Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

... i wyjechać w Bieszczady. Thriller z Domaniewskiej, Sara Taylor pod patronatem medialnym Aleksandrowych myśli // zapowiedź

Lubię czytać debiuty i kibicować autorom na początku ich drogi na rynku wydawniczym. Tym razem wzięłam pod swoje blogowe skrzydła książkę nieznanej pisarki ukrywającej się pod pseudonimem Sara Taylor. Jej debiut nie jest ani klasyczną powieścią, ani też biografią, pamiętnikiem czy reportażem. Czym więc jest? Poniżej znajdziecie opis, a ja już teraz zachęcam do lektury.


Tak o książce pisze wydawca: 

Ta książka to zwierciadło, które w sarkastycznym, nieco przerysowanym i przede wszystkim krzywym odbiciu, przedstawia niekiedy gorzki, ale jednocześnie uniwersalny i odarty z różnorakich dekoracji obraz współczesnych: dwudziesto-, trzydziesto- i czterdziestolatków.
Większość pracowników warszawskiego Mordoru, to osoby tylko pozornie szczęśliwe. W rzeczywistości borykają się z wieloma problemami, związanymi choćby z budowaniem głębszych i trwałych relacji.
Ich życie, nastawione jest głównie na zaspokajanie własnych, hedonistycznych potrzeb, czyli ciągłe poszukiwanie przyjemności.
Autorka, która sama wciąż pracuje w jednej z warszawskich korporacji, napisała książkę bardzo uniwersalną, nie o korporacjach i tym jak one funkcjonują, ale o tym jak zmieniają ludzi w nich pracujących. Ale także o nas wszystkich, którzy chcemy doświadczać naszego życia „bardziej”. Bez względu na to, gdzie pracujemy.
Nie jest to reportaż, ale raczej zbeletryzowana, napisana lekkim językiem, satyra.

"Świat warszawskiego Mordoru, ale i Warszawy, staram się pokazać w lustrzanym odbiciu. Jest to jednak krzywe i bardzo subiektywne zwierciadło. Pewne zjawiska świadomie uwydatniam. Inne przemilczam. Najwięcej uwagi staram się poświęcić ludziom. Mniej wewnętrznym procesom i kulturze organizacyjnej poszczególnych korporacji.
Ale to korporacyjne środowisko bardzo silnie oddziałuje na życie każdej i każdego z nas. Zmienia nasze charaktery. Nas samych. I nasze podejście do świata oraz ludzi" - pisze we wstępie autorka.


I kilka słów o autorce: 

Sara Taylor to pseudonim 36-letniej, polskiej pisarki, która zdecydowała się zadebiutować książką „…i wyjechać w Bieszczady. Thriller z Domaniewskiej”.
Od ponad 10 lat nieprzerwanie pracuje w jednej z warszawskich korporacji, dlatego postanowiła się nie ujawniać. Jeszcze nie teraz.
Ma jednak nadzieję, że to właśnie w pisaniu odnajdzie „swoje Bieszczady” i raz na zawsze porzuci pracę w korpo. Już teraz przygotowuje dla swoich czytelników pełnokrwistą powieść.



Premiera: 19 czerwca 2018



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...


Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka