Główna bohaterka książki, Sylwia Michalak jest taką statystyczną przedstawicielką naszego społeczeństwa. Poznajemy ją w przełomowym momencie życia, właśnie rozpoczyna swoją pierwszą pracę. Musi zmierzyć się ze światem, który znała jedynie w teorii. Jej mocną stroną jest zaangażowanie i niegasnący entuzjazm. Taka postawa przynosi jej uznanie i pochwały szefa a jej samej satysfakcję z wyboru profesji.
Sylwa spełnia się nie tylko na polu zawodowym. Ma stałego chłopaka i wrażenie, że odnalazła swoją drugą połówkę. Ale czy tak jest na prawdę? Czy to tylko pozory, ułuda?
Dziewczyna swoim szczęściem postanawia dzielić się na blogu, który najpierw staje się jej pasją a później uzależnieniem.
Znienacka w życiu Sylwii pojawia się tajemniczy mężczyzna, przyrodni brat, o którego istnieniu nie miała pojęcia. W ułamku sekundy jej uporządkowany świat, rozpada się jak domek z kart.
Życie Sylwii Michalak jest bardzo rzeczywistym lustrzanym odbiciem problemów wielu kobiet. Każda z nich znajdzie w "Blogostanie" cząstkę siebie. Bo tak jak Sylwia próbujemy dążyć do perfekcji, szczęścia i miłości. Niejednokrotnie ścieżki na tych drogach bywają poplątane i nie łatwo bez wskazówek dojść do celu. Również ludzie spotykani podczas naszej wędrówki są różni. Jedni chcą nam pomóc inni tylko wykorzystać. Trudno jest odgadnąć cudze zamiary.
Joanna Opiat- Bojarska w słodko- gorzkich słowach ukazuje codzienność kobiet w różnym wieku. Możemy obserwować ich podróż przez proces samorealizacji. Podglądamy ich emocje i relacje związane z mężczyznami, którzy okazują się nie być ideałami. Mamy szansę przyjrzeć się dogłębnie męskiej dwulicowości , podłości i dążenia jedynie do własnej wygody i dla własnej korzyści oraz niedbałość o uczucia swych partnerek.
Joanna Opiat- Bojarska odkrywa również ogromną samotność jednostki w tłumie ludzkich istnień, często na siebie zachodzących. Sylwia chociaż ma dobry kontakt z matką, nie potrafi z nią rozmawiać, zwierzać się sobie na temat rzeczy ważnych, trudnych często traumatycznych. Nie rozmawiają o swoich uczuciach i emocjach, nie znają swoich przemyśleń, swojego światopoglądu. Nie dzielą się troskami, największymi obawami, strachem i problemami. Sylwia nie ma żadnej przyjaciółki, przed którą mogłaby się wygadać. Nie dziwi zatem fakt, że coraz częściej i opowiada o swoim życiu internautom.
I tutaj dochodzimy do kolejnego problemu zaakcentowanego przez Joannę Opiat- Bojarską, o uzależnieniu od świata wirtualnego. Czasem trudno zauważyć granicę, która dzieli dobrą zabawę od nałogu. Sylwia jest takim przykładem na to, jak zwodniczy i uzależniający jest internet. Jak bezszelestnie i podstępnie kranie wolny czas, ogranicza rozwój zainteresowań i pasji, jak rozdziela związki międzyludzkie, jak otępia, jak niszczy...Autorka zwróciła również uwagę na to, że tragedia, rozpacz innych skupia uwagę. Jak łatwo jest przeoczyć czyjś ból, czyjąś fizyczność a skupić się jedynie na wirtualnym pobudzaniu własnych emocji.
Temat książki bardzo mnie zainteresował gdyż sama jestem blogerką i czasami przeraża mnie myśl, że mogłabym się uzależnić od własnego bloga, stracić poczucie rzeczywistości, odciąć się od rodziny i skończyć jak Sylwia.
I chociaż tytuł jest odrobinę zwodniczy, bo to nie internet jest tak naprawdę tematem prowadzącym. Według mnie to dobra książka obyczajowa o relacjach międzyludzkich i o stosunkach damsko- męskich i o poszukiwaniu własnego miejsca.
Książkę polecam każdemu, bez wyjątku...
Joanna Opiat- Bojarska "Blogostan", Replika 2012, ISBN: 978-83-7674-178-9
>>5+/6<<
Absolwentka Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Umysł ścisły. Prowadzi
firmę działającą na rynku nieruchomości. Zadebiutowała szczerą i
inteligentną powieścią obyczajową „Kto wyłączy mój mózg?”.
Swoją przygodę z pisaniem zaczęła cztery lata temu na blogu www.gbsczyja.blog.onet.pl.
Dziś nie wyobraża sobie życia bez pisania. Informacje o jej książkach można znaleźć na jej blogu literackim www.opiatbojarska.blog.pl.
Swoją przygodę z pisaniem zaczęła cztery lata temu na blogu www.gbsczyja.blog.onet.pl.
