Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

Pierworodna, Tosca Lee


Nie musiałam długo czekać na kontynuację „Potomków” Tosca Lee (tutaj znajdziecie moją opinię). Książka skończyła się zaskakująco i w przełomowym momencie. Szybko zabrałam się za lekturę, bo byłam ciekawa, jak potoczyły się dalsze losy bohaterów. 

Audra i Luka są małżeństwem i mają córeczkę Evę. Potomkini już wie, dlaczego z takim zapałem walczy z Historyczką i Łowcami, którzy ścigają ją z niezłomnością i zapalczywością. Żeby raz na zawsze rozprawić się z wrogiem, musi powziąć zdecydowane działania. Co oznacza, że zaryzykuje życie, by zapobiec dalszemu rozlewowi krwi. 

Tosca Lee nie dała odetchnąć czytelnikowi. Piętrzy, kumuluje intrygi, wysyła w podróż po całej Europie, organizuje pościgi lądowe czy powietrzne. Sytuacje, wydarzenia stawiane przed bohaterami, zmieniają się jak w kalejdoskopie. Sami zaczynają się gubić, komu mogą zaufać, kto jest ich sprzymierzeńcem. Na szczęście wierne grono przyjaciół wspomaga ich nierównej walce, w której nie chodzi już tylko o zemstę, ale o wpływy, koneksje, pieniądze, władzę. 

Audra, Luka, Błazen, Clare, Rolan muszą wykazać się niebywałą odwagą, żeby ich plan miał szansę powodzenia. Będą działać poza prawem, w ukryciu, z całkowitym pominięciem zasad moralnych i sumienia. Nie mogą się cofnąć, zawahać. Co prawda ulegają pokusom i w trakcie gry zmieniają jej zasady, ale nie poddają się. Wiedzą, że muszą chronić nie tylko swoje życie, życie innych potomków zaszczutych, wygnanych w podziemia. Muszą przede wszystkim zadbać o bezpieczeństwo swojej córki, by nie stała się kartą przetargową i żeby miała zapewnioną spokojną przyszłość. 
Dziedzice z Historykiem na czele nie mają litości i zrobią wszystko, żeby wygrać. 

Przez całą powieść na równi z Audrą i Luką próbowałam dociec, kto dowodzi zastępami wroga i dlaczego jest taki bezwzględny. Nie udało mi się znaleźć odpowiedzi. Rozwiązanie, które zaproponowała Tosca Lee, jest dobrze przemyślane, ale tworzy kolejne pytania, na które już chyba nie poznamy odpowiedzi. 

„Pierworodna” to bardzo udana kontynuacja. Tempo akcji zostało zachowane, a nawet przyspiesza i stwarza wiele zamieszania. Bohaterowie także zaskakują na każdym kroku i pokazują swoje bardzo odmienne oblicza. Zagadka, intryga, na której opiera się powieść, staje się jeszcze bardziej zawiła i nieodgadniona. Prawda okazuje być mniej spektakularna, niż sugerowały wszystkie zdarzenia, ale za to bardzo prawdopodobna i taka ludzka. 

Jeżeli lubicie historie z solidną dawką sensacji, to polecam Potomków i Pierworodną :)










„Pierworodna” Tosca Lee, tł. Anna Anna Bereta- Jankowska, wydawnictwo IUVI, Kraków 2017





Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...


Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka