ludzi i z własnej woli wybiera samotność. To jej broń przeciwko wścibskim pytaniom i dość nieudolna próba odseparowania od trudnej przeszłości. Nieudolna, bo dziewczyna wciąż od nowa rozpamiętuje zamierzchłe wydarzenia, analizuje, obwinia się i poddaje depresji.
Karol to typ niegrzecznego chłopaka, który nie stroni od bójek, agresji i pakowania się w kłopoty. Jednak to tylko poza, która pozwala mu zachować wyłącznie dla siebie prawdziwą osobowość. Tak dzieje się do czasu. 
Przypadkowe spotkanie Diany i Karola wyłuskuje ich ze skorup, w które zamknęli się na własne życzenie. Staje się punktem zwrotnym, które otwiera drogę albo ku całkowitej katastrofie, albo świetlanej przyszłości. Od nich zależy, w którą stronę zrobią krok.

„Każdy nosi w sobie sporo złości. Grunt to pozbyć się jej odpowiednio wcześnie.”

To pierwsza książka Igi Wiśniewskiej, którą miałam okazję czytać. Autorka bardzo ciekawie przedstawiła nam głównych bohaterów. Postawiła na kontrasty, które jak to w życiu bywa, okazują się jedyną linią porozumienia. Traumy z przeszłości dodatkowo dają im nić porozumienia i argumenty do spędzenia wspólnej przyszłości. Trudności, katastrofy i następstwa jakie dosięgły Karola i Dianę są wiarygodne i spójnie, konsekwentnie po sobie następują. Życie tej dwójki młodych ludzi nie jest łatwe i dosięgają ich problemy, z którymi nie radzą sobie nawet dorośli. Pokazują, że z każdej sytuacji jest wyjście, ale trzeba się zaangażować, trzeba się otworzyć na ludzi, nowe doświadczenia, uczucia.

„Pogodziłem się sam ze sobą. Pogodziłem się ze wszystkim, co zrobiłem, ze wszystkimi głupimi i nieodpowiedzialnymi rzeczami. Z czynami gorszymi niż głupie i nieodpowiedzialne. A kiedy już to zrobiłem, odnalazłem spokój.”

Iga Wiśniewska zgrabnie operuje słowem i pozwala czytelnikowi cieszyć się płynną lekturą, łatwą w użyciu, ale ciężką i skomplikowaną od emocji. Bez trudu przychodzi utożsamienie się z bohaterami i spojrzenie na życie ich oczami. Obserwowanie niegodziwości, nienawiści i ludzkiej podłości zmusza do refleksji na temat rodziny, macierzyństwa, ojcostwa, rodzicielstwa i odpowiedzialności za swoje poczynania, decyzje czy rozliczenie ze swoimi grzechami i słabościami.

„Sprawiedliwość  nie istniała, był tylko ból.”
 
„  Urodzeni, by przegrać” to powieść, która śmiało może konkurować z największymi światowymi bestsellerami gatunku Young Adult. Młodzi bohaterowie u progu życia walczący z demonami z przeszłości- to musi się podobać :)





Książkę przeczytałam w ramach Book Tour zorganizowanego przez Cyrysię (tutaj szczegóły akcji), której serdecznie dziękuję za tę możliwość :D




 
Czytaj dalej...

Weekend z Harry' m Potterem 3

Jestem wielką fanką wszelkiego rodzaju dzienników i kalendarzy. Co roku kupuję kilka i żadnego nie używam w tradycyjny sposób. Niektóre służą mi jedynie wizualnie (lubię sobie je pooglądać- takie nietypowe zajęcie), niektóre rozdaję bliskim i znajomym, jeszcze inne służą mi za domowe niezbędniki :) Chętnie widziałabym na swojej półce Dzienniki z serii Harry Potter. Są nie tylko ładnie, estetycznie wydane, to jeszcze zawierają kadry z filmów i ciekawostki dotyczące Hogwartu czy Gryfindoru. 

Poniżej krótki opis Dzienników i kilka zdjęć :)

 

Harry Potter. Dziennik. Gryfindor

Złoto i szkarłat to barwy Gryffindoru, którego patronem jest Godryk Gryffindor. Wychowankowie tego domu wyróżniają się odwagą, determinacją i rycerskością, a przynależność do nich to powód do dumy. Jeśli jesteś prawdziwym Gryfonem, w Twojej kolekcji nie może zabraknąć dziennika przeznaczonego specjalnie dla Ciebie! Wszyscy Ślizgoni zzielenieją z zazdrości.











Harry Potter. Dziennik. Hogwart.

Szkoła Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie została założona przez Godryka Gryffindora, Helgę Hufflepuff, Rowenę Ravenclaw i Salazara Slytherina. Jej siedzibą jest wielki,  malowniczy i pełen tajemnic zamek. Co tu dużo mówić – to miejsce, w którym każdy chciałby się uczyć. Nawet jeśli nie doczekałeś się sowy z Hogwartu, możesz mieć swój dziennik z godłem tej niezwykłej szkoły.