Dziś nie wyobraża sobie życia bez pisania. Informacje o jej książkach można znaleźć na jej blogu literackim www.opiatbojarska.blog.pl.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości pani Karoliny z wydawnictwa Replika
Muszę przyznać, że napisałaś bardzo ciekawą, wyczerpującą, rzetelną recenzję. Czytało mi się ją z przyjemnością. Udało Ci się również zachęcić mnie do kupna powyższej pozycji. "Blogostan" jest idealną książką dla dziewczyn z bloggosfery. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszy Twoja opinia :)
UsuńCzytałam i bardzo mile wspominam czas spędzony przy tej książce.
OdpowiedzUsuńOj tak. Książka godna polecenia, lekka a mimo wszystko z ważnym przekazem...
UsuńOwszem, gust mamy bardzo podobny, także nie dziwi mnie Twój komentarz. ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKolejna pozytywna recenzja "Blogostanu", chętnie przeczytam. Temat interesujący i bardzo aktualny.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce już pozytywne recenzje, więc chciałabym ją kiedyś przeczytać. Mam nadzieję, że mi się to uda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wszyscy chwalą tę książkę, tematyka jest nam - blogerom - bliska, więc na pewno po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Tematyka rzeczywiście bliska i blogerom i kobietom i człowiekowi :)
Usuńczytałam i miło wspominam, choć spodziewałam się zupełnie innego zakończenia... autorka totalnie mnie zaskoczyła końcem historii
OdpowiedzUsuńKoniec jest radykalny ale nie wyssany z palca, niestety...
UsuńKolejna pozytywna recenzja... Coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam tę książę :)
UsuńŚwietna książka z tego co widać. Muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńKoniecznie przeczytaj i podziel się swoimi wrażeniami :)
UsuńBardzo mnie ta książka ciekawi. Wyobrażam sobie, że łatwo wsiąknąć w wirtualny świat i zapomnieć o rzeczywistości. Na dodatek jeśli jest się samotnym to już w ogóle, łatwo się uzależnić.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać! Dodam tylko, że bardzo podoba mi się okładka.
OdpowiedzUsuńOj tak, okładka według mnie idealnie pasuje do treści :)
UsuńSłyszałam o tej książce i jest ona dla mnie interesująca. Temat na czasie... Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam o niej i jestem nią zainteresowana :)
OdpowiedzUsuńTo książka zdecydowanie dla mnie. Zapisuję na liście "muszę przeczytać"
OdpowiedzUsuńMiałam ją ostatnio w ręce w dosyć dobrej cenie ale jednak zrezygnowałam z niej, a tu widzę, że jednak trzeba było brać;)
OdpowiedzUsuńTrzeba było :) Jak będziesz miała kolejną okazję, to nie zastanawiaj się :)
UsuńJako blogerka, również jestem zainteresowana ta pozycją. Po Twojej recenzji oczekuje dobrej książki, więc nie pozostaje mi nic innego jak jej poszukać.
OdpowiedzUsuńKsiążka na pewno sprosta Twoim oczekiwaniom :)
UsuńJeszcze nie czytałam, ale widzę, że muszę to zmienić
OdpowiedzUsuńKsiążka już czeka w kolejce, a ja się zastanawiam czy nie zabrać się za nią wcześniej niż początkowo planowałam :)
OdpowiedzUsuńChętnie zapoznam się z Twoimi wrażeniami... jak najszybciej :)
UsuńBardzo zachęcająca recenzja... Może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo namiętnie blogowała, prowadziłam pamiętnik niecodziennik i świetnie się z tym czułam, co ważne poznałam świetnych ludzi i niektóre wirtualne przyjaźnie do tej pory zostały. Oczywiście trzeba umieć odróżnić życie realne od tego wirtualnego, niestety nie wszystkim się to udaje. Książkę Joanny Opiat- Bojarskiej chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńCzasami trudno jest odnaleźć tę granicę, za którą czai się równian pochyła. W każdej dziedzinie naszego życia trzeba znaleźć umiar. Ja również cenię sobie przyjaźnie wirtualne i nie zamierzam z nich rezygnować.
UsuńKsiążkę Joanny Opiat- Bojarskiej na prawdę warto przeczytać :)
Swoją recenzją zachęciłaś mnie do jej przeczytania. Zaraz sprawdzę czy jest dostępna w mojej bibliotece :).
OdpowiedzUsuńCzuję się jak najbardziej zachęcona:)
OdpowiedzUsuńKsiążkę od jakiegoś czasu mam na oku, a każda pozytywna recenzja jeszcze podsyca mój zapał. Mam nadzieję, że w końcu i mi uda się ją przeczytac:)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta pozycja, jak spotkam chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiła ta pozycja! Muszę po nią sięgnąć czym prędzej!
OdpowiedzUsuńJoanno bardzo duzo mamy ze soba wspolnego...haha tez jestem posrednikiem nieruchomosci, wiec po czesci odnalazlam tam swojego ducha, ksiazka napisana poprostu rewelacyjnie !!!! czyta sie ja jednym tchem i nie ma zamiaru sie z nia nigdzie rozstac !!!!oby takich wiecej, trzymam kciuki i czekam na cd.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kasia