A na koniec mała niespodzianka. Specjalnie dla czytelników bloga Aleksandrowe myśli, każdy produkt z kolekcji Harry'ego Pottera możecie kupić z 30 % rabatem. Chętnych odsyłam na stronę wydawnictwa, pod tym linkiem--> http://www.znak.com.pl/aleksandrowemysli



Czytaj dalej...

Weekend z Harry' m Potterem 2


Jeżeli seria książek o przygodach Harry' ego Pottera to dla Ciebie za mało, serdecznie polecam potterowską kolekcję kolorowanek, pocztówek, plakatów i dzienników :) Dziś trochę bardziej szczegółowo o tych produktach, które wymagają użycia kredek :)



Harry Potter. Książka do kolorowania

Wspaniałe uzupełnienie kolekcji każdego fana Harry’ego Pottera!
Książka do kolorowania stworzona na podstawie filmów, które pokochały miliony widzów.
  • Otwórz ją, weź kredkę i… niech dzieje się magia!
  • zajrzyj do zakamarków Hogwartu,
  • odkrywaj też inne niezwykłe miejsca w świecie czarodziejów,
  • ożywiaj ukochane postaci: Harry’ego, Rona, Hermionę, ich nauczycieli i przyjaciół,
  • przypomnij sobie niesamowite sceny: przybycie sowy z wiadomością o przyjęciu Harry’ego do szkoły, ceremonię przydzielania uczniów do poszczególnych domów, mecze quidditcha, ostatnie starcie z Lordem Voldemortem…
Ostrzegamy: w książce natkniesz się na fantastyczne stworzenia oraz niebezpieczne magiczne przedmioty.


Harry Potter. Magiczne stworzenia do kolorowania



Druga część serii do kolorowania z rysunkami stworzonymi na podstawie filmów o Harrym Potterze.

Tym razem przed Tobą fantastyczne stworzenia sklasyfikowane przez samo Ministerstwo Magii. Bez obaw – niezależnie od tego, czy trafisz na gnoma czy na trolla, nic Ci nie grozi. Dzięki tej kolorowance bez trudu przeniesiesz się do Zakazanego Lasu, a nawet będziesz towarzyszyć Harry’emu, Ronowi i Hermionie w spektakularnej ucieczce z Banku Gringotta na smoczym grzbiecie.

Skrzaty domowe i trytony, chochliki kornwalijskie i hipogryfy… Na wszelki wypadek trzymaj różdżkę w pobliżu.

Tylko mugole uważają, że są za starzy na kolorowankę. Otwórz ją, weź kredkę i… niech dzieje się magia!




Harry Potter. Magiczne postacie i miejsca do kolorowania 

Trzecia część serii do kolorowania z rysunkami stworzonymi na podstawie filmów o Harrym Potterze.
Ta książka przeniesie Cię z jaskrawego salonu Dursleyów do Wielkiej Sali z zaczarowanym sufitem. Zachwyć się Hogwartem po raz kolejny, przemknij przez szkolne klasy i weź udział w meczu Quidditcha. A potem wymknij się do Hogsmeade albo przypomnij sobie dreszcz emocji, jaki poczułeś, stawiając pierwsze kroki na ulicy Pokątnej. Towarzyszyć Ci będą bliscy, znajomi i wrogowie Harry’ego.
Tylko mugole uważają, że są za starzy na kolorowankę. Otwórz ją, weź kredkę i… niech dzieje się magia!



Harry Potter. Pocztówki do kolorowania



Specjalna edycja pocztówek do kolorowania z ilustracjami z filmów o Harrym Potterze!
Użyj magicznych barw i zaparz Eliksir Wielosokowy, złap znicz, by przejść do historii Szukających w Quidditchu, dodaj koloru Zgredkowi… Każdą pocztówkę możesz oddzielić od pozostałych, wykorzystać jako zakładkę do książki albo wysłać sową do zaprzyjaźnionego Ślizgona lub zwykłą pocztą do przyjaciela mugola.




Harry Potter. Plakaty do kolorowania

Obowiązkowy zestaw plakatów każdego fana Harry’ego Pottera!
Uwolnij swoją kreatywność i otwórz drzwi do kolorowego świata kultowej serii, którą pokochały miliony. Czy pamiętasz detale herbów wszystkich domów Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie? Albo to uczucie, kiedy po raz pierwszy zobaczyłeś wnętrze sklepu Magiczne Dowcipy Weasleyów? Plakaty z ilustracjami z filmów o Harrym Potterze, które masz przed sobą, to powiększone wzory z książek do kolorowania – idealne do wypełnienia magicznymi kolorami. Każdy plakat możesz odłączyć od całości i powiesić w takim miejscu, aby świat czarodziejów zawsze był w zasięgu Twojego wzroku!





Jesteście zainteresowani którąś z kolorowanek?





Czytaj dalej...

Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka